Mieszkańcy pobliskich budynków dzień w dzień wysypują ptakom pokarm na trawę.
- Kilka razy widziałem pewną panią, która z samego rana, chyba około 7.00 wysypuje na trawę pokruszony chleb albo inną paszę. Fajnie, że ktoś interesuje się losem głodnych gołębi. Jeśli jednak chce pomóc ptakom, to niech wybuduje jakiś karmnik. I to z dala od chodnika i ścieżki dla rowerów! - napisał na kontakt@iswinoujscie.pl zirytowany rowerzysta.
Zdenerwowanie naszego rozmówcy jest uzasadnione. Ptaki wlatują na ścieżkę rowerową, siadają na niej, a rowerzyści mają niekiedy duży problem aby je ominąć.
- Gdy tylko nadjeżdża rower ptaki wzbijają się do góry. Kilka razy odczułem ten problem na własnej skórze. Nie dość że wleciały we mnie dwa wielkie gołębie, to jeszcze byłem cały w kupach. Mało przyjemne – dodał Czytelnik.
Dobrze, że w tak ciężkich dniach dla ptactwa znajduje ktoś czas i środki aby one nie głodowały - super. Smuci mnie to że przy tym zapale nie myśli się o ich bezpieczeństwie jak i bezpieczeństwie ludzi. Przecież taki ptak wpadając pod koła nie zawsze ginie ale zostaje poważnie poraniony i co z tego że jest dokarmiany jak ginie w inny sposób. Zapomina się jednocześnie o bezpieczeństwie ludzi się tam poruszającym na rowerach. Niesamowite jest to, że nie potrafimy myśleć czyniąc rzekome dobro wyrządzamy zarazem komuś krzywdę. Pozdrawiam
No tak potwierdziło się że rowerzyści to święte krowy.Liczą się tylko oni ale pamiętajcie że jazda rowerem nie ZWALNIA OD MYŚLENIA JEŻELI W OGÓLE MACIE MÓZGI, bo mam wrażenie że są tam same szprychy!!
Może na tej ścieżce rowerowej trzeba wysypać pinezki, żeby te gołębie nie siadały, jak na tamtej ścieżce wcześniej?
20:59 - Czy Ciebie to aż tak podnieca, że musisz krzyczeć Caps Lock'iem? Tak właśnie się zachowuje stu procentowe wymiono wielbłąda.
Ja wiem kto sokarmia ale taj kobiecie cos wyjasnic to ciezka sprawa
Sprzedajcie wasze pomysły w Krakowie.
ᵍᵐ • Czwartek [06.12.2012, 10:39] • [IP: 31.63.234.***] NAJGORZEJ TO GÓWNO RUSZYĆ !! POZDRAWIAM !!
Ludzie sa oporni na nauki kiedy w dowodach w miejscu urodzenia widnieje sierp i mlot.
VonSNAKE, mieszkam obok nie od dziś, i czy w lato też topnieje tam śnieg? Nie? Hejters gonna hejt?
jutro tam przyjde z wiaderkiem ziarna i wszystko wysypie na sciezke hahaha
Brawo dla inteligencji:D a nie zwrócił nikt uwagi że Gołębie siadają w tym miejscu nie ze względu na dokarmianie a na fakt złej izolacji rur z PEC ciekawe że w tym kawałku śnieg od razu topnieje, to pewnie z powodu dokarmiania a nie tego że jest tam Cieplej i zwierzęta tam od razu się gnieżdżą
Tak -najlepszy karmik na balkonie!! U miłośnika ptaków jadalnia, a piętro niżej sraln...
Trzy Erynie wredne sąsiadki odkryły karty podane dane w 188 i 208 wskazując WINNEGO? naruszyły dobra osobiste i będą odpowiadać przed sądem tym bardziej że osobie fotografującej podsypały karmy aby dobrze wyszły zdjęcia
A co to jest tuptak? ;-)
Skargi kierować do mieszkanki na Grunwaldzkiej 17/1 :)
To Pani z Grunwaldzkej 17/1... Były skargi... I widać dalej efekty... Zamiast je dokarmiać gdzieś indziej, bo w sumie samo dokarmianie nikomu nie przeszkadza, gorzej jest już w momencie gdy cały blok jest osrany a dodatkowo na około również...
