Mieszkaniec prosił o nagłośnienie sprawy, bo jak twierdzi może być to niebezpieczne dla rowerzystów. Pinezki rozsypywane są na ścieżkach przy ulicy Grunwaldzkiej i Wojska Polskiego.
– Nie dość, że można poprzebijać sobie opony, to jeszcze krzywdę można sobie zrobić – ostrzega mężczyzna. – Nie wiem kto wpadł na taki głupi pomysł. Jakiś kierowca, który miał przykre doświadczenia z rowerzystami? A może pieszy? – zastanawia się.
to ja
A gdzie to autko stało, że rower zachaczył o luserko?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Gość Sobota [01.12.2012, 12:29] [IP: 80.245.184.**] - Ćwok, to użył Twojej mamusi jako worek na nasienie.
O tej porze to ja na rowerze nie jeżdżę to nie wnikam w takie dziwne sprawy, ale swoje zdanie na ten temat mogę wyrazić: jełopy!
[01.12.2012, 12:48] • [IP: 184.95.55.** pajac
Jak to miło wrócić do Polski :)
Gość • Piątek [30.11.2012, 12:08] • [IP: 80.245.184.**] a co rozsypiesz na ścieżkach rowerowych i na ulicach poza przejściami, by piesze krowy się tam nie pchały? a co na trawnikach, chodnikach i ścieżkach, by krowy w samochodach tam nie parkowały? Może zaczniesz płotki i szlabany stawiać, jak na pastwiskach lub pastucha z mandatami wszędzie posyłać, a może zastanowisz się czemu jesteś krową, która dalej szerzy krowią mentalność?
01.12.2012, 00:21] • [IP: 31.63.222.**], bujaj się ćwoku
dobrze moze beda wolniej jezdzic hehe
Gość Piątek [30.11.2012, 21:51] [IP: 80.245.184.**] A Ty jesteś spe_dalonym zje__bem genetycznym i Ty Gość Piątek [30.11.2012, 22:51] [IP: 80.245.184.**] też. P.S. Jeszcze się taki nie urodził, który by mi wjechał w pupę rowerem. Co najwyżej, to możecie mi naskoczyć gamonie.
spytajcie sie najblizszego przy tym miejscu sklepu rowerowego: po ile maja pinezki? pozdrawiam :)
[30.11.2012, 21:09] • [IP: 31.63.222.** żeby tobie ktoś kiedyś w twoje pedałujące dupsko wjechał rowerem
[30.11.2012, 21:09] • [IP: 31.63.222.** bo to Ty jesteś pedałującym cepem...
Jeżdżę po chodnikach, bo na nich jest mniej ludzi niż na ścieżkach, a w ogóle nikt nie będzie mi mówił jak i którędy mam jechać. W końcu ja wiem lepiej dokąd jadę i jadę z punktu „A” do „B” jak najkrótszą drogą. A ten cep, co wysypał pinezki, to jest z pokolenia gówno jedzących cepów prosto z odbytu.
a mnie wczoraj walnęła babka samochodem VW, przyjechała policja, nie mieli alkomatu, nie dali jej mandatu ani punktów karnych, kazali sie dogadać i pojechali... Emeryta jak przechodzi poza przejściem to ukarzą mandatem, a za spowodowanie wypadku -nie \\\1 Może to ich znajoma?
jaki z tego wniosek - omijac ulicę Grunwaldzką
"Pinezki rozsypywane na ścieżkach..." - podejrzana ta liczba mnoga. Ile razy i na ilu ścieżkach? Stawiam, że raz i w jednym miejscu. Clearly a slow day on news front!
jak bym mial sklep rowewrowy i martwy miesiac tez bym rozsypal;]
Na głupotę nie ma lekarstwa.
Ja bym do ryja nasypał temu kto to zrobił i kazał żuć. Co za śmieć!
ktos w koncu pomyslal co zrobic z debilami na rowerach.teraz pieszy idacy chodnikiem musi uwazac zeby nie buchnal w niego rozpedzony wariat.tepic idiotow.
My mieszkancy Swinoujscia pytamy sie kto bierze pieniadze za czystosc sciezek rowerowych, kto za to odpowiada ??, prosimy o odpowiedz URZAD MIASTA SWINOUJSCIA.
To musi byc robota niemieckich emerytów. Polak bliźniemu takiego swiństwa nie zrobi.
przeciez ludzie zwroccie uwage ile razy sie jedzie sciezka rowerowa to celowo sa porozbijane szkla, azeby opony przebijac i dentki bo bo przy sklepach rowerowych teraz nikt nie kupuje bo nie ma NIEMCOW to trzeba zarobic na dentkach i oponach aby interes sie krecil.