Mail pełen zachwytów nad naszym miastem przysłał do redakcji mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego. Aż miło przeczytać o zaletach kurortu widzianego oczami turysty! Wiadomo, że mieszkańcy zawsze będą bardziej krytyczni, ale wszystkim nam zależy na dobrej opinii wśród gości, których serdecznie pozdrawiamy i dziękujemy za wiadomość. czytaj

Nie mieście się w głowie to, jak traktuje się mieszkańców! – skarżą się lokatorzy z wieżowca przy ulicy Grunwaldzkiej 66, który należy do Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorskiej „Słowianin”. Wczoraj zalało im piwnicę. Wybiła kanalizacja. Wody po kolana i przeraźliwy fetor. Podobno była jakaś ekipa. Woda jednak nadal stoi, piwnice są podtopione a pracownicy spółdzielni każą czekać!? czytaj

Po artykule „Widzieli ogień olimpijski” napisali do nas Czytelnicy ze Szkocji. Piotrek i Patrycja mieszkają w Aviemore i jak donoszą, także widzieli ogień olimpijski. Na dowód przesyłają zdjęcia. czytaj

Tymczasowa organizacja ruchu w centrum spowodowała korki jakich Świnoujście nie pamięta. Zmierzający na przeprawę promową kierowcy przez moment byli w szoku. Czyżby kolejka na „Bieliki” kończyła się już przy nowym rondzie? Na szczęście – nie. Na nieszczęście organizacja przynajmniej do zakończenia prac w centrum nie daje gwarancji, że sytuacja nie będzie się powtarzać.czytaj

Dziś przed południem pod samochodem straży pożarnej (SD 30) zarwała się studzienka telekomunikacyjna. Maszyna zaklinowała się na dłuższy czas w chodniku obok domu na ul. Niedziałkowskiego.czytaj

W sobotę, wczesnym popołudniem prosiliśmy internautów o pomoc w odnalezieniu białego kotka – Tym razem zaginiony zwierzak sam najwyraźniej boleśnie odczuł brak domu bo już wieczorem tego samego dnia powrócił do właścicieli.czytaj

Brak kanalizacji deszczowej na prawobrzeżu daje się we znaki mieszkańcom Warszowa. Po każdej ulewie (a niekiedy i zwykłym średnim deszczu, ale padającym przez dłuższy czas – co jest normalnym zjawiskiem a nie jednorazową klęską żywiołową jak widzą to urzędnicy) ulice i chodniki zamieniają się w jeziora. czytaj

Takiego marszałka województwa zachodniopomorskiego jeszcze nie widzieliście! Olgierd Geblewicz niczym komandos czołgał się w błocie i strzelał do tarczy, musiał też pokonać wodny tor przeszkód. Był naprawdę wykończony, ale szczęśliwy. W końcu – przetrwał morderczą próbę. „Selekcja” nie jest dla mięczaków.czytaj