TAK NIEKTÓRZY KIEROWCY JEŻDŻA JAKBY WOZILI WORKI Z ZIEMNIAKAMI, GWAŁTOWNIE HAMUJĄ, ALBO TAK HAMUJĄ JAKBY W NOGACH MIELI CZKAWKĘ, ILE JUZ RAZ WIDZIELIŚMY LUDZI SPADAJĄCYCH Z FOTELI.PONADTO NAUCZENI TYM CHAMSKIM HAMOWANIEM BOIMY SIE WCZEŚNIEJ WSTAWAC, WIĘC CZEKAMY, AŻ AUTOBUS ZATRZYMA SIĘ NA PRZYSTANKU I WTEDY WSTAJEMY, ALE BYWA I TAK, ŻE JAK NIKT NIE WSTAJE PRZED DOJAZDEM DO PRZYSTANKU, KIEROWCA NIE ZATRZYMUJE POJAZDU, DOPIERO KRZYK LUDZI POWODUJE ZATRZYMANIE AUTOBUSU.NUDZĄ SIĘ PANOWIE TA PRACA?NIECH USTAPIĄ MIEJSCA INNYM!!

Mam wrażenie, że ponieważ Komunikacja Miejska ma monopol, to postępuje zgodnie z maksymą znanego Goebbelsa stanu wojennego:"Rząd się sam wyżywi". A może wpływ tu ma też lobby taksówkarskie? -Ciekawe, dlaczego nie wprowadzą busów na godziny mniej" obłożone", np.po g.20. Dlaczego? -Patrz wyżej.

Koniecznie nalezy zmienic, zroznicowac czestotliwosc jazdy poszczegolnych autobusow, wprowadzic kurs nocny i umozliwic przewoz roweru z przebita detka, opona jak autobus nie jest przepelniony a miejsce odlegle.Pisze o tym bo tak mi sie przydarzylo, bylo pozno i daleko, autobus prawie pusty a rower maly-skladak i pomimo prosb moich i kilku pasazerow kierowca byl nieugiety.

Na lini nr 5 zamienic Ikarusa na mini busa ta linia z Karsiborza i spowrotem nie jezdzi wiecej pasarzerow jak 5 -7 a paliwo

Pasażerowie komunikacji miejskiej mają za złe niektórym kierowcom że są nie uprzejmi, wczoraj byłam świadkiem jak pasażer autobusu na trasie 6-ki wyzwał obrazliwie kierowcę, bo nie chciał się zatrzymać przed wjazdem na prom w miejscu gdzie przystanek znajduje się trochę dalej. Wymagając kultury od naszych kierowców komunikacji powinniśmy być sami kulturalni bo różnie z tym bywa. Co do niektórych poruszanych zagadnień zgadzam się i popieram.

autobusy nadal stoją na światłach i czekają na wyjazd samochodów z promu. Pierwsza zawsze stoi linia nr.2.Mimo wcześniejszego apelu dalej spalają paliwo i nikt tym się nie zainteresuje.Czy nie mogą ruszać spod kapitanatu troche pożniej a nie się pchają kiedy jedzie najwięcej samochodów blokując wyjazd z posesji i postoju TAXI.Tyle razy było otym pisane że spalają paliwo za pieniądze podatników i nic w tym kierunku się nie robi.

na nóżkach chodzić, albo rowerkiem jeździć a nie wozić się autobusem, w Świnoujściu wszędzie blisko

jesli chodzi o dlugosc" szostki" to niech sobie jakis geniusz taksówke wezmie jak chce szybko, niech sobie tepi ludzie wyobraza ze w wiekszych miastach autobusy maja kusy po ponad godzinie i nikt nie narzeka. Kiedys byłem swiadkiem jak taki stary gruby, siwy chyba z wasem kierowca za szybko zamknał drzwi i biedna babcia nie mogla wsiąść choc pukała, kierowca sie glupio spojrzal, a mogl otworzyc bo i tak nie mogl ruszyc bo sznur samochodow jechal (ostatnio przez 4 dni z rzedu jechalem 4 w strone złodziejowa, dwa razy jechalem sam, raz jechaly 2 babcie ktore wysiadly na petli ze mna i jedna osoba po drodze i 4 raz jechaly 3 osoby na grodek- wiec wydaje mi sie ze kurs co godzine jest ok

Rozkład jazdy autobusów jest koszmarny. Nakładają się na siebie różne linie w jednym czasie. Brak alternaty.

