Iswinoujscie.pl
Poezja to dla wielu zbyt poważna sprawa aby strzelać zwrotkami niczym z karabinu. Nad każdym tekstem spędzają wiec długie godziny, korygują. A Ty…
Marek Żymła
Wiersz w moim przypadku rodzi się z potrzeby chwili, nagle. Można powiedzieć, że” spada na mnie ”jak grom z jasnego nieba”. Bardzo rzadko ślęczę nad tekstem . Z drugiej jednak strony nie ukrywam, że życiowe doświadczenie nie pozostaje bez wpływu na moje teksty, mogę powiedzieć, że wręcz – pomaga poecie.
Iswinoujscie.pl
A pomaga również konfrontowanie własnych myśli przelanych na papier z innymi poetami. Wielu zaczyna swoją przygodę z poezją w klubie literackim.
M.Ż.
Myślę, że to jest bardzo indywidualna sprawa. Są tacy, którym spotkania klubowe naprawdę mogą pomóc rozwinąć skrzydła. Ja nigdy nie próbowałem konfrontować się z innymi . Nie odczuwałem jak dotąd takiej potrzeby. Nie znaczy to jednak, że w przyszłości do tego nie „dojrzeję”.
Iswinoujscie.pl
Nie czujesz pewnego rodzaju osamotnienia, alienacji wynikających z faktu, że zająłeś się rodzajem twórczości niemodnej, nie „chodliwej”. Nie myślisz czasem pisząc, że to sztuka dla sztuki?
M.Ż
Dla samego twórcy poezja jest wspaniałą psychoterapią i choćby dlatego ma sens. Ale, że nie jest tak właśnie do końca z tą poezją to dowodem jest ten kolejny tomik. Wydawnictwo wynika przecież w dużej mierze z chęci podzielenia się z innymi własnymi przemyśleniami.
Iswinoujscie.pl
O czym najchętniej piszesz, co stanowi Twoją literacką fascynację?
M.Ż.
Bardziej od krajobrazu czy cudownych detali tego świata urzeka mnie człowiek. Dlatego to właśnie ludzkie postaci są dla mnie najistotniejsze. A to co człowiek mówi ważniejsze jest od szumu wiatru.
Iswinoujscie.pl
Dziękujemy za rozmowę!
Tomik poetycki pt. „Suma” autor Marek Żymła – dostępny jest już także w świnoujskiej księgarni „Neptun”
Pamiętam P. Karwowskiego, wydaję mi sie ze Andrzej Mu jest.
Bardzo płytki ten wywiad. I zadane pytania to okropność. Oczekiwałem czegoś więcej. Gratulacje dla Pana Marka.
cyt...Niektórzy być może pamiętają także jak wspólnie ze Stefanem Karwowskim stanęli na czele Centrum Sztuki – placówki, która w latach 80-tych XX wieku. ..itd. nie Pan Karwowowski o ktoeym mowa powyzej mial na imie Antoni
Od kiedy istnieje Ośrodek Dzialań Teatralnych w Świnoujściu nareszcie coś sie dzieje a do nie dowartościowanej osoby i innych proszę o więcej zaangażowania w działalność kulturalną w naszym mieście a dostrzeżemy pozytywne rezultaty
to ilu ty miałaś tych nauczycieli nie lepiej z chłopakami z klasy?
najlepszy dyro na świecie :D !!
najlepszy nauczyciel jakiego mialam w szkole
Na pewno tacy ludzie są potrzebni wśród nas !Gratulujemy! Ale tak przy okazji (nie adresując wcale do P.Marka): Oczekujemy ze ośrodek działań teatralnych pokaże coś więcej jak do tej pory - bo tak po prawdzie to nie dzieje się tam wiele choć osoba za to odpowiedzialna robi wokół siebie sporo szumu. Może jednak nadszedł już czas żeby uzmysłowił ktoś tej nadmiernie egzaltowanej osóbce (najlepiej ktoś z autorytetem p.Marka), że samo-promocja - resztę (i tak tam niewielu) po prostu zniechęci. Chyba jednak nie chodzi o to żeby powstał tam teatr jednego autora? Bo kto będzie chciał wtedy to oglądać??
panie Mareczku dziękuję za te piekne trzy lata nauki spędzone bardzo miło. Pozdrawiam Nawigator
Jak patrzę na bezmyśne ryje 'mlodych i wykształconych' na ulicy to jestem pewien, że czytanie w ogóle, a czytanie poezji w szczególe, jest ostatnią myślą jaka mogłaby przyjść do tych pustych łbów.
Kiedy oddasz pieniądze za samochód ktory rozbiłes buraku !!
No i to jest bardzo dobra wiadomość na początek dnia.
juz widze te setki swinoujszczaków stojacych w kolejce po autograf
Gratulacje! Poezja może nie modna, ale potrzebna skoro jest.
Marku, dziękuję, dzięki Tobie przypomniałam sobie, jak można zapomnieć o tym co naokoło, wystarczy wziąć Twój tomik wierszy i czas znika. Gratuluję
Gratulacje! To dobrze, że są ludzie, którzy żyją swoją pasją i coś robią, aby słowo drukowane w tym mieście nie umarło śmiercią naturalną. Jarosław Molenda