Najbardziej uciążliwe jest zredukowanie dwóch wieczornych pociągów.
Osoby pracujące w Świnoujściu, a mieszkające w Międzyzdrojach lub Wolinie, nie będą miały czym wrócić domów. Zazwyczaj korzystały z pociągu o godzinie 18:35. Problem z dotarciem do Świnoujścia będą mieli także uczniowie świnoujskich szkół.

- Jestem nauczycielką i pracuję w Świnoujściu. Dojeżdżałam zawsze porannym pociągiem, który na stację przyjeżdżał o godzinie 7:21. Nawet jeśli spóźnił się kilka minut, można było zdążyć na prom o godzinie 7:30. Z tego pociągu korzysta bardzo dużo uczniów – mówi nasza Czytelniczka. - Po zmianach w rozkładzie, pociąg będzie przyjeżdżał o 7:43. Wielu uczniów będzie spóźniało się na lekcje – dodaje.

- Prowadzone są rozmowy z poszczególnymi przewoźnikami. Niestety firmy te kierują się przede wszystkim kalkulacją ekonomiczną. Przewozy regionalne dotowane są przez urząd marszałkowski i tylko zwiększenie dotacji mogłoby uchronić kolejne połączenia od likwidacji mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia. Na rynek silnie weszli przewoźnicy komunikacji kołowej - dodaje.

źródło: www.iswinoujscie.pl