Paulina Olsza • Czwartek [11.10.2007, 18:05:22] • Świnoujście
Garbarek w Kursaal
fot. Artur Kubasik
Niezwykła, bo bez wykonywanych pod publiczkę popisów potrafi rozpalić emocje słuchaczy na całym świecie – tak mówią o niej krytycy, dziennikarze, melomani. Słowem wszyscy ci, którzy kiedykolwiek mieli styczność z kompozycjami Jana Garbarka. Muzyk zagrał wczoraj razem ze swoimi przyjaciółmi koncert w Heringsdorfie.
Ulotna jak spojrzenie, ekspresyjna do granic możliwości, świeża niczym powiew wiatru, wreszcie wyrażająca tęsknoty czy głęboko skrywane obawy. Muzyka Jana Garbarka – multiinstrumentalisty i jednego z najważniejszych współczesnych muzyków jazzowych nie zna granic. Nazwisko tego saksofonisty, którego korzenie sięgają Polski jest od lat gwarancją najwyższych doznań natury duchowej. Efektem połączenia w jego kompozycjach wpływów amerykańskiego jazzu, norweskiej muzyki ludowej z dźwiękami rodem z Indii czy Azji są charakterystyczne, kołyszące i płynne melodie. W swoim dorobku Garbarek posiada kilkadziesiąt muzycznie rewolucyjnych krążków, mimo to jednak ciągle nie stroni od tak ulubionej przez wszystkich jazzmanów improwizacji.
fot. Artur Kubasik
Niezaprzeczalny jest fakt, iż nad zaletami utworów tego multiinstrumentalisty można wypowiadać się godzinami. Tym większą przyjemność sprawia słuchanie ich na żywo. Sala niemieckiej Kursaal była wczoraj szczelnie zapełniona – słuchaczami, muzyką i brawami. Niezapomniany 2-godzinny koncert odbył się w ramach europejskiego tournee Garbarka. Na koncercie pojawiła się spora grupa gości z Polski, której nie odstraszyły ceny biletów (za najdroższy trzeba było zapłacić 45 euro), a przyciągnęło to, czego mieszkańcy Świnoujścia są zawsze spragnieni – kultura w najlepszym wydaniu. Liczymy na powtórkę.
fot. Artur Kubasik
Rewelacyjny koncert. Polecam!
Cudowny koncert, cudowna atmosfera i cudowna sala. Bardzo mi się podobało :)