Kierowca samochodu osobowego skręcając z ulicy Szkolnej w 11 Listopada nie zauważył przechodzącej na zielonym świetle pieszej.
fot. Sławomir Ryfczyński
Nieostrożność kierowcy była przyczyną potrącenia kobiety przechodzącej przez przejście dla pieszych na ulicy 11 Listopada. Do wypadku doszło w czwartek około godziny 18.
Kierowca samochodu osobowego skręcając z ulicy Szkolnej w 11 Listopada nie zauważył przechodzącej na zielonym świetle pieszej.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pogotowie ratunkowe zabrało przytomną kobietę do szpitala na badania kontrolne.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tacy tu mądrzy a zobaczymy jak wam się tak zdarzy :)
kobieta była na pasach więc miała pierwszęństwo !
do gościa z 11.53 tobie mózg powinni zbadać, byłam swiadkiem wypadku i też jestem kierowcą-KOBIETĄ.Kierowca to młody chłopaczek pierwsze co to zadzwonił po mamusie i powiedział ze nic sie nie stało...zamiast udzielic pomocy poszkodowanej. Swiatło zielone miał -owszem ale nie jest ono bezkolizyjne więc jak dupa od srania kierowca ma oczy mieć na około głowy i być przewidywalnym.Pieszy zawsze ma pierwszeństwo na pasach i nie pitolić głupot !!
dla mnie była na pasach, więc miała pierwszeństwo! 1
co to za durne komentarze czy to niejest proste jest zielone swiato jest obowiazek zatrzymania sie zwalnianie przed pasami to jest tez normalne a policja powinna sie wreszcie wziac za tych piratow drogowych i zabierac prawa jazdy i na ponowny egzamin napewno byloby mniej wypadkow j tez jestem przekonana ze 50% kierowcow zostala by eliminowana z ruchu pozostalo by im mycie aut sama bylam swiadkiem potracenia dziewczynki przechodzaca pasami to jest okropne ci ludzie niemaja skropulow bo to nic sie nie stalo tylko tracil pozdrawiam i prosze o trzezwo myslacych kierowcow
Ciężko być pieszym w tym mieście, kiedy chcesz przejść na pasach to najpierw musisz się upewnić, że samochód się na pewno się zatrzyma, bo niestety często pędzą, że strach postawić nogę na ulicy.Ludzie są coraz bardziej bezmyślni
po jaką cholerę lazła...
Ten chłoptaś rąbnął kobietę środkiem zresztą na masce jest ślad bo auto było oszronione i tylko w tym miejscu którym uderzył szronu nie ma. Potrącić to kogoś można ale łokciem w kolejce np. A wysiadł z auta z uśmiechem i zadzwonił po swoją matkę. Świadków było sporo, piesi zachowali się bardzo ładnie. Zaopiekowali się kobietą jak i jej pieskiem. Sprawca nawet przepraszam nie powiedział. Czy to już jest normalne w tym kraju?
Wcalej Europie kierowcy maja obowiazek zatrzyma c sie przed pasami a przynajmiej zwolnic, tylko u nas kazdy jezdzi jak chce. Tylko kary moga czegos nauczyc, tez jestem kierowca i zawsze staram sie zwolnic nawet jak nikogo nie widze ze zbliza sie do pasow.
Jak to kierowca nie zauważył ?? Kierowca MUSI wszystko widzieć, a jak nie daje rady, to nie jeździ. Proste. Kierowca musi uważać na uczestników ruchu, musi widzieć auta przed sobą, za sobą z naprzeciwka i obserwować manewry pieszych idących po chodniku. Jak nie daje rady. ... to nie jeździ koniec kropka.
Niestety bardzo często piesi muszą przebiegać przez pasy, bo kierowcom bardzo się spieszy.Niedługo dziadkowie nie będą wcale wychodzić z domów bo samochody atakują z każdej strony.Strach się bać
Masz zielone to idziesz, jak skręcasz samochodem na zielonym to wiesz, że piesi też mają zielone więc MASZ OBOWIĄZEK zachować wzmożoną czujność, jechać powoli, a jak nie widzisz to stanąć. Proste jak drut. Trzeba być idiotą, żeby wjeżdżając na przejście na którym pieszy ma zielone nie zakładać, że na pasach są ludzie!
pewnie jakiś emerytowany wojskowy
morze była niewidoma co niektórzy wchodzą na pasy jak święte krowy a kierowcy nie zawsze mają refleks
Prawidłowo może nauczą się nie tylko chodzić ale i latać. Wchodzi na jednię nie patrzy To ona sobie zafunduje kalectwo Ciemno mógł nie zauważyć samobójczyni Dlaczego od razu jego wina Pierwszeństwem chce być kaleką na własne życzenie to niech będzie Jak nie nauczy się nadal ostrożności szczególnie zimą to niech nie biadoli. Naciągnie kaptur na łeb pcha się przed siebie niekiedy nawet samochód najwolniej jadąc nie zdąży wyhamować. W szpitalu mózg powinni jej zbadać.
