Do awarii doszło po godzinie 13.00. O godzinie 14.00 zadzwoniliśmy do dyspozytora z pytaniem czy rzeczywiście prom się zepsuł. - Pierwsze słyszę – stwierdził dyspozytor.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po godzinie 13.00 na jednym z „Bielików” popsuł się najprawdopodobniej układ hydrauliczny obsługujący klapy. Z minuty na minutę przybywało samochodów w kolejce na przeprawę. Kierowcy musieli być niezwykle cierpliwi. Oczekiwanie na prom mogło wydłużyć się nawet do kilkudziesięciu minut.
Do awarii doszło po godzinie 13.00. O godzinie 14.00 zadzwoniliśmy do dyspozytora z pytaniem czy rzeczywiście prom się zepsuł. - Pierwsze słyszę – stwierdził dyspozytor.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nie wiadomo, czy usterka jest poważna. Przypomnijmy jednak, że awaria układu hydraulicznego obsługującego klapy zdarza się dość często.
Kliknij tu, aby zobaczyć stan kolejek przed przeprawą w centrum!
źródło: www.iswinoujscie.pl
NORMALKA !
zasługa żura. Gdyby przygotował papiery tunelowe to już tunel by się kopał. Ale tego pogrobowca socjalizmu to przerosło!
Pewnie ze rowerem inaczej, rower na plecy i po wodzie przejsc mozesz na droga strone
Pewnie niebawem na Warszów będziemy dojeżdżać przez Niemcy :) i Szczecin. Co to za problem dla naszych władz. ... odcięci nie jesteśmy - 150 km i jesteśmy na drugiej stronie kanału :) Te promy to trupy, ledwie dyszą i na prawdę ten czarny scenariusz niebawem stanie się realny.
Redakcja to już chyba naprawdę nie ma o czym pisać, tym bardziej że kurs o tej porze był opóźniony raptem o 5 minut i kolejny odbył się prawidłowo...
Gdyby 10 lat temu prezydent kiedy zajął swój fotelik zaczął promy remontować to dzisiaj nie byłoby takich sytuacji, bo wszystkie byłyby dzisiaj sprawne i nie psułyby się raz w miesiącu.
zadzwoniliśmy do dyspozytora z pytaniem czy rzeczywiście prom się zepsuł. - Pierwsze słyszę – stwierdził dyspozytor.- a może to jest tak samo rzetelna informacja jak ta z karetką która rzekomo czekała 40 minut redaktorzyno.
jak się chce wozic tłusty tyłek to trzeba czekac w kolejce, śmigając rowerkiem jest zupełnie inaczej:)
Powinny się wszystkie promy popsuć na amen.
Co dyspozytor nic nie wiedzial czy udawał
niema to jak dobre śledztwo hehe
dobrze ze akurat nie stalem w tej kolejce...promy sa super..
tunel, lub most na pewno by się tak nie psuły,
A MI OD TEJ SOLI I CHEMI NA DROGACH ZARDZEWIAŁ ROWER.