Na ostatniej sesji rady miasta Krystyna Dulnik mówiła o problemie nieodśnieżanych i oblodzonych chodników. Radna zwróciła się do prezydenta, by zaapelował do zarządców nieruchomości i służb miejskich, by wzięli się do roboty.
- Moc pana prezydenta może sprawić, że będzie się ludziom lepiej poruszało – mówiła z nieukrywaną żarliwością radna - i niech służby karzą po prostu tych, którzy tych obowiązków nie spełniają.
Przy okazji radna stwierdziła, że to głównie piesi cierpią zimą.
- Ci, którzy się poruszają samochodami, mają najczęściej dobre oczyszczone drogi – mówiła - Czarne. Czasem do przesady czyszczone. W nocy. Nawet jak tylko trochę naprószy.
Krystyna Dulnik przytoczyła wypowiedź taksówkarza, którego zdaniem „służby szaleją”, oczyszczają bowiem drogi „do czarnego”. Taksówkarz zastanawiał się w obecności radnej, czy miasto stać na takie marnowanie pieniędzy.
- „Ja nie wiem czy pan kierownik śpi i z łóżka daje polecenie”- cytowała taksówkarza, którego zdaniem warto czasem sprawdzić na miejscu, czy jakąś drogę należy odśnieżać.
Czego nie wyegzekwują to wymodlą!
Czy towarzyszka D. jest w typie prezydenta...
Lata mucha koło ucha aż się robi zawierucha.To mi mówi wzrok prezydenta.
Może radna szuka pracy tym razem dla córki lub dalszej rodzinki??
249...zapomiałes dopisac...to ja Jarzabek,
NIE ZADNA PANI DULNIK TYLKO TOWARZYSZKA DULNIK. SCH JAK TE KOMUSZKI TRZYMAJA SIE RAZEM
Wolę naturalny śnieg na chodnikach oraz ulicach od błota zmieszanego z solą.
Parszywe coś pisze" babcia wnuki powinna pilnować". Parszywy kraj, pełen parszywych ludzi, pogardzających innymi. Mnie tam cieszy, że tacy parszywcy żyją w biedzie i beznadziei. Zasłużyli.
666 ma większą moc i tam sie powinna zgłosić.
PRZY URZĘDZIE MIASTA PRZEJŚCIE Z PARKINGU DO DOMU KULTURY NA PLACU MICKIEWICZA TO UKRYTE LODOWISKO.
Szkoda gadać, szkoda gadać babcia wnuki powinna pilnować.
radna musi wierzyć w swojego wodza bo dzięki temu synuś na robotę w domu kultury wiec czym wazelina większa tym lepsza.
Moc, jest moc. Ale pewnej nocy, przyjdą służby większej mocy, I to będzie moc, wielkiej tej nocy. Moc stanie się niemocą, a strach będzie wielki tej nocy.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pomysł z parkiem też był dobry, niech się pani nie zniechęca pani Krysiu, a tych oszołomów niech pani nie słucha, do roboty niech się wezmą.
Czerwony sztandar do góry wznieś i w ramiona katolików wpadaj. w 98 % katolicki kraj a w naszym mieście komuch prywzdenciem !
Zimą to się dzieci wiozło na sankach do przedszkola teraz nie ma takiej możliwości. Dlaczego trzeba zmieniać na gorsze kto powiedział że koniecznie musi być na chodnikach sól i piach.
Czerwone okrągłe korale, czerwone niczym wino Korale z polnej jarzębiny
Ach, ta żarliwość rewolucyjna...nie znika w pani Dulnik od czasów PZPR, umiłowanej partii... Nawet asfalt będzie ta pani podejrzewać o nadmierną czerń. Tak to jest z czerwonymi. Zawsze z czarnym im nie po drodze.
Pani RADNA i BEZRADNA już nam Park" załatwiła". Niech KOBIECISKO SIĘ BUJA I IDZIE ODPOCZYWAĆ - MAMY JUŻ DOSYĆ NIBY RAD SLDowców !
Jak nic nie robią to żle, jak coś chcą poprawić DLA NAS - też zle Boże, co za ludzie! Pani radna ma się czym pochwalić jeżeli chodzi o Jej przeszłość. Zawsze otwarta, dyspozycyjna i chętna, zaangażowana w działanie społeczne. DLA LUDZI. Wstydzę się za te podłe opinie, ale wiem jacy to" społecznicy" piszą. Sami nic nie zrobią a innych się czepiają.Pani radnej życzę dalszej owocnej pracy dla dobra mojego pięknego miasta i jego mieszkańców.
Pani Dulnik już zaciemniła nam park, teraz załatwi jazdę po zasypanych śniegiem ulicach a w przyszłości ograniczy kursowanie promów, dostawę wody i prądu i kto wie co jeszcze wymyśli ta nawiedzona, chora ambicja pani radnej?
Brawo pani Krysiu, oby wywalczyła pani nam porządek na przyszły sezon zimowy, a wy cieszcie się póki jesteście zdrowi, kiedyś też odczujecie jaki problem stanowi śnieg dla starszych i schorowanych ludzi.Dużo zdrówka.
Towarzyszka mocno się trzyma.
Zima w świnoujściu jest łagodna i niezbyt śnieżna i firmy mogą ponieść straty, bo nakupowały soli i piachu i zostaną z towarem, za który zapłaciły, może kredytem. Teraz uwijają się na każdy telefon z Urzędu. Ale czy pracownicy Urzędu sprawdzają stan ulic i weryfikują informacje zgłaszane telefonicznie przez mieszkańców, którymi mogą być ci, którzy zyja z odśnieżania.