Plątanina drutów na stalowych odciągach przystawiona do ściany pokaźnej altany rozbudza ciekawość sąsiadów. N pierwszy rzut oka to „coś” przypomina stację przekaźnikową telefonii komórkowej albo maszt stacji krótkofalarskiej. „Być może nasz zarząd postanowił skorzystać z okazji i wydzierżawił grunt jakiemuś operatorowi GSM?”- zastanawiają się działkowcy. „Czy taka działalność jest aby w pełni zgodna z prawem?” – niepokoją się inni. A może to zwykła samowola jakiegoś przedsiębiorczego działkowca? Takiej możliwości również nie można wykluczyć. Można za to domyślać się, że zanim jeszcze nastąpiły zapowiadane zmiany w prawie działkowym ktoś chce tu już tworzyć nową rzeczywistość. Kilku najbliższym sąsiadom najbardziej jednak zależy na wyjaśnieniu czy to coś nie będzie wpływać negatywnie na ich samopoczucie, zagrażać zdrowiu. Tak czy inaczej Zarząd R.O.D. „Paprotna” powinien jak najszybciej wyjaśnić sprawę zanim obrośnie niepotrzebnymi mitami! Wyjaśnienia chętnie opublikujemy!
maszt szpiegowski należy pytać pograniczników przecie taki już był skleroza cy co zapomieliśta
ludzie jacy wy jesteście dziwni, ten ktoco robił to foto to chyba wie że to antena dodbioru neta, , , POLSKO DAJ MŁODYM TU MIESZKAĆ, DOOKOŁA nas sami emreci pytam kto na nich pracuje,
nie może być nic ladnego musi być dziadostwo, niechlujnie i wtedy będzie super, to jest nasze myślenie
Dziwni ludzie w tym mieście, jak sami nic nie robią i niczego nie potrafią to innym by też wszystko zniszczyli. Co kogo to obchodzi jeżeli kogoś stać to niech sobie pałac wybuduje. W Międzyzdrojach stoją piękne domki niczym pałacyki i nikomu to nie przeszkadza wręcz przeciwnie. Jeżeli ktoś chce to wynajmuje, zarabia i nikt nikogo nie kabluje. Nie czepia się U.M ani N.B chwała im za to i to się nazywa solidarność i mądrość narodu.
Altana?? hahahaha
To takie Polskie, każdy każdemu wilkiem hehe a Antena będzie wam pomagać w zbiorach Np.ogórki będą większe niż dynie a jabłka wielkosci arbuzów no i Sami będziecie wygladać jak zielone Ufoludki !! a zdjecie i domek na pierwszym planie to taki chwyt panie redaktorze? co nie? ale jesteśce inteligentni o ja pierdziele...
rozumiem, że właściciele domku letniego/altanki...hehe obawiają się promieniowania gdy tylko przyjdą na swoją działkę troskzę popracować, co w praktyce oznacza obecnosć 365 dni w roku... Ciekawe gdzie wylewają ścieki?
ludzie to sa * nie mają o czym pisac komu prxeszkadza ze stoi maszt na dzialce kuje w oczy to tez se niech zamontuje a nie wypisywac takie glupoty ogarnijcie sie dajcie spokoj ludziom ktorzy tam mieszkaja
To prawda ten domek to nie wygląda na altankę działkową. Tak niestety wiele jest takich pięknych domków gdzie się mieszka przez cały rok. A to są ogrody działkowe a nie osiedle małych will.
Na podstawie jakich przepisów na działkach stoi ten domek jednorodzinny? Bo altanka to to na pewno nie jest! I czy pomysłowy właściciel płaci z racji posiadania takiego domu podatki do kasy miasta?
PHU" Feniks"- prowadzimy prace rozbiorkowe i budowlane. Szybko, Tanio i Do golej ziemi! Przyjmiemy kazde zlecenie: wyburzenia wlasnosciowe i sasiedzkie! Nie wymagamy urzedowego pozwolenia; wystarczy" wyrok sadu sasiedzkiego". Zlecenia prosze skladac na tym forum.
do jest zwykla antena do odbioru telewizji i telefonu
No i właściciel tego domu ma juz pozamiatane. Inspektor nadzoru Budowlanego, jak nic zapuka do jego drzwi. Ot, taka niedźwiedzia przysługa portalu iswinoujscie...gratulacje
Jeżeli mamy pierwsze piętro (strych, czy cokolwiek) nie powinno być tam okien, przynajmniej tak mówi regulamin w Miedyzdrojach. Po co? By sąsiadowi nie zaglądać z" góry". To jest przekaźnik GSM, jestem ciekaw kiedy ktoś powie - Ale po co to? Ok Ok zdejmujemy. A potem będą płakać że na działkach nie ma zasięgu - BO WNUCZEK NIE MA TU INTERNETA (CZY JAKOŚ TAM)...
Oj ja Cię pier... Kit z masztem ale ten domek. Ładny składzik na drewno czyli zamieszkany całorocznie, sam bym tam mieszkał!
To ma być altana? Przecież to dom jednorodzinny! Jak tam miałam działkę wymagano by altany nie miały więcej niż 25 metrów kwadratowych, większych nie można było stawiać. Co na to nadzór budowlany?
Ten NOS to przede wszystkim ten pomarańczowy domek na pierwszym planie, który na pewno nie jest altanką jakie można stawiać na działkach. Czy właścciiel tej samowoli budowlanej płaci podatki do kasy naszego miasta, czy też okrada nas, mieszkańców w podatków należnych naszemu miastu? Chciałbym też wiedzieć jak ma on rozwiązaną gospodarkę ściekową i gdzie są służby które dopuściły do powstania takiej samowoli?
Pełna poetyka - pięść do nosa. A powinno być każdemy promieniowaniu - NIE!
Nie płaczcie wsioki, dzięki tej antenie, będziecie mieli ogóry wielkie jak dynie i hodować banany, ananasy i kokosy. Ktoś sobie coś zrobił i oczywiście trzeba donieść, co nie?
Jak to ludzie lubia wtykac nos w nieswoje sprawy...