- Zima to dla nas czas bardzo intensywny – mówi Alina Celniak ze świnoujskiego schroniska.
fot. Alina Celniak
W schronisku znalazł się mały, energiczny piesek, którego ktoś najprawdopodobniej wyrzucił na ulicę. Na szczęście w porę z pomocą przybyli pracownicy schroniska. Przy dzisiejszej pogodzie, maluch mógłby nie przeżyć.
- Zima to dla nas czas bardzo intensywny – mówi Alina Celniak ze świnoujskiego schroniska.
Dodaje, że szczęśliwie zakończyła się historia pieska, o którym pisaliśmy ostatnio. Ku zaskoczeniu opiekunów, znalazł się jego właściciel. To mieszkaniec niemieckiego miasta, którego sąsiad w sposób niezrozumiały dla nikogo chciał mu zrobić na złość wywożąc psa 100 km dalej. Szczeniaczka odnaleziono dzięki pomocy niemieckich stowarzyszeń opieki nad zwierzętami oraz pracownikom naszego schroniska.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Z jakim zrozumieniem? Baranom wystarczy nagłowek + słitaśne zdjątko, żeby toczyć pianę
czytajcie ze rozumieniem
Ludzie w naszym mieście, to bestie!
Q-rwa nie człowiek
przecierz jestescie katolikami i milosnikami zwierzat.
zaj...ał bym skur...la który zrobił coś takiego. Gin szmato!
czy ten slodziak zna polski jezyk?
tego skurwiela bym wyrzucił na mróz żeby mu dupa zamarzła to zobaczył jak to jest jak można być takim skurwysynem zwierzęta to nie zabawki ale niektórzy tego nie rozumieją
pod zadnym pozorem nie oddawac jemu psa, sam wyrzucil i zwalil na sasiada
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
pierdolona wies to miasto
niektórzy ludzie nie zasługują na miano nazywania się ludźmi...:(
Swinie nie ludzie.Jak nie chcecie zwierzaka to oddajcie go do schroniska a nie na ten mroz wyrzucacie jak przedmiot.Zwierzak tez czuje a ja mam nadzieje ze was taki sam los spotka na ulicy ale zeby nikt nad wami sie nie zlitowal.Czy w tym miescie mieszkaja ludzie bez serca tylko opisac dalej zeby nikt tutaj nie przyjazdzal.