i o co ta afera? dziadki zapewne by chciały tam krzyży nastawiać bo kiedys tam był cmentarz. tylko co z tego. przecież park ma służyć żywym ludziom a nie umarlakom.

Wycięta drzewa jakoś nie wyglądają na chore, tak to widzę. Wystarczy popatrzeć na te wycięte, jeszcze leżą w wielkiej ilości.

Wycince podlegają drzewa chore, uszkodzone lub martwe oraz kilka zdrowych kolidujących z nową inwestycją. Przy ok 1500 drzew w parku wycinka 120 to nawet nie 10%, a ten park wymaga uporządkowania. W tym miejscu był cmentarz, mozna znaleźć artykuł p. Plucińskiego na ten temat w sieci. W artykule nie napisano, ze będą nasadzone nowe drzewa i krzewy.

Z tego wynika, że przyszły miejski sylwester w 2013 roku będzie już w zrewitalizowanym Parku Chopina. To dopiero będzie super checa na dawnym cmentarzu ! Wszystko idzie w tym kierunku. Poczekajmy -zobaczymy...

Mam wrażenie ze w tej rewitalizacji chodzi o tylko jedna rzecz... Kwota dofinansowania to 2 mln złotych. A reszta to jakoś to będzie. I to jest tok myślenia doradców prezydenta, to tłumaczy chyba te kolejność rozgrzebywania miasta...

W Świnoujściu wiele rzeczy robi się nie w tej kolejności. Miasto jest rozgrzebane tak, jak by taka wielka kura grzebnęła pazurem w różnych miejscach. Przykłady można mnożyć. Nie remontuje się miejsc, które tego pilnie wymagają, a" upiększa się' coś, co w hierarchii potrzeb jest bardzo daleko: 1) modernizacja Placu Słowiańskiego, a dziki parking przy kościele i sklepie" Polo" straszy swą brzydotą. 2) modernizacja Parku Zdrojowego (to b.dobrze), ale zapomniano o części parku między ulicami Krzywoustego i Chrobrego, gdzie po niewielkich opadach deszczu tworzy się bagno. Tam m.in. jest zaniedbany plac zabaw dla dzieci, o który właśnie należy zadbać w trakcie tej modernizacji parku. To sprawa pilna i potrzebna, a nie plac zabaw na cmentarzysku przy ul.Chopina. Panie Prezydencie robi Pan wiele dla tego miasta, ale ma Pan złych doradców. Jeszcze jest trochę czasu, by Pan przejrzał na oczy i dostrzegł wszelkie nietrafne działania. Jestem przekonany, że żona Panu w tym pomoże - jest przecież okulistą(!).

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

SCINAC BEDZIE LADNIE!!

Hansa park monitorowany?Super będzie można spokojnie nalewkę odpić..;-)

Dewastacja trwa nadal. Dziś rano wycięto kolejne drzewa, w tym chyba jedyną rosnącą tam brzozę i krzewy cisu. Jeśli ogołocanie tego miejsca z takich gatunków i budowanie placu zabaw na cmentarzu to jest rewitalizacja to ja i moja rodzina na taką władzę już więcej nie zagłosujemy choć do tej pory popierałem prezydenta Żmurkiewicza i SLD w tym co w mieście robili. Teraz się skończyło.

W zyciu I w Polityce tak jak w brydzu, Dlatego na razie Niemcy nic nie mowia, jestesmy narazie po cichu obserwowani, pozniej bedziemy krytykowani, teraz wstydze sie za niektorych Polakow, caly czas prowadzimy polityke przegrancow..

Od 2-ch trwa negatywna ocena wycinki, a dziś od rana piły warczą i wycinka trwa, kloce poukładane czekają na wywóz. Coś strasznego, to niszczenie wszystkiego co żyje, bądą place zabawowe na prochach i kościach. Takie to u nas obyczaje.

Do 183-Polskie nazwiska na tablicach nagrobnych to inna sprawa do dziś można zobaczyć na cmentarzu Karsiborskim (gdzie zgromadzono kamienie nagrobne poniemieckie) na jednym - nazwisko ROGOZIŃSKI. Chodzi o to że pochówku polaka nie było tam po 45 roku kiedy Świnoujście zostało Polskie. Pierwszych osadników z 45 roku większość nazwisk pamiętam. Jeśli chodzi o KAPLICĘ o której piszesz to mylisz ją z okazałym grobowcem, położenie opisywałem (przeczytaj moje uprzednie wpisy) Dziwi to ale kaplicy żadnej nie widziałem (może została rozebrana przed 45 r. przez Niemców) Na cmentarz nie spadła żadna bomba (był jeden lej ale to było za górką poza granicą cmentarza) co widać po ulicy Szopena gdzie stoją poniemieckie kamienice Jedynie na początku przy skrzyżowaniu były lekko uszkodzone - ale je nasi załatwili na cegłę.Widzę że jesteś miłośnikiem historii, książki pana Dr. Plucińskiego mam z dedykacjami. Przy murku tego XIX wiecznego cmentarza były ubogie groby. Ciekawy jest całkiem zapomniany cmentarz na Ognicy.