Bardzo dobry artykół. Niech ktos z kierownictwa MZK i Ktos z ekipy rzadzacej sie tym zajmie. Bo jak na razie to Pani ktora jest bliska współpracownica pana Prezydenta mista Ś-cie tylko zmniejsza liczbe kursów autobusów.

Gość • Środa [14.11.2012, 18:39] • [IP: 83.21.39.***] Linia numer 5 k* do 23 co najmniej. chyba cię suty swędzą

Linia numer 5 k* do 23 co najmniej.

korzystam z linii nr 6.zachowanie kierowcow to jeden wielki horror.nie zatrzymuja sie na przystankach bo uwazaja pasazera za przedszkolaka ktory musi stac karnie przy drzwiach.starsze osoby nie wytrzymuja tych slalomow i o wypadek nie trudno.zaraza sa kierowcy zatrzymujacy sie metr od kraweznika.tak sie dzieje nagminnie na przystanku przy W.Polskiego w strone promu naprzeciw kolejki UBB.na zwrocona uwage kierowca chamisko odpowiedzial ze moge jechac taxi jak mi nie pasuje.jednym slowem kierowcy nadaja sie do jezdzenia ale taczka na wydrzanach.jest dwoch kierowcow bardzo milych.pozdrawiam panowie

Oczywizcie pracownikow dowozi 3 ale tylko pracownikow biurowych a reszta pracownikow to na wlasnych nogach a jezelikomus sie cos nie podoba to niech sie zwolni.Ludzie pomyslcie najpierw zanim cos napiszecie na kierowcow itp.pracownicy ZKM to tylko ludzie. Cale problemy zaczynaja sie na GORZE...pozdrawiam wszystkich

Kierowcy naszych autobusów czują się jak święte krowy, z przystanku ruszają bez używania kierunkowskazu prosto pod jadące samochody.

Odważne zmiany? Proszę bardzo! Zlikwidować ulgowe bilety, albo wprwadzić ulgowe dla wszystkich po 3 zł.

Autobusy nr 2 i 6 winny odjeżdżać od promu w odstępach co najmniej 10 minutowych. W sumie docelowo jadą przecież w tym samym kierunku. Ponadto autobus linii nr 6 ma za duże przerwy np. 40 min. i to w środku dnia.

Przejscie z jednego konca miasta na drugi zajmuje 30 min a taksowka kosztuje 10 pln po co komu komunikacja miejska w Swinoujsicu??

o moj byly sasiad :) bardzo sympatyczny Pan. Pozdrawiam Pana serdecznie i zycze duzo zdrowia :)

zlikwidować...tak będzie najtaniej...i najmniej głupiego gadania...

Częstsze kursy 4 i 6, oraz bilety sieciowe. I nie czepiajcie się tak kierowców, to są tylko ludzie!!

Wprowadzic blety miesieczne i sieciowe. Napewno wzrosnie liczba pasazerow i przychody firmy komunikacyjnej !. Mieszkancy powinni od radnych miejskich tego zadac aby wprowadzono bilety miesieczne i sieciowki.

Zgadzam się z kilkoma przedmówcami jeśli chodzi o kierowców. Wożą ludzi jak worki z kartoflami, nieraz doświadczyłam tego. Mam wiele zastrzeżeń co do punktualności autobusów o nr, 4 i 6, przyjeżdżają bardzo często opóźnione i kursują (zwłaszcza nr.4) bardzo rzadko.Mieszkam na osiedlu Posejdon.Mam często problemy z dowiezieniem wnuka do przedszkola i na trening do szkoły nr. 4...

Prawobrzeże- zwłaszcza Przytór mile widziałoby jakiś kurs po 20-stej, lub ok 21-szej.Jestesmy odcięci od reszty miasta, ktoś kto pracuje długo-nie ma jak wracać do domu.

CO DO PONIEKTÓRYCH KIEROWCÓW MOŻNA MIEĆ WIELE DO ŻYCZENIA, SZUSUJĄ, NIE ZATRZYMUJĄ SIĘ NA PRZYSTANKACH, MIMO ŻE STAJE SIĘ KOŁO DRZWI DO WYSIADANIA, JESZCZE MAJĄ PRETENSJĘ ŻE SIE MÓWI ŻE CHCĘ WYSIĄŚĆ, HAMUJĄ TAK GWAŁTOWNIE ŻE MOŻNA SPAŚĆ Z KRZESŁA