Kierowcy jadący ulicą Piastowską narzekają, że próg jest źle wyprofilowany i wjeżdżając na niego nawet z minimalną prędkością słychać głuche uderzenie w zawieszenie samochodu, jak gdyby wjeżdżało się na krawężnik.
- Różnica między progiem zwalniającym na ulicy Piastowskiej, a chociażby progami zwalniającymi umieszczonymi na jezdni przy ulicy Malczewskiego, jest ogromna. W tym drugim przypadku najazd jest bardzo płynny i nie powoduje uderzenia w zawieszenie - mówi jeden z kierowców.
Dlaczego próg na ulicy Piastowskiej jest źle wykonany?
- Jest zrobiony pod zbyt dużym kątem - wyjaśnia nasz Czytelnik. - Gdyby wjazd był trochę wydłużony, wówczas nie byłoby tego nieprzyjemnego uderzenia - dodaje.
Trudno jednak liczyć na to, by przy wielu potrzebach i spadających dochodach budżetowych, Wydział Inżynierii Miasta nakazał profilować próg od nowa. Mamy jednak nadzieję, że kiedyś zostanie on poprawiony.
Taki próg jest zgodny z normami europejskimi i jest po to aby piraci uszkadzali samochody, bo tylko to ich nauczy respektu dla przepisów !
Bardzo dobre rozwiązanie, jest bezpieczniej dla pieszych. Z punktu widzenia kierowcy nie narzekam, właściwa prędkość i jest ok.
DLA MNIE TO FRAJDA I MALA PESTKA. PRZELATUJE MOIM JEEPKIEM A PAJACE Z NISKOZAWIESZONYCH SZMELCOW TYLKO MI ZAZDROSZCZA. IZKA TEZ JEST ZACHWYCONA JAK JEJ MISIO SKACZE. TU TRZEBA JAJ I DOBREGO AUTA A NIE PKAKAC JAK STARA DEWOTA.
Drogowcy nie mają pojęcia i nie potrafią wykonać dobrej nawierzchni a co mówić o progach, powinni pojeżdzić po europie to zobaczą jak powinny wyglądać progi
Do [IP: 79.146.205.***] - wiesz, w mieście nie potrzeba więcej spowalniaczy, bo tę rolę spełniają najbardziej dziurawe i wyboiste ulice w Polsce. Takiej tragedii jak ulice w Świnoujściu ze świecą szukać poza Afryką. I zamiast naprawiać, postawiliście sobie idiotyczne rondka. Naprawdę nienawidzicie samochodów, to trzeba przyznać.
jakos ja nic nie slysze po prostu jade odpowiednio wolno
TAK ZGADZAM SIE TO STRASZNY ŚMIEĆ NISZCZACY AUTA
I prawidlowo tak ma byc spowalniacze jeszcze raz spowalniacze i to jak najwiecej dopuki kierowcy nie naucza sie jezdzic powoli w miescie albo zatrzymywac gdy wchodzi na pasy pieszy albo ma takowy zamiar na pasy wejsc brawo dla tego kto wkoncu pomyslal o pieszych hura !!
Chyba wam cos w waszych gruchotach stuka, albo w glowie. W moim BMW nick nie stuka, nic nie trzeszczy a już mam 130tys. Zrobione w tym 55 przezemnie. W autach trzeba wymieniac niektore elementy zawieszenia a nie dziadowac.
mam niski samochód i jakos tam nie hacze... no ale ale dzień bez narzekania to dzień stracony, taka juz nasza mentalnosc. Skoro ten jest wysoki to jak nazwiemy ten na chrobrego przy starym Telesforze??
Bubel, ale ma papiery. To jak za komuny. Papiery najważniejsze, człowiek nie.
JERZELI TEN PRUG KOMUS PRZESZKADZA PROSTE -OMIN TO ULICE -DZEKUJE JA MOJA RODZINA I MOI SOSEDZI.
Mieszkam na tej ulicy i codziennie przejeżdżam przez ten próg i wcale mi nic nie wali. Jak się wjerzdża z prędkością 30 km. to żaden problem. Ale często widzę śmiałków co pędzą to wtedy za każdym razem mają niespodziankę a ja ubaw hahah
mi ten próg nie przeszkadza trzeba powoli najechać a nie 50km/h
pod urzędem miasta niech robia sobie progi. bzdet i wydana kasa na te progi
"Gość • Poniedziałek [26.11.2012, 11:50] • [IP: 80.245.185.***] Obrońcom" bubla"" - mieszkam tam, to o czym piszesz robię po kilka razy dziennie (dużo jeżdżę) i. .. nie wiem o czym mówisz. Jedyny minus to wyjazd z parkingu za Stodołą koło piekarni, tam słabo widać w lewo. Reszta jest świetnie zrobiona i jeździ się bardzo dobrze. Próg tez jest wyprofilowany tak jak każdy w mieście i spokojnie da się przez niego przejechać, bez żadnych" sensacji" (robię to kilka razy dziennie" delikatnym", nisko zawieszonym" francuzem"). Ten tekst to kolejna demagogia jednego tylko" czytelnika" który co kilka miesięcy pisze podobny tekst do wszystkich mediów. Pewnie jakiś znudzony" t...".
proponuje postawić taki próg na ul.Grunwaldzkiej na wysokości bloku 48. Tu dopiero wariaci pędzą a znak ograniczenie do 40 nikogo nierusza
Obrońcom" bubla" proponuje przejechać przez próg zgodnie z przepisami, na tej samej ulicy wyjechać z parkingu i zwrócić uwagę na rowerzystów, którzy nie mają tam ścieżki rowerowej. Wtedy będziecie mieli pogląd na to jak zrealizowano przebudowę Piastowskiej.
Prog na chrobrego to bedzie nowa gorka do zjazdow na sankach.
Ciekawe jaka jest ta minimalna prędkość...
Nudne, czy ciągle ten sam ma problem z progami? Czy ten czytelnik wybiera tylko takie drogi gdzie są progi, a może jeździ jednak za szybko lub może czas sprawdzić zawieszenie? Choć za nimi nie przepadam - skutecznie spowalniają i lepsze to niż liczne dziury na innych ulicach.
hmmm proponuje zatem tym" kierowcom"nie wypuszczać się na ul.Chrobrego, bo tamtejszy próg to dopiero bubel, nawet karetki muszą się zatrzymyać by na niego wjechać...
całe to miasto to jeden wielki bubel
Ponieważ projektant i wykonawca nie posiadają swoich aut ani prawa jazdy !
Duzy walec tam zapraszam, niech jedzie dosc szybko...