A powinno się zebrać wierzchnią warstwę ziemi, co najmniej do 5 metrów głębokości. Dlaczego? ano wąglik.. ano tężec ano inne choroby, przetrwalniki, wirusy w ziemi są i zostaną. Dawniej na stary nieużywany cmentarz usypywano warstwę 2-3 m ziemi i w niej chowano następne pokolenia zmarłych nie naruszając poprzednich warstw grobów. Pamiętajcie, na ziemi cmentarza ani na grzebowisku zwierząt nigdy nie powinno być pola ornego ani tym bardziej placu zabaw. To stara nauka, przekazywana w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Coś w tym jest i nie róbcie tam placu zabaw.

Wiem gdzie jest ten cmentarz między pomiędzy Heysestraße (dziś ulica Stanisława Wyspiańskiego) a Friedensstraße (dziś ulica Fryderyka Chopina). Tam są jeszcze płyty nagrobkowe.

Do, , Starego czlowieka´´polecam lekture i nie zadne bajki jak to zostalo przez pana okreslone Dawne cmentarze Świnoujścia AUTOR dr Józef Pluciński Park w centrum miasta, dawny cmentarz miejski. (fot. Sławomir Ryfczyński) Użyta w tytule liczba mnoga nie jest pomyłką. Z zapisków, starych map, planów oraz relacji świadków wynika, że oprócz ciągle rozszerzającego swe granice i nadal ciasnego, cmentarza przy ulicy Karsiborskiej, świnoujska ziemia kryje jeszcze inne miejsca pochówku ludzkich szczątków. Tym razem chcę opowiedzieć o cmentarzu, który jeszcze wielu z nas pamięta, tym przy ul.Chopina. Historycznie udokumentowanym, najstarszym cmentarzem był ten w nie istniejącej już starej wsi Swine, nazwanej później Westswine, która włączona została w XVIII wieku w granice nowopowstałej osady miejskiej – Świnoujścia. Mały, podmokły cmentarzyk nie odpowiadał potrzebom powstającego u ujścia Świny portowego osiedla i z czasem został zlikwidowany. Dla mieszkańców Świnoujścia, decyzją króla Fryderyka II, z kwietnia 1771 roku, na nowy cmentarz przekazany został teren poza ówczesnymi granicami miasta ciągnący się wzdłuż drogi prowadzącej wówczas w kierunku Ahlbecku. Było to rozległe, piaszczyste, porosłe wydmową roślinnością wzniesienie, o powierzchni około 1, 3 pruskiej morgi. Powstał tam cmentarz leżący między obecnymi ulicami Chopina, Wyspiańskiego i Piłsudskiego. W roku 1805 teren cmentarza został powiększony o kolejne 1, 5 morgi. Całość ogrodzono ceglano-kamiennym murkiem, w obrębie którego, wzniesiona też została cmentarna kaplica. Cmentarz mimo powiększenia jego powierzchni, dość szybko zapełniał się, w związku z czym w XIX wieku część grobów została zlikwidowana a płyty nagrobne z najstarszych, historycznych nagrobków z XVIII wieku, na polecenie miejskiego budowniczego Herniga wbudowano w 1896 roku w ściany kaplicy. W ten sposób chroniono je przed zniszczeniem. Z przekazanych informacji wynika, że niektóre, co bardziej okazałe kamienne nagrobki były wykonywane w Szwecji i stamtąd dostarczone drogą morską. Była to praktyka dość rozpowszechniona w tej części Pomorza, gdzie trudno było o odpowiedni materiał kamieniarski. Niektóre z nich jak n.p. kamień z grobu kupca Schöneberga możemy zobaczyć na obecnym cmentarzu komunalnym przy ul. Karsiborskiej, w tzw. lapidarium gdzie został on wstawiony.

C.d:Od połowy XIX wieku gmina żydowska w Świnoujściu posiadała własny cmentarz, który znajdował się w miejscu dość trudno dostępnym, ukryty w głębokim lesie. Należało go szukać pomiędzy Heysestraße (dziś ulica Stanisława Wyspiańskiego) a Friedensstraße (dziś ulica Fryderyka Chopina)[1.1], a więc na zachód od starego cmentarza miejskiego oraz na północ od budynku późniejszego szpitala. Cmentarz ten był niewielki i mógł pomieścić prawdopodobnie nie więcej niż 50 osób, dlatego też gmina w niedługim czasie zmuszona była do założenia nowego cmentarza.

