Podczas gdy kolejne piosenkarki pop prześcigają się w wymyślaniu coraz bardziej szokujących imageów, zupełnie wyjątkowo na tym tle prezentuje się Leslie Clio – dziewczyna, której nadrzędnym celem jest zwyczajnie pozostać sobą. Nie ma ani sztabu stylistów, ani najmodniejszych producentów, a ze światem komunikuje się głównie za pośrednictwem swojej muzyki. Bo Leslie niespecjalnie lubi o swojej twórczości opowiadać. „Lubię żuć gumę“ – mówi zdawkowo dziewczyna, którą już okrzyknięto mianem „Dusty Springfield młodego pokolenia“. Ale Lesie też niespecjalnie lubi się chwalić. Zamiast tego woli, żeby posłuchać jej piosenek. One są prawdziwym odzwierciedleniem jej duszy. Tu nie boi się wyrażania emocji. Bo Leslie Clio to jedna z nielicznych artystek młodego pokolenia, która ma niezwykły dar wnikliwej obserwacji rzeczywistości i zawierania tych obserwacji w poruszających piosenkach. Pełnych nadziei, humoru, zaskakującej jak na swój młody wiek życiowej mądrości i niezachwianej wiary w ludzką dobroć. A do tego z wielowymiarową produkcją jakiej w „białym soulu“ jeszcze nie było.
Jeśli nurtują was jakieś pytania, to na pewno wszystkie odpowiedzi znajdziecie w piosenkach Leslie Clio.