Gościu---- czasami zdarza mi się spać w skarpetkach, skąd wiedziałeś?? Zapraszamy w niedziele o godzinie 10:00 abyś przyszedł i nam powiedział prosto w twarz jeśli jesteś taki mądry. Z chęcią posłucham, ale wydaje mi się że nie przyjdziesz bo JAJA nie masz, jesteś taki mocny tylko przed komputerem. Taka z ciebie oferma że nawet się nie podpiszesz. Wstydz się swojego zachowania i proszę ciebie bardzo o to abyś nic już nie pisał, bo z przykrością czyta mi się twoje nędzne wypociny AMBITNY CZŁOWIEKU!!

Przecież to nie istotne bo według ciebie jesteśmy grupą ludzi którzy mają mało ambitne zainteresowanie i biegamy" za jakimś nadmuchanym gumowym flakiem". Uważam więc że pisanie do ciebie na temat pozytywnych aspektów uprawiania sportu pod kątem zdrowia to strata czasu... Bo przecież jedyne co nas interesuje to bieganie za gumowy flakiem.

Nie pierdzielcie głupot, bo pójdę do proboszcza i doniosę na Was.

MASZYNA, zawsze tak wyolbrzymiasz, czy tylko wtedy, kiedy śpisz w skarpetach? Mniejsza z tym, widzę, że najbardziej aktywni są tutaj pensjonariusze Białołęki, Radomia, i szpitali psychiatrycznych.

Do Gościa ------------ Gość • Czwartek [07.02.2013, 13:28:00] • [IP: 31.63.199.***] Słuchaj Gościu, uważaj bo normalnie wszyscy zaraz się popłaczemy... co ty gadasz o jakiś ambitniejszych zainteresowaniach skoro widzę że twoim" AMBITNYM" zainteresowaniem jest wypisywanie GŁUPOT NA FORUM!! Koszykówka jest jedną z naszych pasji oprócz tego, każdy z nas ma wiele innych" AMBITNYCH ZAINTERESOWAŃ". Jaka podróba z murzyńskiego podwórka? Powiedz nam coś na ten temat bo widzę że sam się chyba na nim wychowałeś. Dla twojej informacji my nic nie podrabiamy tylko gramy w formule 3X3 co powszechnie na świecie określane jest mianem" STREETBALL". Odnośnie naszego mało ambitnego zainteresowania, które mogę podpiąć do działu całego sportu, ponieważ dla twojej świadomości koszykówka jest sportem. Śmiem wnioskować że coś takiego jak sport to dla ciebie abstrakcja, a ludzie którzy się nie ruszają" amatorsko" nie wliczaj tutaj sobie swojego dłubania w nosie!! Mają dość często problemy zdrowotne.. spytasz się jakie?

A ojciec mi zawsze powtarzał:" nie dyskutuj z idiotami bo najpierw sprowadzą cię do swojego poziomu a potem wygrają doświadczeniem." No i chyba poległem. Bulgulatory górą. ale i tak wolę koszykówkę i nikt mi tego nie zabierze.

Drogi kolego " BULGULATOR" przyjdz na turniej a akwarium będzie tam na ciebie czekać, załatwiłem je dla ciebie... Jeżeli chcesz możesz wziąć ze sobą swoje ulubione chipsy o których już wcześniej była mowa. Nie oszukuj się sam, doskonale wiemy że jedna paczuszka chipsów dziennie to nic złego...:) jeżeli uprawiasz sport... wiem wiem myślałeś że jedzenie chipsów przed tv to też sport, niestety muszę cię rozczarować TAK NIE JEST. Ja również przyłączam się do słów kolegi" playmaker" i zapraszamy na turniej... P.s tylko nie przychodz w kapciach.