Warto przeczytac:Nowy cmentarz w Świnoujściu założony został przy północnym krańcu Kurparkstraße (dziś ulica Henryka Sienkiewicza)[1.1], przy skrzyżowaniu z Gadebuschstraße (dziś ulica Jana Matejki)[1.2]. W poźniejszym okresie na nowym cmentarzu wybudowano również dom przedpogrzebowy. Podczas Nocy Kryształowej (9/10 listopad 1938 roku) cmentarz ten został całkowicie zdemolowany przez nazistów, a dom przedpogrzebowy spalony. Dziś w tym miejscu znajdują się tereny zielone.

Warte przeczytania: Cmentarz ewangelicki znajdujący się w Świnoujściu, a dokładnie w małym lesie na Karsiborzu jest jednym z najlepiej zachowanych cmentarzy na Pomorzu Zachodnim (niektórzy znawcy twierdzą, że nie tylko na Pomorzu, bo i w całej Polsce). Naturalnie owy cmentarz wpisany został do rejestru zabytków. Ten zabytkowy cmentarz jest niewielki i jak się okazuje czasem nawet niektórzy mieszkańcy Świnoujścia nie wiedzą o jego istnieniu. A tymczasem warto wiedzieć o tym, że taka nekropolia istnieje, bo znajduje się tam wiele interesujących rzeczy. Przede wszystkim są fantastyczne dobrze zachowane ogrodzenia grobów, kamienie nagrobne, krzyże żeliwne i tabliczki ceramiczne z jeszcze dość dobrze widocznymi napisami z końca XIX wieku. Najstarszy odnaleziony nagrobek pochodzi z roku 1856. Z racji tego, że był to dawniej jedyny cmentarz w Karsiborzu jeszcze w czasach II wojny światowej dokonywano tutaj pochówków. Na cmentarzu nadal możemy podziwiać wyraźnie wydzielone sektory i alejki choć widać, że czas działa na tę nekropolię niekorzystnie. Głównie jest to wina tego, że od momentu ostatniego pochówku do całkiem niedawna cmentarz nie miał stosownej opieki, a także tamtejsza roślinność dość mocno przyczynia się do niszczenia cmentarza. Obecnie zabytkowym cmentarzem opiekuje się Towarzystwo Naukowe im. Karola Estreichera, które dba o czystość i porządek.

Do, , Stary czlowiek´´ nie jest dla mnie autorytetem zdanie ze, , Ty nie widziales´´ Byly tu i polskie groby z polskimi nazwiskami.Sa przepiekne reportaze na ten temat i zdjecia. Radze szczegolowo przegladnac archiwum...p.s jestem kobieta, dawna mieszkanka Swinoujscia, ktora w ramach czynu spolecznego rowniez, , uprzatala, , ten cmentarz...I wiele widzialam...Serdecznie pozdrawiam.

Nie muszę ich oglądać, bo mam gdzieś" wizjonerskie" projekty zdemoralizowanych psychopatów/darmozjadów/wydrwigroszy. Ten" park" to cmentarz i nic tego faktu nie zmieni - żaden" postępowy" bełkot. A deptać groby i bawić się na cmentarzach mogą jedynie barbarzyńcy.

SCINAC BEDZIE JAZDA !! JESTEM ZA !!

Jeszcze jest czas by powstrzymać tą wycinkę drzew, jest jeszcze czas !

Milo wiedziec, ze tak wielu zacnych i szlachetnych ludzi mamy w Swinoujsciu, jesli dojdzie rzeczywiscie do planu jaki zalozyl Prezydent z ekipa to niesmie napisac do najwiekszej gazety w Stockholmie, ciekawe jak media zagranicze zareaguja na pomysl przerobienia cmentarza na plac zabaw...Ludzie ponizej napisali jak mozna by pieknie zmienic krajobraz przy ul Chopina- Gość • Niedziela [30.12.2012, 18:59] • [IP: 79.249.183.**] piekny ogrod rododendrowy, male alejki, pomnik gdzie mozna byloby uczcic pamiec pochowanych tu ludzi, ukryte w zaulkach male fontanny, cisza, spokoj, miejsce na zadume i pokore...Piekne okazy roslinnosci, miejsca aby moc odpoczac, troche spokoju i ciszy...Ludzie przeciez te kosci zmarlych jeszcze tam sa...usuwane byly tylko nagrobki... Zgadzam sie calkowicie

Drzewa pocięte w klocki, czekają na przewóz do kominków, jakie to opłacalne...