Przedstawiciele inwestora zadawali bardzo szczegółowe pytania. Podkreślali, że interesują się klubem na terenie naszego kraju. Ze wstępnych rozmów wynika, że wyrażają chęć zajęcia się klubem pierwszoligowym dobrze prosperującym i z szansami na ekstraklasę.
- Przypuszczam, że zależy im na tym, aby szkolić młodzież i prowadzić transfery – mówi Edward Rozwałka, prezes „Floty”.
Na razie mowa jedynie o sponsoringu drużyny biało-niebieskich. Nie wyklucza się jednak, że inwestor będzie chciał wejść do spółki akcyjnej powołanej w klubie.
- Przedstawiliśmy taką możliwość. Przedstawiciele inwestora byli zadowoleni – dodaje Rozwałka, podkreślając, że możliwość taka istnieje tylko pod warunkiem, że głównym udziałowcem będzie miasto Świnoujście.
Goście zza granicy zadawali wiele szczegółowych pytań. Pytali między innymi o koszty utrzymania klubu, budżet klubu, tym, jaki jest stan wypłat i bazy sportowej. Pod uwagę brali ewentualne zaległości klubu.
- Są gotowi włożyć wiele milionów euro w działalność klubu – podkreślił prezes „Floty”.
Jacek Protasewicz mieszkający w Niemczech i pracujący w holenderskim klubie grającym w Eredivisie (Holenderska ekstraklasa) zainteresował ich klubem MKS Flota Świnoujście.
Przedstawiciele inwestora zapowiedzieli kolejną wizytę w Świnoujściu, tym razem z samym zainteresowanym.
Lepszy turecki niż osławiony katarski. czas pokaże czy to to samo, oby nie.
wreszcie wpadli na pomysł, ze mozna sponsora szukac dalej aniżeli w Ś-ciu!lepiej późno niż wcale
Heheh, jakas kalka Sbrdiego Begdasa..
cud ! teraz jest czas cudów, ciekawe co sie za tym kryje