Ostatnie wprowadzone zmiany w przepisach umożliwiają rowerzystom między innymi wyprzedzanie samochodów stojących w korku z prawej strony. To jednak nie wszystko. Rowerzyści poruszający się ścieżką rowerową, prowadzącą przez skrzyżowanie mają pierwszeństwo przed samochodami, które przejeżdżają przed ścieżkę.
Nowe regulacje dały rowerzystom więcej praw, co nie przełożyło się jednak na zmniejszenie liczby wypadków z udziałem rowerzystów. Według statystyk, stało się wręcz odwrotnie.
Beata Bublewicz, posłanka Platformy Obywatelskiej sugeruje, aby do Kodeksu Drogowego wprowadzić kolejne zmiany. M.in. takie, aby rowerzyści poruszający się ścieżką rowerową przebiegającą przez skrzyżowanie, będą musieli zatrzymać się i przepuścić skręcające samochody, nawet, gdy będą mieli zielone światło.
Bublewicz... co tu dużo gadać. Nazwisko mówi za siebie.
Pani posłanko, piesi i rowerzyści to wielka przeszkoda dla samochodów ! Może zabronić im wychodzić na ulice ?
ten POmysł to BUBEL pani bublewicz.
Jestem za zmianą przepisów, ponieważ rowerzyści to święte krowy, sam jestem rowerzystą i zmotoryzowanym ale jadąc rowerem i patrząc na zachowanie innych cyklistów jestem przerażony, przepisy to nie wszystko trzeba mieć jeszcze jakieś pojęcie o nich, rozum i stosować się do nich.
To znaczy że ona już kupiła sobie za nasze podatki auto. Teraz wszyscy muszą jej ustęPOwać. Szkoda że nie może sobie kupić rozumu. Mądrych w peło brak bo nie są tam potrzebni. Wystarczy jak POtakują swemu guru. Całe peło z niej wylazło, tylko prywata i prywata. Aby żyło się lepiej.
a ja proPOnuje by te rządowe nieroby płaciły za wszystko z własnej kieszeni
Chyba poqrwiło tą kobiecinę! Tu nie chodzi o przepisy, tylko o rozwagę i posiadanie łba na karku.
Więcej samochodów, to więcej spalonego paliwa co za tym idzie, więcej pieniędzy na poselskie ekscesy. Tylko o to im chodzi. Rower nie spala paliwa.