Dotychczasowi kandydaci na kierowców dostają stały zestaw pytań egzaminacyjnych z zakresu teorii. Nowe przepisy przewidują egzamin podczas którego egzaminowani odpowiadać będą na 32 pytania generowanych w czasie rzeczywistym.
Dobrą wiadomością jest to, że formuła egzaminu praktycznego pozostanie taka sama. Jedyna zmiana czeka motocyklistów, którzy będą musieli wykonać na placu dodatkowe zadania – ominąć przeszkodę i przejechać między bramkami.
Kolejna zmiana to możliwość rozpoczęcia szkolenia na trzy miesiące przed 18. urodzinami. Egzamin zdać będzie można już miesiąc przed osiągnięciem pełnoletności. Dokument otrzymamy jednak dopiero po urodzinach.
Po pozytywnym wyniku egzaminu, przez okres dwóch lat świeżo upieczonego kierowcę będzie obowiązywał okres próbny. Przez osiem miesięcy od otrzymania dokumentu, „młody” kierowca będzie musiał stosować się też do pewnych ograniczeń. Wśród nich między innymi oznaczenie samochodu białą nalepką z symbolem liście klonowego.
Warto też pamiętać, że jeżeli „młody” kierowca popełni w okresie próbnym dwa wykroczenia drogowe (wlicza się w to też nieoznakowanie samochodu) starosta wyda decyzję o przedłużeniu okresu próbnego o kolejne dwa lata oraz skieruje kierowcę na badania psychologiczne i kurs redukcyjny.
Bez wzgledu na zmiany, trzeba jezdzic;))) Nie zrazajmy sie biurokracja. Juz dawno powinnismy sie do tego przyzwyczaic, ze ciagle sie cos zmienia. Zachecam mlodych ludzi i nie tylko do zrobienia uprawnien. Jazda to sama przyjemnosc, a samochod to nieodzowna czesc naszego zycia. Dobry osrodek nauki jazdy zawsze madrze poprowadzi przyszlych kierowcow.
I czemu mają służyć te zmiany?W jaki sposób ma to wpłynąć na lepsze wyszkolenie ''młodych'' kierowców?
Do IP37.47.12...Chyba w nie tym WORDzie co trzeba pracuje. ...nowe przepisy wchodzą 19.01.2013. ..Byłem na zebraniu z Dyr.WORD Szczecin.
A Mose lisc Gandzi ?
Bo te przepisiki wymyślają osoby żyjące jeszcze w czasach komuny... głębokiej komuny, kiedy używanie czyjegoś samochodu graniczyło z cudem...pan/pani najpierw dostawała talon na wymarzone 4 kółka... po czym je kupowała a następnie robiła/robił prawo jazdy. ... COŚ IM ZOSTAŁO Z TAMTEGO SYSTEMU
nie kurs" redukcyjny" jak napisaliscie na końcu artykułu a kurs reedukacyjny :D
Ludzie od jakiego stycznia 2013 r.Jakie zmiany.Moja rodzina pracuje w WORD-zie i wiem ze ponownie okres sie wydluza o kolejny rok poniewaz Osrodki nie sa przygotowane na takie zmiany.Nie stresujcie ludzi i przestancie sztucznie napedzac kursantow.
Najdurniejszy przepis to ten LIŚĆ.
Wiecie, ta naklejka nie ma żadnego znaczenia, bo moim samochodem jeździ także moja córka, więc naklejkę nakleję, ale nie będę jej zrywał co chwilę, kiedy pojadę ja. Mam prawo jazdy od 25 lat i nie miałem w tym czasie żadnej stłuczki, więc można przypuszczać, że raczej wiem co robić za kierownicą. Ale listek będzie. Jaka stąd informacja dla innych kierowców? Dokładnie zerowa.
Durne te przepisy nic nie wnoszą jak kogos nie naucza dobrze jeżdzić to mu liśc nie pomoże przede wszystkim musza dobrze szkolić teoretycznie i praktycznie
bede chodziła z reklamówką liści klonu i oblepiała każde auto, które prowadzę? :) super:)
popaprany ten przepis
Ktoś, kto nie ma smykałki do prowadzenia samochodu, nigdy nie będzie dobrym kierowcą. Najgorsi są ci, co robią prawo jazdy na siłę.
A co jeśli młody kierowca porusza się nie swoim pojazdem lub samochodem służbowym? Co z tym durnym liściem?