Sytuacja powtarza się co roku. W naszym województwie kilka lat temu wprowadzono z tego powodu czasowy zakaz używania środków pirotechnicznych. Obowiązuje on od 17 grudnia do 2 stycznia za wyjątkiem Sylwestra i Nowego Roku. Za złamanie zakazu grozi kara 500 zł. mandatu.
Pilnować powinni się również sprzedawcy. Za naruszenie zakazu sprzedaży materiałów pirotechnicznych osobom poniżej 18 roku życia grozi surowa kara – nawet 2 lata więzienia.
życzę strzelającym oderwanych paluszków na nowy rok
PIES MOŻE UJADAĆ WŁAŚNIE PRZEZ PETARDY
nie do wytrzymania jest na ulicy grunwaldzkiej 25 przyjdzie takich sześciu do tego dziewczyny też i strzelają już przed południem jak mamy to wytrzymać a zwierzęta proszę coś z tym zrobić alarmy w samochodach włączają się
Gość • Piątek [28.12.2012, 12:43] • [IP: 83.21.87.**] Najgorzej jak po imprezie sylwestrowej sobie człowiek śpi a tutaj małolactwo wali petardami jak szalone. Niech sobie strzelają do woli ale noc sylwestrową.
Fajnie... Zawsze to jakaś szansa, że któremuś idiocie urwie dłoń !
Koniec roku idzie, to chyba normalne, że strzelają. Dziwne by było gdyby nie strzelali.
a ja prosze o trzeci artykul pod tytulem :strzelaja petardami.coraz glosniej na ulicach.
i dobrze przynajmniej, wiadomo że koniec roku za 3 dni:)))
Strzelają petardami. Coraz głośniej na ulicach... a co by było jakby mieli coś innego do strzelania??(granaty i pistolety)
dlaczego NFZ pokrywa leczenie głupoty? np oberwane paluszki?
Niech sobie strzelają. wolny Kraj.
ujadanie psa z matejki 1c gorsze niz petardy. Jak ktos glupi tak juz zostanie
SPRZEDAŻ FAJERWERKÓW POWINNA ODBYWAĆ SIĘ OD30-31.12 A NIE 2 TYDODNIE PRZED NOWYM ROKIEM
Nam, posejdońskim dziadom, zahartowanym przez jazgot kundla ze Staffa 37 żadne petardy nie straszne