Już wiem, już wiem, dlaczego jest afera o te 30zł które chcemy wyrwać od tych biednych ludzi, co jest według naszego kochanego forumowicza którego nazwijmy " BULGULATOR " jest zdzierstwem i przekrętem w skali światowej!! Słuchajcie ja wiem o co jemu chodzi...to jest cwaniak jakich mało. Kupił sobie chłopak bulgulator (bulgulator to pompka do akwarium), no a na akwarium już nie starczyło nie mówiąc o rybkach. Proponuje więc abyśmy za wszystkie pieniądze jakie uzbieramy kupili koledze akwarium i rybki, bo się od nas chłop nie odczepi... Zobaczył że organizowany jest turniej, jakaś kasa... a mu brakuje na akwarium... no to przecież musiał się gdzieś wyżyć. Pretekst zawsze się znajdzie... Że za drogo, że wystarczy tylko gumowa piłka... Kolego" BULGULATOR" trzeba było powiedzieć że jesteś w potrzebie to na pewno zorganizowali byśmy zrzutkę na akwarium. Jeżeli nie wiedziałeś to dla WOŚPu też graliśmy. Śmiem twierdzić w imieniu moich kolegów że dla ciebie też mogli byśmy zagrać... wystarczy poprosić :)

Play coś tam maker, rozbawiają mnie takie typy jak Ty, którzy podniecają się jakimś nadmuchanym gumowym flakiem. Mam bardziej ambitne zainteresowanie sportowe niż podróba zabawy z murzyńskiego podwórka. Piszę ironicznie, a Ty dupę spinasz, jakby Tobie ona miała zaraz pęknąć, He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!H
e!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He
!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!
He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!H
e!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!He!

Drogi gościu od strzykawki - żebyś ty tyle energii poświęcił na uprawianie sportu a nie na sianiu defetyzmu to byś dożył w zdrowiu ze swoin nowiutkim bulgulatorem do 150 lat- czego oczywiście Ci życzę. Mimo Twoich złośliwych uwag i tak Cię zapraszamy (moożesz przyjść z bulgulatorem jeśli nie masz z kim innym) na halę i zapraszamy do współnej zabawy i gry. P.S. Dzięki Ray za wsparcie ale nie dam rady wykurować kolana - ale napewno będę i za 3 porzucam.

a na powaznie fajny kontrast, zainteresowani nasza zabawą w streetball zapraszają kibiców w pełnym humorze a malkontenci na 100 procentowej spinie sprzed klawiatur gdzie spędza wiekszosc swojego marengo żywota groza, strasza, plaski wyplacaja hehehe pogratulowac rozumu

Ale dyskusja rozgorzała:) I kto by pomyślał, że to wszystko tak niewinnie się zaczęło, heh:) Szkoda, że nie będzie" kulomiota" bo rzeczywiście ładnie tą piłką pchał:) (Węże będą miały twardy orzech do zgryzienia)Ja po cichu stawiam na Islamistę, bo co by nie było to" co sik se chłopina zasłużował to se zasłużował, hej" aczkolwiek wszystko w jego rękach i głowie i innych atletów:) Szacun, brawa i pzdr dla" maszin" i playmaker'a za walkę słowną z szerzącymi strach i dezorientującymi kibiców, którzy na pewno nie zawiodą:) ps. Trzymam kciuki za Twoje kolana" playmakerze":)

Wystarczy kawałek strzykawki, igły, by Ciebie uśpić. A za trzydzieści złotych, to wolę sobie kupić nowiusieńki bulgulator. P.S. Nie wpierdalam chipsów.

Wystarczy kawałek gumowego młotka żeby się puknąć w... Gdybyś chociaż raz przyszedł na jakikolwiek turniej - już nawet nie mówię o koszykówce - tobyś doskonale wiedział że te pieniądze nie są" wyciągane" dla organizatorów tylko na pokrycie kosztów zawodów (wynajęcie sali, nagrody itp.). do organizatorów nie trafia ani złotówka. Po drugie 30 zł to koszt wzięcia udziału całej drużyny a nie pojedyńczej osoby. Ale ty pewnie za te pieniądze wolisz kupić sobie kolejną paczkę chipsów i browarka do tego i zza monitora wymądrzać się.

