iswinoujscie.pl • Czwartek [31.01.2013, 16:41:04] • Świnoujście
Uwaga na głowy! Silny wiatr zrywa dachówki z budynku dawnej rzeźni!

fot. Sławomir Ryfczyński
Z dachu budynku dawnej rzeźni przy ul. Kołłątaja spadają dachówki – alarmują mieszkańcy. O bezpieczeństwo pieszych na szczęście zadbano. Drewnianymi paletami i taśmą ostrzegawczą odgrodzono całą szerokość chodnika.
Silne podmuchy wiatru nie mają litości dla pieszych i kierowców. Albo łamią gałęzie, przewracają śmietniki, albo zrywają dachówki z dachów. Przy budynku dawnej rzeźni jest naprawdę niebezpiecznie!
- Jeżeli nie musicie, nie chodźcie tamtędy. Co chwilę wiatr zrywa dachówkę, a ta ląduję na chodniku lub ulicy – ostrzega jeden z mieszkańców.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Dachówki ale i cegły spadają w tym miejscu.
NIE DA SIĘ PRZEJŚĆ CHODNIKIEM PRZY TYM BUDYNKU, WSZĘDZIE CIEKNIE WODA DOKŁADNIE NA ŚRODEK CHODNIKA. ŚCIEŻKA WYŁĄCZNIE DLA MIŁOŚNIKÓW WODOSPADÓW
KFS kojarzyło by się z prosiaczkiem a nie z kurczaczkiem
czemu tego nie sprzedadzą będzie stało takie straszydło wielki mi zabytek mi sie zle kojarzy to miejsce
, , O bezpieczeństwo pieszych na szczęście zadbano. Drewnianymi paletami i taśmą ostrzegawczą odgrodzono całą szerokość chodnika." Przy okazji zagradzając całe pasy:)gratuluję pomysłu i mam nadzieję że zagroda nie będzie stała do momentu aż się ta rzeźnia zawali
183 PRZYPAŁ GORZÓW NIEDALEKO.-ZAPRASZAMY.
Cała ta Kołłątaja to masakra, a miasto nic z tym nie robi.
Dachówki to jeszcze nic. Może jakiegos guza nabiją i tylko człowiek czarno będzie miec przed oczami...Nieawno idąc chodnikiem przed nogami spadły mi kawałki szkła z nielicznych jeszcze oszklonych okien. To dopiero będzie jak kogos taki kawałek szyby trzaśnie...
㎡ chodnika zabezpieczony jest? -Jest.
wygląda, to jak u ruskich ! Jakie, to zabezpieczenie.
mafiozi to maja gowno do gadania jak wogole ktos taki istnieje a z reszta nie wiadomo o jakich albo ktorych mafjozach jest mowa bo to tez bardzo istotne ktorzy z ktorych zrobia posmiewisko !! chyba ze mowa o pseudo co sie filmow naogladali albo zaczytani wykreowali sobie swoje idealy do nasladowania !!
Tiaa. W czasach komunistycznego bezhołoiwia nie musiano zabezpieczać dachów. Dachówki spadały tylko powyżej 110 km/h. w 1972 r. w listopadzie spadła mi na ramię z dachu " GRYFII" dachówka, otrząsnołem się i poszedłem dalej.Dzisiaj byłaby to poważna afera. Komuno wróć.
Szkoda, obiektu i szkoda, że prywatny właściciel nic z tym budynkiem nie robi i nie ma możliwość przymuszenia go do tego by w niego zainwestował i stworzył coś fajnego z wykorzystaniem obecnej architektury. Co gorsza przez brak działań z jego strony tylko pogarsza stan byłej rzeźni i patrzeć jak tylko dojdzie do tragedii...
Ja slyszalem ze maja to wyremontowac i kfc ma byc wiec nie narzekac !!
