Jadąc w daleką trasę często potrzebujemy zatrzymać się na stacji benzynowej a to za potrzebą, a to napić się kawy. Odpoczynku i „odświeżenia” potrzebuje też nasz samochód. I właśnie po to na stacjach benzynowych ustawiane są wiadra z myjką, przy pomocy której możemy oczyścić szyby i reflektory z brudu.
To jednak rzadko spotykany widok na świnoujskich stacjach. Z przyrządów korzystają zazwyczaj Niemcy. Ale nie tylko. Przykładem stała się świnoujścianka, która postanowiła umyć najpierw szyby, a później... całą karoserie samochodu.
- To niecodzienny widok – przyznał z uśmiechem jeden z kierowców. - Zastanawiałem się nawet czy zapytać panią, czy nie pożyczyć jej rolki z papierem, bo przecież czymś musiała zetrzeć tę pianę.
IP: 31.63.203 Szoma też mył i się zmył.
czepiacie się... ptaki jej narobiły... o lakier trzeba dbać
dobre ;)
to jest parodia, śmiech na sali to jest piękny przyklad
U Zmurka w chwili obecnej ostrzędzają na środkach chemicznych leci sama woda a samochód dalej brudny
wtedy padał deszcz i pianę spłukał
Pani robi peeling karoserii. Tylko kobieta mogłaby coś takiego zrobić. Facet, który ma pojęcie nie rysowałby sobie auta.
Przypominają mi się lata '90, jak banda ✝Kołka myła szyby przy szwedzkich promach.
Po prostu lubi jeżdzić czystym oplem. A do prezia nie pojedzie bo ma na niego złość. Za słabo odśnieżone ulice.
racja, woda jest do szyb a tłumoki całe auta myją, żenujące