Wystarczy kawałek gumowej piłki, i jak łatwo wyrwać ostatnie trzy dyszki od naiwnych gołodupców.

beach ball i CZILRLIDERKI z MASETCZUSET ooooo tak :)będę na pewno !

Dzwonił do mnie Karl Malone i powiedział że jeśli ktoś będzie się wymądrzał na tym forum czym jest" STREETBALL" a czym nie jest, gdzie się gra, a gdzie nie powinno. To na pewno nie przyjedzie, a wtedy nici z waty cukrowej, popcornu no i CZIRLIDEREK z MASETCZUSET. Co niektórzy niech wezmą młotek i uderzą się tak ze 2razy w głowe... za to czym do cholery jest" streetball". P.s Podobno w wakacje są plany aby zrobic turniej na plaży... Beachball... Do kolegi" Playmaker" pięknie to ujołeś" Generalnie chodzi o to abyście ludzie oderwali się od klawiatur, konsol i innych tam lodówek i się trochę poruszali." Szacun za lodówkę :)

No i się zaczęło. Dewagacje co jest strettball-em a co nie, wywody zaczerpnięte z wikipedii. A nie o to chodzi w tym wszystkim. Generalnie chodzi o to abyście ludzie oderwali się od klawiatur, konsol i innych tam lodówek i się trochę poruszali. Nie ważne gdzie turniej się odbędzie - czy na asfalcie czy na hali czy też na basenie. Nieważne czy w zespołach pięcio, ośmio czy dwu osobowych. Chodzi o wyciągnięcie ludzi z domu, żeby się troszkę poruszali, zażyli rekreacji, pobiegali trochę za piłką. Zapraszamy na halę wszystkich chętnych i tych którzy będą mieli troszkę odwagi wstać z fotela i zrobić coś dla siebie. Bo gra na kompie czy konsoli w najlepszych ligach to nie jest sport :)

Bo ktoś ci nagadał bzdur o formule. Streetball, jest to jak sama nazwa wskazuje gra uliczna. (Streetball to rodzaj koszykówki, w której nie kładzie się nacisku na zasady, stosuje się tylko te elementarne. Nikt tu nie liczy czasu na wyprowadzenie akcji. Nie patrzy się na błędy. Streetball jest także bardziej siłowy, więc zdarza się więcej fauli, ale tylko te brutalne są wychwytywane przez innych graczy, gdyż rzadko się zdarza, by na boisku był sędzia. Gracze sami ustalają zasady gry i się ich trzymają. Mecze rozgrywane są na 1 lub 2 kosze.W streetballu nie zawsze gra się w drużynach 5-osobowych, zdarza się także grać w 3 lub 2-osobowych składach. Miejsce mają także pojedynki 1 kontra 1. Rzuty punktowane są tak jak w zwykłej koszykówce lub: 2 za rzut zza linii 6, 25 m i 1 z innego miejsca boiska.)

3 dychy hahah dobre szkoda ze nie 5

"streetball" to jest formuła a nie miejsce grania dzieciaku :*

Ależ wrzawa na tym forum normalnie jak w garnku... E no Panowie chyba nie dacie jakiemuś śmiesznemu Rejowi Alenowi ze śmiesznego EnBiEj wygrac konkursu za 3pkt. Ja liczę że w finale będą: Pewien Islamowiec, Taki jeden mniejszy co za 3 rzuca, no i taki chłopak z ręką w rękawku heheh :) (aha niestety obrońcy tytułu z poprzedniego turnieju nie będzie, więc naszego kulomiota braknie... a przyznać jemu trzeba że ładnie tą kulą pchał w stronę kosza :) Pozdrowienia dla naszego obecnego mistrza 3pkt Kolegi Cartera!!) A no i tutaj jakieś groźby z plaskaczammi i złodziejstwem statuetek...uuuuuuuuuuuuuu będą kibole. Myślę że jakiś ochroniarz by się przydał.

Osoby w każdym wieku są mile widziane.

Co z tego, że wygracie statuetkę, jak ja Wam ją zabiorę i zdzielę po plaskaczu?

przyjde, zgarne, wyjde ;-)