LIDL jest sponsorem kroniki wypadkowej
Źle ustawione światła, ukarać należy osoby odpowiedzialne za to, przy skręcie nie powinno się wjeżdżać na pasy, na których jest zielone światło. Co za problem dla bezpieczeństwa założyć światła ze strzałkami. To pomoże też w sezonie.
Już się mediom udało ogłupić rodaków i wmówić im, że nic takiego jak wypadek nie istnieje, Zawsze jest to czyjaś wina. Podstawą dobrego samopoczucia jest mieć kogoś do ukarania. Było ciemno, kierowca był już może zmęczony no i wpadka! O czym tu gadać? Raz na milion coś nie wychodzi liczba wypadków w Świnoujściu biorąc pod uwagę liczbę samochodów i sposób chodzenia pieszych jest zni-ko-ma!
A ja się pytam... gdzie byli rodzice ?
08:43 - Ale ty głupi jesteś, jak but z lewej nogi. Przecież miała pierwszeństwo dałnie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
to nie widziala ze jedzie samochod chyba ze chciala pokazac ze ona ma pierwszenstwo
Powiedzmy sobie szczerze wina kierowcy bo nie zachował ostrożności, wina pieszego bo szedł na pewniaka oraz wina osób odpowiedzialnych za oświetlenie w naszym mieście za złe oświetlenie przejść dla pieszych a przecież wystarczyło by małym nakładem wymienić przy przejsciach dla pieszych żarówki z barwy żółtej (ciepłej) na żarówki o barwie białej (zimnej)
Tylko Nowak i fotoradar uratuje skrzezowanie
do [ 22:45] [IP: 77.88.191.**] Tuska
Gość • Czwartek [24.01.2013, 22:11] • [IP: 80.245.180.***] - jest oczywiste, że jak skręcasz na zielonym to zawsze będziesz miał pasy z także zielonym światłem. Dla każdego myślącego jest oczywiste, że na przejściu mogą być piesi i skręcając trzeba stanąć i zobaczyć czy na przejściu nie ma pieszych. Tu kierowca się nie popisał - tradycyjnie zabrakło rozumu, rozsądku, a przede wszystkim zdolności przewidywania.
Miało być bezpieczne skrzyżowanie! A widać, że nie jest, czyja to wina?
Biedaczka, uwierzyła, że w Polsce pieszy na przejsciu dla pieszych ma pierwszenstwo i jest bezpieczny.
czy w lewo czy w prawo to widac, ze jest przejscie dla pieszych.Wolniej kierowcy i z wyobraznia.Pozdrawiam, zdrowia dla poszkodowanej.Kierowca bez kolizji od lat i na dodatek kobieta...
Do Gość • Czwartek [24.01.2013, 21:31] • [IP: 80.245.190.**] Czytaj uważnie. Nie chodzi o pasy ruchu, a o wykonywany manewr. Czy stoisz na ulicy szkolnej, czy na ulicy poznańskiej, jak wykonujesz skręt w prawo (prawo-skręt) na zielonym świetle, to na 11-go listopada również zapala się dla pieszych zielone światło. Dla kierowcy jest wtedy ograniczona widoczność. Gdyby zielone światło dla pieszych zapalało się przy skręcie pojazdów w lewo (lewo-skręt), widoczność na pasy dla kierowcy była by praktycznie stu procentowa. Do Administratora: Może warto napisać osobny artykuł o tym skrzyżowaniu? Mieszkam na Kujawskiej 3, a więc przyległy budynek i z własnego doświadczenia wiem, że taka synchronizacja sygnalizacji jest zła. Niejednokrotnie doszło by tam do wypadku z udziałem pieszych, Zwłaszcza kiedy ktoś jedzie od ulicy szkolnej, ponieważ widoczność na pieszych. idących chodnikiem ulicy szkolnej jest ograniczona praktycznie do zera.
