W okresie świątecznym polskie drogi pękają w szwach. Wszyscy chcemy szybko dotrzeć do naszych rodzin i beztrosko mkniemy przez malowniczo zasypane śniegiem miasta i wsie. Świąteczna atmosfera udziela się także kierowcom autobusów, którzy bardzo często lekceważą kiepskie warunki drogowe i narażają pasażerów na poważne obrażenia. Jeżeli nasz przewoźnik posiada ubezpieczenie OC, to w razie wypadku droga do odszkodowania jest w miarę prosta. Sytuacja komplikuje się, gdy owego ubezpieczenia brak. Co możemy zrobić w tej sytuacji?
- W przypadku, gdy zostaliśmy poszkodowani podróżując w pojeździe komunikacji prywatnej, który nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC, nasze roszczenia kierujemy do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego przez którykolwiek zakład ubezpieczeń wykonujący działalność ubezpieczeniową w grupach obejmujących ubezpieczenia obowiązkowe. Zakład ubezpieczeń nie może odmówić przyjęcia zgłoszenia szkody (ustawa z dnia 22 maja 203 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK) – mówi pani Dominika Stefanowska, prawnik z VOTUM SA.
Bardzo istotne jest zachowanie biletu, który jest nie tylko poświadczeniem naszego udziału w zdarzeniu, ale również potwierdza umowę zawartą z przewoźnikiem.
- Uiszczenie opłaty za podróż wyłącza tzw. przewóz z grzeczności, w którym odpowiedzialność ukształtowana jest na ogólnej zasadzie winy – dodaje pani prawnik.
Szczególnie uważać powinniśmy w przypadku, gdy korzystamy z usług przewoźnika prywatnego.
- W sytuacji, gdy ulegliśmy wypadkowi w pojeździe komunikacji prywatnej, odpowiedzialność kierującego oparta jest na zasadzie ryzyka – stwierdza pani Dominika i na koniec dodaje otuchy wszystkim podróżnym słowami – Bon voyage.
Jomsborg ma pasy, kierowcy zawsze są uprzejmi i życzliwi, napewno z ich usług nie zrezygnuje, prowadza Busy spokojnie i bardzo rozważnie, bezbrawury. Pozdrowienia!
powinien jeszcze jeździć jakiś bus ze szczecina do Świnoujścia około 23.00 bo potem niema się czym dostać do Wsi
Witam, busami firmy Jomsborg jezdze od kilku lat, uwazam, ze na mozliwosci naszego kraju, jakosc jazdy, obsluga, ceny sa ok, zycze wielu sukcesow...
Busy nie są złe tylko kierowcy czasami łaske robią okazując troche kultury, ale co się dziwić niby kiedy i gdzie mieli się nauczyć jak większość wykształcenia to zawód kierowca, no i trafiają się tacy co jadą po alkoholu. Ja bym takiego kierowcy już po krótkim zakazie jazdy nie posadził z pasażerami. No ale??
JOMSBORG BARDZO UPRZEJMA OBSLUGA, ZYCZLIWA ZAWSZE KIEDY WRACAM Z BAYERNU Z NIEMIEC MAM MIEJSCE ZAREZERWOWANE, CO DO WYPADKOW I UBEZPIECZEN KAZDEMU MOZE WYPADEK SIE ZDARZYC A UBEZPIECZENIE MYSLE ZE PRZEWOZNIK KAZDY POWINIEN MIEC ZYCZE OBU FIRMOM SZCZESLIWEGO NOWEGO BEZWYPADKOWEGO ROKU
Witam...Busami firmy Emilbus jezdze od kilkunastu lat i jestem zadowolona procz tego Emilbus sponsorował moim dzieciom wyjazdy na imprezy integracyjne do Szczecina do Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i młodzieży Specjalnej Troski i były Dziciaki zadowolone oraz bezpieczne co Dziekuje włascicielowi Emilbusa
Bus czy pociąg to ostateczność. W busach można się udusić, w pociągu ubrudzić. Niestety u nas, jak na dzikim wschodzie - tylko własny samochód.
Powiedzieli co wiedzieli. Akurat nasz Emilbus to przewozy VIPowskie w porównaniu do tego, co się dzieje na trasach Warszawa-Lublin, czy innych, np. z Krakowa. Jomsborg również dotrzymuje kroku Emilbusowi, choć taboru ma mniej. 188, a po co w taksówkach NW? Jak nie jest ustawowo wymagane, to dlaczego niby Ty wymagasz? Tym bardziej w Świnoujściu, gdzie praktycznie każdy kurs jest za dychę i trwa około 5 minut. Ciekawe, czy Ty masz, o ile w ogóle masz samochód.
Na piechotę...
A jak tam taksówki. Czy mają wykupione NW.
Stale unikam busów, ale ostatnie wybryki PKP z rozkładem jazdy i uszczupleniem kursów nie ułatwiły mi zadania. Dodam, że nie znoszę hałaśliwych komercyjnych stacji radiowych w busach, braku pasów i zaduchu.
Najlepiej podróżować na osiołku.
najlepiej bus + PKP + Dreamliner. ...i powodzenia...