Pierwsze minuty meczu to napór gości, którzy zaatakowali z ogromnym zaangażowaniem. Ich ataki nie przyniosły jednak skutku. Po 10 minutach mecz wyrównał się, a po kolejnych 5 minutach do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić grający w żółto-czarnych strojach gospodarze. „Prawobrzeże” zdecydowanie dłużej utrzymywało się przy piłce, konstruowało coraz groźniejsze ataki i gdy wydawało się, że bramka dla Świnoujścian jest kwestią czasu, Zielono-Biali wyprowadzili kontratak i wykorzystując błąd w ustawieniu lewej strony „Prawobrzeża” wyszli na prowadzenie. Od momentu straty bramki „Prawobrzeże” jeszcze bardziej skomasowało ataki na bramkę piłkarzy z Niemiec. Na 5 minut przed końcem pierwszej tercji po dośrodkowaniu z rzutu rożnego obrońca Piotr Sułkowski pięknym strzałem głową wyrównał stan meczu. Remisem 1:1 zakończyła się pierwsza tercja spotkania. W drugiej trener dokonał aż 9 zmian. Zmiennicy bardzo chcieli pokazać się z dobrej strony i od początku mocno zaatakowali ,posiadając inicjatywę praktycznie przez całą drugą tercję. Niestety nieskuteczność spowodowała, że w tej fazie meczu nie padły kolejne bramki dla „Prawobrzeża„ Goście praktycznie nie zagrozili bramce miejscowych, oddając zaledwie 3 strzały z czego jeden celny przez 30 minut gry. Ostatnia odsłona meczu to nadal duża przewaga „Prawobrzeża„, z której nadal nic nie wynikało, gdyż brakowało wykończenia akcji. I podobnie jak w pierwszej tercji niewykorzystane okazje zemściły się na żółto-czarnych. Jeden z nielicznych ataków gości, dośrodkowanie z lewego skrzydła, błąd bramkarza Oskara Chrzanowskiego, który źle obliczył lot piłki i piłkarzowi z Usedom pozostało skierować ją do pustej bramki. „Prawobrzeże” ponownie zaatakowało, jednak znakomicie spisywał się bramkarz Grün-Weiß, który bronił w znakomitym stylu. Na 7 minut przed końcem spotkania piękny strzał oddał Krystian Waliszewski, bramkarz gości zdołał jeszcze obronić ten strzał, ale wobec dobitki Krzysztofa Nowaka był już bezradny. 2:2. Trzy minuty później mogło być 3:2 dla „Prawobrzeża„ gdy w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Krzysztof Nowak. Niestety jego strzał znów w fenomenalny sposób obronił bohater meczu- bramkarz Grün-Weiß Usedom. W doliczonym czasie gry z kolei Zielono- Biali mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale w ostatniej chwili obrońcy „Prawobrzeża” zażegnali niebezpieczeństwo. Podsumowując zespół UKS rozegrał dobry mecz, jednak jak zwykle zawiodła skuteczność. Grün-Weiß Usedom okazał się bardzo wymagającym przeciwnikiem i miejmy nadzieję, że będzie to stały sparingpartner „Prawobrzeża” w kolejnych przerwach w rozgrywkach. Piłkarze niemieccy już zapowiedzieli rewanż ,tym razem na ich terenie w Stadt Usedom latem po zakończeniu sezonu 2012/2013. Kolejny sparing został ustalony na 23 lutego godz. 14.00 sztuczna murawa w Świnoujściu. Rywalem będzie dziwnowski „Jantar”. Serdecznie zapraszamy do kibicowania naszej drużynie.
konkurencja to podstawa jak jest 30 zawodników do gry i podobno dojdą kolejni plus najlepsi juniorzy z klubu...
Małymi kroczkami. Prawobrzeże idzie ku lepszemu od roku widać znaczną poprawę.
Bylem na meczu, calkiem ladne widowisko. Poraz kolejny widze w PRAWOBRZEZU nowych zawodnikow. Uwazam ze, to dobry symptom przed liga. Konkurencja to dobra sprawa i moze przyniesc klubowi tylko same korzysci.
minuta jak najbardziej bo te człowiek mocno się angażował w sprawy Prawobrzeża, wynik też fajny bo to niemiecka okręgówka jakby nie patrzyć
Wynik całkiem dobry, gratulacje. No i oczywiście minuta ciszy jak najbardziej stosowna.
ten obrońca co strzelił bramkę mógłby się sprawdzić we Flocie, bardzo wybiegany zawodnik
Dobry mecz szkoda tylko że skuteczność zawiodła. Ale jest czas na poprawę tego.
Co tam Czarny stoi?
bardzo ładny gest o takich ludziach należy pamiętać...super gra widać że to dobra drużyna Prawobrzeża