8normalnie mam ochote temu kolesiowi dać w zęby...
Do Gość • Czwartek [24.01.2013, 21:23] • [IP: 80.245.180.***] Czytaj uważnie. Gdzie chcesz tam zrobić prawo czy lewo skręt, jak są tylko dwa pasy ruchu. Chyba pomyliłeś skrzyżowania.
A wszystko to wina przede wszystkim sygnalizacji świetlnej... Na tym skrzyżowaniu przy prawo-skręcie zapala się zielone dla pieszych po prawej stronie skrzyżowania. Widoczność na pieszych jest bardzo mała, jadącego rowerzystę praktycznie nie ma szans zobaczyć... Gdyby ktoś poszedł po rozum do głowy i dał zielone pieszemu przy lewo-skręcie, to kierowca przynajmniej by miał dobrą widoczność na przejście dla pieszych. Uwierzcie... Wiem co mówię, bo codziennie wracam z pracy do domu, wykonując właśnie ten manewr co sprawca tego wypadku.
Właśnie ten samochód jechał jak wariat. Tam zielone światło dla pieszych jest bardzo krótko. Piesi muszą się śpieszyć żeby zdążyć przejść, a ten małolat jechał jak wariat.Chyba pies ją uratował bo pociągnął do przodu.
do gościa [24.01.2013, 19:59] [IP: 37.47.108.**] kolejny debil przy klawiaturze
Co, to znaczy, że pieszy ma uważać.Ja, z samochodem nie mam szans, jak kierowca jest gapa.A, do tego nie widział świateł i pieszej, to oczym myślał, o kolacji.
DO GOŚCIA Z 20, 18 PRZECZYTAJ TEKST -JAKA MIAŁA BYĆ PRĘDKOŚĆ -JAK SKRĘCAŁ I OBEJRZYJ AUTO -CZYM MIAŁ POCIĄGNĄĆ-SKODZINĄ??
Małolat potrącił kobietę na moich oczach.Zamiast podejść do niej i zapytać jak się czuje, albo wezwać pogotowie, to zgadnijcie co zrobił ?? Odpowiedź: zadzwonił po mamusie.
DO GOŚCIA Z 19, 46-NA KARSIBORSKIEJ WSZYSCY CHODZĄ NA CZARNO I NIE SŁYSZALEM ŻEBY TAM KTOŚ POTRĄCIŁ PIESZEGO
zdarza się najlepszym najważniejsze ze prędkość była mała
JEŻDŻĘ TAM CODZIENNIE -A DOPIERO TERAZ WIDZĘ ŻE NIEMA RONDA-A SZKODA GDYBY BYŁO -NIE BYLO BY O CZYM PISAĆ
UWAŻAĆ MUSZĄ I PIESI I KIEROWCY, BO KAŻDY MOŻE SIĘ ZAMYŚLIĆ.
Zdąży minąć tydzień, nim się pojawi kolejny wpis o wypadku, potrąceniu, czy innej kolizji? Co do kolorów, popieram apel, by jednak wychodząc przy szarówce, nie tylko w nocy, z jakimś jaskrawym lub innym dobrze widocznym elementem. (Siekiera rzucałaby się w oczy, ale jakiś odblask byłby wygodniejszy.)
kolejny debil za kierownicą.
Najgorzej jak tutaj cie miły kierowca przepuszcza przez pasy, a drugim pasem * ćwok i nawet się nie zatrzyma beton.
do Gościa z 1946 masz całkowicie racje, do tego brudne szyby w samochodach i nieszczęście gotowe. Wystarczy więcej ostrożności i przewidywania.
Tak swoja droga, ponad polowa przejsc dla pieszych w centrum miasta jest kiepsko oswietlona, jesli z naprzeciwka jedzie jakies auto to czlowieka ubranego na czarno (jak wiekszosc naszego smutnego spoleczenstwa) kompletnie nie widac.
Na pewno jakiś desperat po zebraniu z rodzicami jechał jego dziecko dostało złe oceny i wkurzony jechał
Nawigacja zamontowana w samochodzie blondynki po tygodniu powiedziała jej: „Idź w ch***!”
Ponownie nie BMW?? No co się dzieje, przecież tylko kierowcy BMW powodują wypadki
kryptoreklama
Po trawce ?
Na badania kontrolne to sobie można iść do lekarza rodzinnego, ale nie po wypadku.