Po naszych pierwszych artykułach mieliśmy nadzieję, że ktoś poczuje się do pomocy. Nie zawiedliśmy się o tyle, że los naszego „Robinsona’ rzeczywiście zainteresował zdawałaby się właściwe osoby. Świadkiem „interwencji” byli czytelnicy iswinoujscie.pl, m.in. osoba, która jako pierwsza dała nam sygnał o skandalicznych warunkach w jakich przetrzymywane jest zwierzę. Dzięki niej wiemy także jak przebiegła „interwencja”. Na wizję lokalną przybyli pracownicy schroniska dla zwierząt, Policja, strażacy, Powiatowy lekarz Weterynarii… . Przyszli i stwierdzili, że pies przebywa w skandalicznych warunkach, że trzeba by podnieść mu budę żeby nie tkwiła zanurzona w wodzie. Być może coś więcej z tej interwencji by wynikło, być może pracownicy schroniska zdecydowaliby się zabrać „Robinsona” tyle tylko, że nikt nie miał odpowiednio dużych kaloszy…
-„Przyszli, popatrzyli, może spisali jakiś protokół… Na działkę nikt nie zdołał wejść.. Cóż to chyba oczywiste, że zdrowie ludzi jest ważniejsze niż jednego psa. Z drugiej jednak strony, zakrawa na kpinę gdy taka „armia” wyspecjalizowanych funkcjonariuszy publicznych pozostaje bezradna przed zalaną działką.”- relacjonuje nam czytelnik iswinoujscie.pl Niemoc jaką się wykazali w takiej wydawałoby się oczywistej sytuacji jest porażająca.
Przy okazji mamy apel do naszych czytelników. Może ktoś dysponuje nieprzemakalnymi tzw. Kaloszami –rybaczkami dla naszych funkcjonariuszy!? Pomóżmy uwolnić podtopionego zwierzaka!
255 to raczej ty swoją postawą przypominasz sr.. bydle...
Stoją i patrzą ci ze schroniska i pewnie znowu bezradni co z tym fantem zrobić, a może zaraz woda opadnie i problem z głowy?, nieudaczniki a pies od kupy dni nic nie jadł, sierść ma długą zkołtunioną to i dobrze wydląda
Zajebiste służby.
Tyle bicia piany z powodu durnego kundla, a przecież wystarczyłoby, gdyby 1 (słownie: jeden) z setek internetowych napinaczy załozył kalosze, przelazł przez płot i" uratował" srające bydle
może nie ruszyli do akcji, bo babsko podatku za posiadanie psa nie zapłaciło!!
Myślę, że uwolnić go nie jest problemem, tylko to kto weźmie za niego odpowiedzialność.Musi mieć specjalne warunki i nie wiadomo czy nadaje się do życia w społeczeństwie.
W 38 tys nikt nie może pomóc biednemu psu...to jest smutne i żenujące...jestem w tej chwili zbyt daleko, ale wszedłbym tam i go uwolnił. Po co przyjechały te służby wydały kase na paliwo popatrzyli i poszli...równie dobrze mogli to zobaczyć na umieszczonych w artykule zdjęciach...żenada i świadectwo nieudolności...odpowiedzialne osoby powinny podać się do dymisji skoro nie radzą sobie z tak prostą sprawą jak uwolnienie psa z zalanego terenu...Ciekawe gdyby oni mieli spedzić tyle czasu w lodowatej wodzie
Wstyd, wstyd, wstyd.Ta bezradność wielorakich służb pokazuje słabość Państwa.
a jak by tam siedziało małe dziecko, czy stary człowiek to też by wszyscy rozkładali ręce co z tym fantem zrobić? prawo nie ma serca ale ludzie mają i jak chcą to pomogą.Chyba że wolą odwracać się plecami i zgonić na prawo.
Jak można w cywilizowanym kraju pozwolić na takie bestialstwo!! Do paki z właścicielką a potem całą resztą -'' pomocnych'' władz. Ja od dawna widzę że nasze schronisko nic kompletnie nie robi w sprawie psów... bynajmniej kilka moich interwencji przeszło bez echa. Nie wiem co trzeba zrobić by schronisko w końcu pomogło psu- a od tego od cholery jest!!
