Chcieliśmy kapitalizmy i demokracji, o to walczyliśmy, byliśmy represjonowani przez UB, SB i inne służby a co mamy? Farbowane na czerwono kacyki, aparatczyki zeszłego ustroju dalej dołują to miasto. Ludzie zawdzięczający swoje stanowiska tylko i wyłącznie temu, że ich protoplaści sprawowali funkcje w urzędach represji, sprzedali sie i wlasnych, uczciwych rodakow uciesniali aby zyskac korzysci dla siebie i swoich bachorow. Ale skonczy sie wasza" wladza". A pozostanie wam tylko splunac sobie w lustrze w twarz, jezeli bedziecie mieli odwage tam spojrzec. Chociaz takim jak wam bez sumienia i honoru przyjdzie to pewnie nader lekko. Zobaczymy tylko jak przyjdzie czas ostatecznego rozliczenia i kazdy bedzie musial sam sobie odpowiedziec, co i jak zrobil, czy byl uczciwy wobec siebie i innych, zycie nie trwa wiecznie, zycie to czas proby. Kazdego to czeka, czy w to wierzy czy nie.

Ludzie! chcieliście kapitalizmu, więc go macie i co wam biega.

wszystko można było przewidzieć a i tak wkrótce umrze to śmiercią naturalną a dzieciaki będą siedzieć przy komputerach w domu na efekty nie poczekamy długo.

Właśnie - popieram przedmówce. Dzieciaczki nic nie straciły - ani na ilości godzin odbywanych zajęć jak także na opiece instruktorów czy trenerów. Czyli miasto wywiązuje się ze złożonych zobowiązań. Co do dodatkowych rzeczy- tj.: wyjazdy na zgrupowania, obozy, turnieje wewnątrz jak i na zewnątrz sekcji, zakup dodatkowego sprzętu itp nie leżą już w gestii OSiR-u. I mimo chęci wielu rodziców partycypowania właśnie w tych kosztach OSiR nie może pobierać pieniążków od nich. I tu właśnie powstała inicjatywa stworzenia Stowarzyszenia aby ze składek i innych przychodów móc pokrywać te koszta. Bo fajnie by było aby nasze dzieci z sekcji mogły zaistnieć np. w wojewódzkich ligach juniorów, kadetów, mogły większą grupą pojechać na zawody pływackie czy też otrzymać jakieś dofinansowanie na obóz treningowy. Fajnie by byo aby sekcje starym zwyczajem mogły co jakiś czas we własnym gronie rozegrać turniej z nagrodami - to dla nich motywujące.

Ja czytam ze zrozumieniem i mi wychodzi, że działalność sekcji jest zabezpieczona finansowo, oplaceni są instruktorzy i wynajem sal gimnastycznych i pływalni. Natomiast OSiR nie finansuje obozów szkoleniowych itp. I moim zdaniem słusznie, nie powinno sie z pieniedzy budżetu miasta opłacać wyjazdu grupki dzieci na obóz, za to powinni płacić swoim dzieciakom rodzice.

Hej rodzice, nie czujecie się przypadkiem tą zmianą wyrolowani? Miało być dobrze a jest jak zwykle.Dalej ich wybierajcie i później znowu wszystko na zasadzie, zrób to sam albo nic nie będzie.

Agatowska jest osoba rażąco niekompetentną, na dodatek w magistracie nie ma dobrych prawników. Nikt nie analizuje skutków podejmowanych przez kacyków decyzji i potem tego efekty.

Brawo !! Jak sobie przypominam to Pani Agatowska bardzo mocno i kilkakrotnie podkreślała, że po likwidacji MŁDK nic się nie zmieni, wszystko będzie tak samo. Młodzież nie odczuje żadnych zmian. Puste słowa długo nie trzeba było czekać !! Likwidacja była potrzebna i konieczna tylko dla kogo i po co ? Ale na to pytanie niestety nikt nie ma odwagi odpowiedzieć. Przepraszam nikt z radnych. Następna likwidacja nastąpi już nie długo, a co zlikwidują ? Jedna z sekcji byłego MŁDK i tak po kolei. BRAWO !!

Czy to aby nie" spychologia" miasta?. Zróbcie stowarzyszenie i utrzymujcie sekcje.Czy to tak mialo wygladać na etapie likwidacji MłDK?.Nie ma wystarczającej kasy na chcacą ćwiczyć młodzież, za to jest kasa na inne często irracjonalne wydatki.

Mogę zebrać, a nawet zbierają więcej pieniążków, ale na dzieci szkoda wydać.