W noc z 11 na 12 stycznia pusta zwykle szkoła tętniła życiem. Już około 19 godziny zaczęli się pojawiać uczniowie dźwigający plecaki, śpiwory i karimaty. Niektórzy przytaszczyli olbrzymie dmuchane materace, a nawet łóżka polowe. Z plecaków powyjmowali różnego rodzaju gry planszowe i całe mnóstwo jedzenia. Doskonale zorganizowana była klasa szósta b. Rozłożyli materace i śpiwory wyjęli gry i bawili się czekając na rozpoczęcie maratonu filmowego.
Projekcja rozpoczęła się około godziny 20 i trwała właściwie do 3 nad ranem. Część miłośników sztuki filmowej zasnęła jeszcze w trakcie projekcji, a część jeszcze dyskutowała do rana na różne intrygujące tematy. Pierwotnie uczniowie mieli oglądać Trylogię „Władca pierścienia” według prozy R. Tolkiena. Zwyciężyła jednak klasyka filmu i wszyscy z zapartym tchem patrzyli, zapewne nie po raz pierwszy, jak Titanic tonie, a piękny Leonardo di Caprio ratuje swoją ukochaną. Czy to oznacza , że współczesna młodzież jest romantyczna i marzy o miłości silniejszej niż czas i śmierć?
Rano sami robili sobie śniadanie a potem sprzątali po sobie zamiatając i myjąc podłogi. Półprzytomni, zaspani, niektórzy nie zmrużyli oka, a jednak sprawnie się spakowali i zostawili szkołę taką jak zastali.
Niektórzy zapytają , poco to wszystko. Dzisiaj w większości domów są telewizory mogące stanowić namiastkę kina. Może nie warto siedzieć w szkole całą noc by po raz kolejny zobaczyć „Titanica”. Z pewnością warto. Szkoła przeważnie kojarzy się z ciężką pracą by zdobyć lepszy stopień, stresem przed odpowiedzią, panią która jest zasadnicza , wymaga absolutnej ciszy na lekcjach i wpisuje uwagi do dziennika. Nagle okazuje się, że jest też inne oblicze szkoły. Panie w kapciach i dresach grają na korytarzu w „Rumikub”. Można pogadać o sprawach osobistych w grupie i nikt się nie śmieje. To bardzo integruje uczniów, sprawia, że wszyscy w klasie są tak samo ważni i lubiani. Nie ma lepszych i gorszych. Uczy że należy pomagać sobie na co dzień. Ktoś robi kanapki, ktoś herbatę, inny zamiata, jeszcze ktoś wyciera ławki. Nikt nie mówi ja tego nie będę robił. Tego nie można nauczyć na lekcji wychowawczej w czasie dyskusji.
Gdy patrzyłyśmy na zachowanie uczniów , w niczym nie przypominało codziennego zachowania na przerwach, wydawało się, że to magia, czary. Może to się teraz zmieni i będzie tak na co dzień, bez hałasu, biegania, potrącania. Może to była magiczna noc. Magiczna filmowa noc w „Czwórce”.
Dziękujemy klasom gimnazjalnym i klasie 6b za doskonałą organizację i wzorowe zachowanie. Anna Bandura, Katarzyna Kimel, Małgorzata Warlińska, Małgorzata Więckowska
świetny artykuł, bo i świetna inicjatywa
Już niedługo, jak co roku, baśniowa noc dla maluchów.
to jest super szkoła, pozdrawiam p.Ewe
Takie nocki, to mieliśmy w latach 80/90 w Jedynce.
Super pomysł:)Kiedyś młodzież miała o wiele więcej okazji, do integracji, do tworzenia więzi społecznych. Teraz, w czasach internetu o prawdziwe, wartościowe relacje międzyludzkie coraz trudniej, bo łatwiej siedzieć na dupie, klikać i jeść pizzę, niż np.zrobić dla kogoś kanapki i zjeść je wspólnie rozmawiając przy oglądaniu filmów.
Mam sentyment do tej szkoły, troje moich dzieci ja ukończyło. Takich akcji jak ta kiedyś nie było, ale jest rewelacyjna, w pełni popieram. Brawo:)
Powinni sobie obejrzeć „Philosophy of a Knife”. - Polecam. (Jest na YT)
6B
Super było mam nadzieję że w ferie, 4 zrobi taką samą noc bo było super. Za rok kończę tą szkołę i mi się strasznie ale to strasznie chce płakać bo nie chce opuszczać tak świetnej szkoły
ja dwa lity coca coli :)
ciekawe ilu potajemnie przytachalo litra lub dwa
Moim zdaniem 4 jest najlepszą szkołą w Świnoujściu !
To tylko jedna noc, kiedyś były internaty /np. na Niedziałkowskiego/ to takie noce były 7 x w tygodniu. ..
ja tam byłam...było super całkiem inaczej spędzony czas z koleżankami i kolegami z klasy nawet mimo, że się znamy mogę śmiało powiedzieć, że mam nowych kolegów...całkiem inni niż w ławce :)
W tym mieście nie ma miejsca gdzie dzieciaki mogą spędzić czas. Ile można siedzieć w pizzerii? Kręgielna tez nie koniecznie na dłuższą metę - budżet... Fajna akcja - ale chyba nikt z nauczycieli nie jest aż tak" natchniony" żeby częściej zarywać nocki dla rozrywki młodzieży...
podziwiam nauczycieli, dobrze, że są jeszcze tacy którzy swój czas poświecają dla naszych dzieci
Super pomysł. A wy nie krytykujcie nauczycieli którzy chcą coś pozytywnego robić!
Bardzo ciekawy pomysł, warty polecenia, integracja młodzieży, brawo nauczyciele, należą się Wam podziękowania, poświęcacie swój wolny czas dla naszych dzieci. Brawo czwórka
fajnie spedzony czas... a malkontenci juz zaczynaja narzekac...
Paranoją do kwadratu ! Wojna - czy co ?