Przykładem miast, które próbują walczyć z niepasującymi reklamami są m.in. Poznań i Toruń. W tym pierwszym na przykład właściciele 11 punktów handlowych postanowili zainwestować w jeden wspólny baner reklamowy.
fot. Wojtek Basałygo
Z pewnością reklamy na ulicach miasta należą do krzykliwych. Właściciele firm i punktów handlowych prześcigają się pomysłach. Tworzą bannery i billboardy tak, aby jak najwięcej ludzi zwróciło na nie uwagę. W wyścigu poszkodowane jest jednak miasto, a dokładniej – estetyka ulic, budynków i płotów. Jeden z mieszkańców zaproponował abyśmy zrobili eksperyment wzorem innych miast i pozbyli się reklam w kilku miejscach, gdzie ich ilość po prostu przeraża. Jak sądzicie, czy pomysł aby krzykliwe reklamy zastąpić stonowanymi i ładnie komponującymi się z otoczeniem byłby dobry? A może całkowite pozbycie się reklam z ulic byłoby lepszym rozwiązaniem?
Przykładem miast, które próbują walczyć z niepasującymi reklamami są m.in. Poznań i Toruń. W tym pierwszym na przykład właściciele 11 punktów handlowych postanowili zainwestować w jeden wspólny baner reklamowy.
fot. Wojtek Basałygo
Tym sposobem, zamiast 11 różnych, różnobarwnych i psujących otoczenie reklam, powieszono jeden ładnie komponujący się z budynkiem baner. Również w Toruniu postawiono na estetykę. Kilka sklepów na Starym Mieście postanowiło zmienić szyldy z krzykliwego, na dopasowane do elewacji kamienic.
Co sądzicie o tym pomyśle?
źródło: www.iswinoujscie.pl
POMYSŁ CHORY PSYCHICZNIE. Te reklamy to nasze miejsca pracy, to napędzana gospodarka, to płacony vat od każdej sprzedaży. Wszyscy żyjemy z tych reklam bez względu na to czy mamy bezpośrednio coś wspólnego z tymi firmami czy nie. Pomysłodawca zamiast wychylać się z takimi idiotycznymi pomysłami powinien postudiować sobie mikro i makroekonomię.
A ten ekran na Grunwaldzkiej to fajnie doświetla przejście dla pieszych. Poza tym przykłady nie trafione.
Polska w porownaniu z innymi krajami wyglada jak jedno wielkie targowisko.
świnoujścianie w większości = zaścianek
Do goscia z 18:30, bo ta pizzeria sie tam znajduje!
raczej 3 roznice
A dlatego bo tam się znajduje pizzeria --a ty jełopie widziałeś rest. bez napisu zastanów się co piszesz he! he! he!
A ja zwróciła bym uwagę na pozostałości po wielkiej wyprzedaży dywanów, od paru lat na drzewach i słupach zalegają druty, którymi mocowali swoje reklamy.Najwyższy czas zrobić z tym porządek i proszę częściej opróżniać śmietnik pod Rossmannem obok Groty.
Znajdz 2 różnice;-)
Wtedy było by jak w" Czarnobylu" :/
Niektóre ściany/budynki/ aż proszą się o zasłonięcie ich reklamami np róg placu Wolności i Armii Krajowej czy budynek pokazany poniżej i takich perełek jest więcej. Problem w tym że na czymś takim nawet reklam nie chcą wieszać.
do 18:39 teraz możesz wykombinować komu przeszkadzają (inne) reklamy.
Dla czego nie" zdjęto" reklamu pizzerii ?? Nie dało się photoshop'em, czy zabrakło doświadczenia ?
Serio?! To są krzykliwe reklamy? iswinoujscie chyba sobie żartuje. Nie macie o czym pisać.
Już wolę te reklamy na które i tak nie zwracam uwagi, niż oglądać te piękne budynki, które były projektowane prze narąbanego architekta po ósemce. Przynajmniej zasłaniają ten chlew.
a ciekawe jak by wyglądała wasza strona bez reklam... w już nie ma cię się czego czepiac
UROJONY POMYSŁ.MI ONE NIE PRZESZKADZAJĄ.MAMY KAPITALIZM I WARA TYM, KTÓRZY CHCĄ POWROTU KOMUNY...
Niby OK, ale podane przykłady bez sensu - na pierwszym mamy stonowane reklamy, których likwidacja jest mało zauważalny, natomiast drugi przykład jest kompletnie chybiony, bo właśnie takie szpetne ściany, bez elewacji to najlepsze miejsce właśnie na reklamy. Bez reklam akurat ta ściana będzie wyglądać o wiele gorzej niż obecnie.
fajny Photoshop
Powinno być w mieście kilka ekranów LED z reklamami. Wyglądają nowocześnie i estetycznie. Reklam dużo na nie wejdzie. Byłoby super.
A za komuny naród wył, że na Zachodzie jest kolorowo w miastach od reklam a u nas szaro bez reklam. Weź tu dogódź!
CZY TO BYŁO NA OBIEKTACH PANA TADEUSZA Z TORUNIA.REKLAMA NA BLOKACH TO PARĘ GROSZY DLA WSPÓLNOT, CHYBA ŻE ZARZĄDY LUB ZARZĄDCY MAJĄ LEPKIE PALUSZKI.
Uważam, że większośc ludzi tych reklam nie widzi lub im nie przeszkadzają, bo zajęta jest swoimi sprawami. Dla tych bez troski, im bardziej krzykliwe tym lepiej. A niektórym moherowym beretom zawsze i wszystko będzie przeszkadzać.
reklamy i estetyka to ostatnie co zuca sie w oczy predzej brudne smietniki. krzywe chodniki wjazd do urzedu miasta schody na poczcie i wiele wiecej syf gdzie nie zajrzec!
Reklamy tez be? nie