I te wiecznie przeciakajace rynny na calej dlugosci rzezni od strony kosciuszki, masakra tyle lat i nikt z ty6m nic nie zrobil. A na samym koncu przy weterynarzu to wogule cieknie z rynny prosto na glowe bez zadnego odproadzenia wody. Wieczne kaluze, zimą slizgawica, sople i kilukilogramowy zwis lodowy...
za to ile zwierząt tam namordowaliście wy mordercy to powinien wam cały dach spaść na łeb, cholerni mieszkańcy mordercy
padajaca dachowka może również przestraszyć rowerzystę czy kieerowce, czy ktoś myśli jak to zabezpieczyć?nie kazdy pieszy ma internet i czyta o zagrożeniach, a gdy starsza osoba tamtędy idzie to nawet jak nie zauważy spadajacej dachówki to musi wejśc na jezdnię by ominąc zajęty chodnik.mało kto nosi głowe zadartą do góry by przewidzieć tę katastrofę!inspektor nadzoru budowlanego jeszce tego nie widzi?
Peeewnie...Zawsze to lepiej wpaść pod samochód niż dostać dachówką.
PRZECIEŻ TO PONOC ZABYTEK MAFIOZY CZEKAJĄ NA SAMO ZAGŁADĘ TEJ RUINY
KIEDY MIASTO ZROBI PORZĄDEK Z WŁAŚCICIELEM POSESJI.MAMY MINI MUZEUM , KTÓRE NA PEWNO EKSPONOWAŁO BY SWE ZBIORY BARDZIEJ OKAZALE JEŚLI MIAŁO BY WIĘKSZĄ SIEDZIBĘ. WŁAŚCICIEL CHCE TO ROZEBRAĆ ? TO NIECH ODBUDUJE W TYM SAMYM STYLU, TO JEGO ZASŁUGA, ŻE BUDYNEK SIĘ ROZPADA. CZAS NAJWYŻSZY SKOŃCZYĆ Z NISZCZENIEM WSZYSTKIEGO W NASZYM MIEŚCIE.
ktoś to kupił i miał z tym zrobić porządek, podobno miało być tu centrum handlowe. jak dostanę dachówką w głowę puszczę właściciela w skarpetkach.
Bezpieczeństwo?? Co za bzdury śmiechu warte stare palety potparte drągiem jak widać na załączonym zdjęciu a co z resztą
A gdzie jest właściciel i jego obiecanki?
czepiają się do wszystkiego, ale pozwalają aby takie stare cholerstwo stało i waliło się na głowy!
A JESLI CHODZI O NAZWE TO MOZE BYC : RZEZ NIEWINIONTEK PO EPOCE LODOWCOWEJ OSWIECIMIA. ...
DOKLADNIE TAK I ZAMIAST BURSZTYNOW ROZNE CIEKAWE GADZETY I FOTKI. ...:)
ODNOWIC I MUZEUM ZROBIC NOWE
brawo zabezpieczenie po prostu super gratulacje pozdrawiam
Odpowiedzialne służby powinny jak najszybciej zająć się lecącymi dachówkami i potraktować je jak sople lodowe. Może widziałeś zagrożenie oto numer telefonu do Straży Miejskiej – 913219940. Zapewne sprawna grupa pod dowództwem komendanta Siedzidupka i jego strażników popaprańców, szybko zajmą się problemem. Brawa dla tych panów, bo interwencja to renoma tej komórki!!
A jak historia, tu produkowano smaczne wędliny, ludzie mieli zatrudnienie.Co to się porobiło, nic się nie opłaca.Smutne czasy nastały.
NIgdy nie znikną.To zabytek, należy go, moim zdaniem, odrestaurować, to piękny budynek.
Kiedy ruiny po dawnej rzeźni znikną z powierzchni?? Już chyba czas!! Wylęgarnia szczurów i jeszcze niebezpieczeństwo dla przechodniów!
Czy to prawda że mają rozebrać budynek dawnej rzeżni ??
Rzeczywiście po za ten szeroki chodnik dachówki nie spadną. Brawo, tak trzymać.
a kto zawinil ??