Jezeli maja byc kosze, to na pewno nie takie lekkie, nie powinny stac na ziemi. dzik nie moze miec tam dostepu. Tu widac jak sie wycwanily -kosze laduja zawsze w odwrotnym kierunku od ulicy. No i ten lis, ktory wykorzystuje sytuacje...Pewnie czeka cierpliwie na nakrycie stolu.No i to pukanie do auta a potem odskakuja aby drzwiami nie dostac. Proponuje przeslac filmik do tvn na pewno wykorzystaja.

A ja, mimo wszystko, skazałbym te świntuchy na najwyższy wymiar kary. Przecież tam się marnuje kupa dobrego mięcha. A pogłowie tych wieprzków raz dwa się odbuduje. Natura sama potrafi uzupełniać ubytki. Skoro warunki do życia watahy są dobre, to szybko się rozmnożą.

Świnoujście to miasto pozytywnie nastawione do zdziczałych ludzi i dzików.Walą tu watahy z całej wyspy i Polski.

Niech sobie żyją 0.o Dziki są niezrównoważone nie wiesz czy za kolejnym razem uda Ci się go nakarmić. A co z właścicielami psów?. ..

Proszę Państwa:...Dzik jest dziki...dzik jest zły. ..dzik ma bardzo ostre kły!! Kto spotyka w lesie dzika Ten na drzewo zaraz zmyka...!!

W mieście koszy jak na lekarstwo, a tu proszę ile dużych pojemników.Dla kogo one??. Teraz co niektórzy będą wiedzieć gdzie podrzucić śmieci !!

No i co z tego!Niech sobie żebrzą.Wielu ludziom to nie przeszkadza.Lasy są zaśmiecone, zniszczone przez ludzi i dziczki szukają coś do papusiania poza lasem.

Te świnki to prawdziwi fachowcy w swej profesji naprawdę coś wspaniałego !

Szukaja jelenia

Eeech! jeszcze nie jest tak źle kiedy nas stać na wyrzucanie jedzenia. A dziki no cóż? jak to każde żyjątko do wygód się łatwo przyzwyczaja, tylko jedno pytanie kto ma więcej : pod czupryną ten co się homo sapiens nazywa czy ten czworonóg pod szczeciną, mnie wychodzi, że częstokroć po równo Bozia ich obdarzyła. Jak jeden buchtuje, to drugi pod znajomkiem bądź politycznym adwersarzem dołki kopie. Zatem z angielska mówiąc-kakaja raznica?

ojej i co z tego ? kradna morduja? nie, wiec po co te cyrki, mnie one nie przeszkadzaja

co za. ... ustawia tam śmietniki?? kierowca ma mieć śmieci swoje w swoim aucie i wyrzucić na stacji albo w domu, a nie śmietniki w lesie, to czego się spodziewacie, to jest wyraźne zaproszenie dla dzików!!

Och narodzie, narodzie, pamięć zawodzi? A kto się cieszył jak dziecko, że dziki można dokarmiać przy Karsiborach? A teraz larum bijecie. Podobnie jest z ptaszętami, dokarmijcie, dokarmiajcie, a potem płaczcie, że parapety obsrane, łabędzie zamarzają.

"Ludzie" zabetonowali dzikom i innym zwierzętom ich naturalne środowisko, to co chcecie, gdzie mają się podziać ?

Do uroków Świnoujścia należy dopisać - karmienie dzików na wolności. Tego znów nie ma w każdym uzdrowisku...

„Szczwane lisy”. ⁂

a tyle się prosiło żyby ich niedokarmiac!!mamy teraz efekt!!