Przecież tego psa teraz nikt nie dokarmia bo nie ma jak do niego dojść.
na warszowie niedaleko na polnocny zachód od krzyżówki wolińskiej i ludzi morza
Większość to idioci co sie wypowiadają. Wiecie ile psów jest na działkach Może wszystkie sobie zabierzecie do domu. Gdzie mandaty dla właścicieli Chcieli psa to niech dbają. Służby mogą nakazać poprawienie warunków. Czepiła się jakaś idiotka jednego psa do którego kobieta chodzi inne mogły stać w wodzie po szyję. Na zgłoszenie przyjechali do psa na pewno coś załatwili bo nie ma go na działce.. Tam jest o wiele więcej wody. Dlaczego tam nikt nie wrzeszczał. Idioci tanią sensację robią. Są dzieci niech się zajmują. Poszedł by jeden z drugim postał w wodzie i jeszcze coś zrobił pożytecznego dla psa.. Po straż pożarna i weterynarz to już w ogóle głupota Czyżby wodę wypomopowali Czy to ci powiatowi co sensacji szukali u człowieka w piwnicy. Ten czytelnik to niech się puknie w łeb może rozum wróci na soje miejsce. wówczas poda przynajmniej prawdziwe imię psa. O psa krzy a co z innymi zwierzętami na tej działce.
"Straż pożarna, jak sama nazwa wskazuje, przeznaczona jest do innych zadań" To ciekawe, po co ściągają koty z drzew i uwalniają ludzi z wypadków.
uwolnijmy tego psa !! kiedy i gdzie się spotykamy?
Dajcie adres, poświęce się i wejdę w butach... mi sie nie nie stanie a psiak będzie zadowolony !!
Nic nie m, ożna zrobić, to co dopiero z innymi sprawami.Nic w tym kraju zrobić nie można, kasę tylko brać potrafią.
Ten pies jest lepiej odżywiony jak nie jeden bezdomny. Działka tej pani jest zadbana tylko te obskurne budy w stylu Brazylijskiej Faweli . ...ruinowo barakowy - jeszcze niedawno zamieszkiwał tam bezdomny pilnujący kur która ta pani chowa Na przeciwko na działce mieszka bezdomny w przyczepie kempingowej- Ale to styl tak jak w Śwnoujściu powstaje styl BETONOWO RONDOWY. Działki są zalewane od 3 - lat ale to inna bajka.
Ciekawa czy płaci babsko za działkę, zrobiła wysypisko śmieci i jakoś to nikomu nie przeszkadza, żadnej kary od czego są ci cio zajmują sie działkami za co pytam biorą pieniądze, żeby pozwolić na taki bałagan, tyle lat trzymała świnię i nikt się nie zainteresował co ona tym zwierzakom daje jeść.Zaorać ten syf jak ludziom nie przeszkadza taki bałagan, naprzeciw tej działki też mieszkają syfiarze na dziko i jakoś nikogo to nie obchodzi, że za działkę nie płacą.gdzie wyrzucają śmieci?, do lasu?, bo przecież żadnych kubłów tam nie ma, do uczciwego użytkownika to by zaraz się czepiali i karę by dostał.a taki menel może wszystko i jeszcze pieniądze od państwa dostanie, to tylko w Polsce takie dziadostwo.
Morsy niech go zabiorą.
Straż pożarna, jak sama nazwa wskazuje, przeznaczona jest do innych zadań. Odczepcie sie więc od strażaków. Sami wkroczcie na działkę i zabierzcie psa. Zapewne są wśród was wędkarze, rybacy, budowlańcy i macie odpowiednie obuwie lub rozejrzyjcie sie wśród rodziny, znajomych. Następnie zabierzcie psa do domu i bedzie po kłopocie. Natomiast właścicielkę psa należy ukarać finansowo za podejście do zwierzęcia oraz bałagan panujący na działce. Ile z tych oburzonych osób przekazało 1% z płaconych podatków na pomoc zwierzętom ? Gdzie są i co robią (oprócz brania wypłaty) ustawowi zarządcy działek ?
ta babka powinna zając sie tym psem jak hbylo pokazane w video, bardziej martwi sie o dywany. Miejsce dla psa nie jest napewno na zalanej działce...
wiecie co to sa naprawde kpiny nie no brak mi slow i co pies ma tak czekc przepraszam do wiosny a moze lata jezeli dozyje
Przeciez jest prawo i paragraf, dlaczego wlasciciel zyje bezkarnie. Czy mozna patrzec na cierpienie psa ? czy naprawde nie mozna zrobic nic. Zaluje ze jestem daleko wypuscilabym pieska.
A jak pseudo-właścicielka psa Go KARMI? Chyba żart, że nikt nie zabrał psa, tylko spisano protokół! Gdzie organizacje zajmujące się zwierzętami w Ś-ciu? Też boją się wejść na działkę?