Czytelnik to pewnie jeden z tych zapierdalających z prędkością światła byczków z plecaczkami na grzbiecie. Dla takiego gołąb jest równie groźny jak smoleńska brzoza.
Bździągwa-tym razem masz absolutną rację. Popieram twą wypowiedź.
karac za dokarmianie?powalilo cie Gość Czwartek [06.12.2012, 13:44] [IP: 80.245.182.***]?
niech straż miejska obserwuje to miejsce i już będzie wiadomo kto. . Raz drugi wlepić mandat i po sprawie..
Zabroni, zabroni i jestem pewien, ze jak raz i drugi ktos sie zbierze i pozbiera te gowna i wymarze Paniom drzwi to zapamietacie na cale zycie NIE CZYN DRUGIERMU CO TOBIE NIE MILE inaczej nie dociera. LENISTWO a nie pomoc zwierzetom. Ich naturalne srodowisko jest w lesie a nie w miescie. Kochasz zwierzeta idz mieszkac do lasu.Wydaje sie tyle miejskich dekretow, stawia sie dodatkowe znaki, temat jest walkowany tyle lat a nasi radni spia. Tyle mamy trudnych i niebezpiecznych sytuacji przez te zwierzeta i nikt nie moze wystapic z interpelacja do Rady Miasta. Kiedys dojdzie naprawde do tragedii i miasto bedzie placilo odszkodowanie. Tak, z pieniedzy naszych..
Tym starym pierdołom żaden argument nie trafia do głowy będą robili swoje a że w tym miejscu jest chlew nic ich to nie obchodzi.
ptaki * tez chca zyc ! Jezeli czlowiek ma dobre serce bedzie pomagal a jezeli jest zapatrzony tylko w siebie przejdzie obojetnie.. dlaczego tylke zla jest na tym swiecie.. pomagajcie zwierzatka bo one tez czuja tez sa glodne tez cierpia.. Ja dokarmiam i bede dokarmiac ptasyki i nit tego mi nie zabroni.. A;)
Problem polega na tym że ludzie zamiast wyjść na plaże w ramach dotlenienia wolą siedzieć w domu(większość to starsze osoby) i najłatwiej jest wywalić wszystko przez okno, a potem mamy takie a nie inne problemy(np. odchody na samochodach). Tak naprawde ludzie nie zdają sobie sprawy jaki jest koszt ciagłego mycia samochodów. Pozdrawiam pania z 7 piętra na ulicy grunwaldzkiej 1. Która cały czas wywala jedzenie przez okno!! Może wkońcu ktos zrobi z nią pożadek albo ją uświadomi!!
Każdy chce żyć, ptaki też.Sam jeżdżę niemal codziennie tą ścieżką i nie widzę problemów z gołębiami.Są zawsze szybsze od rowerzystów i nigdy nie miałem z nimi kolizji.
Jakikolwiek temat jest poruszany, to zawsze po 2-3 wpisach jest wzajemne obrzucanie się błotem. To taka nasza cecha narodowa. Tak trzymać ! ! !
Dokarmiając myślicie że jesteście szlachetni a tak naprawdę wyrządzacie krzywdę. Pomoc dzikim zwierzętom potrzebna jest sporadycznie w czasie wyjątkowo srogich mrozów. Wyrzucanie starej żywności lub jak niektórzy wolą dokarmianie czymś takim jest niegodziwe wobec zwierząt, które ponoć kochacie.
To naprawdę nie jest odpowiednie miejsce na dokarmianie ptaków. Ktoś w końcu może wywrócić się na rowerze przez te wzbijające się w powietrze ptaki i zrobić sobie krzywdę! Proszę to samemu sprawdzić...
Coś wam powiem, pedałujące barany: kiedy jedziecie po chodniku jesteście tak uciażliwi jak te gołębie. Gdybyście się jeszcze nauczyli srać w czasie jazdy to podobieństwo byłoby stuprocentowe.
09:31 - Odjebaj się ode mnie wszarzu. Właśnie dałeś dowód na to, że emigrowałeś tutaj z małej pipidówy z powodu kiły, zabierając ze sobą nawyki i zwyczaje takie jak wyrzucanie śmieci za okno w celu karmieniu karakanów, gołębi, szczurów, pluskiew i os. Defekowanie się między garażami - (taka imitacja wychodka), wystawiania garów na parapecie i naklejanie obrazków świętych postaci na szybie okna. A takich bzdur nie wypisują, bo nie mają prądu, oprócz sołtysa, który i tak nie ma zasięgu. Widziałem duże miasto takie jak Londyn, Nowy Jork czy Paryż. I nie krzycz nikczemny wsioku.
No tak a problem jest gdzie indziej bo na wszystkich działkach są HODOWCY GOŁĘBI. W hodowli duża część tych ptaków musi być likwidowana ale NO WŁAŚNIE albo łby odrywać samemu lub wynająć człowieka i trzeba PŁĄCIĆ - więc gołębie się wyrzuca stąd ich tak dużo głodnych w mieście.Urząd Miasta -wydział ochrony środowiska na ten temat powinien się wypowiedzieć.Na Grunwaldzkiej od zawsze były gołębie bo dudyneczki posiadają półki, na zewnątrz klatki schodowej, ich schronienie i legowiska.mieszkańcy o tym wiedzą ale niektórym MIEJSKIM słoma wyłazi z butów i każde zwierze im przeszkadza łącznie z ludżmi -taka ich natura" szeptuchy".Wesołych Świąt.
Ja tam lubię gołąbki na obiad
Przejechać i po robocie. .
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ᵍᵐ • Czwartek [06.12.2012, 08:22] • [IP: 31.63.234.***] A TY WIDZIAŁEŚ MIASTO NA WŁASNE OCZY ?! NIEOBYTA GNIDO, LUDZIE ZE WSI TO TACY SAMI LUDZIE JAK TY " K...A MIASTOWY " !! MOŻE MAJĄ WIĘCEJ KLASY BO TAKICH BZDUR NIE WYPISUJĄ !!
babcia na witosa 4 z parteru karmi te je...ne mewy...a wszystkie auta z bloku naprzeciwko sa obsrane...bo ona kocha tak te ptaszki...nad morze karmic ptaszyska!
Popieram - Efekt migracji wsi, do miasta. To fakt !
ZALEJCIE WSZYSTKO BETONEM, WYTRUJCIE PTAKI, PSY, KOTY !! W ŚWINOUJŚCIU LUDZIE MAJĄ DZIWNE PROBLEMY !! NIC WAM NIE PASUJE !! NIEMCY-BE, ROWERZYŚCI-BE, ZWIERZĘTA-BE, KIEROWCY-BE itd. MOŻE CZAS SIĘ OGARNĄĆ ?!
Efekt migracji wsi, do miasta. Tak robią zakorzenieni wsiarze, syfiarze i brudasy.
JEST TAKA STRONA WIOCHA.PL...
Problemem są rowerzyści zima na chodnikach.
I dobrze, że obsrywaja rowerzystów. Nalezy im się!
Dokładnie bardzo trafny temat: To zwykła nie wiedza i zakodowany komunistyczny charakter ludzi z tamtego okresu, Ptaszki głodne to trzeba dokarmiać!! i w tym przypadku na chodnikach leżą tony zgniłego jedzenia..Ludzie ogarnijcie się bo to wstyd a nie pomoc!!
to prawda sam musiałem chować głowę przed gołębiami
To poważny problem, wysypywanie pokarmu przez okna to coś strasznego. Uwagi nie skutkują...
W TYM MIESCIE WIDZE WSZYSTKO PRZESZKADZA.
wystarczy jechac odPOwiednio szybko i sie przejedzie PO gołębiu
czemu rada miasta nie zainteresowała się tym wcześniej?
Problemy krajó pierwszego świata...