Załoga jednostki pływającej SG-046 podczas patrolowania morskich wód wewnętrznych natrafiła w sobotę w Basenie Barkowym w Świnoujściu na ćwierć kilometra nieoznakowanych sieci rybackich. Znajdowało się w nich około 50 kilogramów ryb.
Wczoraj załoga tej samej jednostki znalazła kolejne nieoznakowane sieci w tym basenie. Było ich 650 metrów z 90 kilogramami ryb.
Zabezpieczone sieci Straż Graniczna przekaże administracji morskiej.
w kanalikach w przytoze i łónowie jest chyba ze 30 sieci nie oznakowanych i co ? kto wie o co chodzi chyba ktos za to ryby dostaje i siedzi cicho!!
Czy te ryby przekroczyły nielegalnie granicę, że zajęła się tym Straż Graniczna? ps. Urząd Morski wozi dalej laptusów do latarni holownikami? Policja wodna, chyba też dupy grzeje w kanciapie?
krycha pech
osmieszaja sie ci twardziele ze strazy granicznej)a ryb nieuwolnili tylko wzieli dla siebie ja to wiem)i niewciskajcie ludzia kitu pozdrawiam
poszukajcie jeszcze przy marinie 4 wiatry :) tam też pełno sieci
Wy jestescie nienormalni i co z tego ze sobie klusuja ludzie u siebie ze swojej wioski zarabiaja na zycie lapiac ryby. 50 lat temu ludzie lapali i co nic nie bylo teraz wielcy obroncy zwierzat sie znalezli a jak żrą rybke to sie micha cieszy. A TUSK i reszta kradna LEGALNIE i nikt nic im nie robi. banda idiotow. pamietajcie nie oszukasz nie ukradniesz nie zarobisz bo w naszym kraju legalnie nie da sie zarobic.
Od czego jest OIRM !!Gdzie Oni są ?? I do jasnej ciasnej za co pieniądze biorą ?? Boją się nosa wystawić bo mu sąsiad auto porysuje jak mu sieci zdejmie !!
no i co z tego??!! codziennie w basenie polnocnym tyle samo ryb i to niewymiarowych jest lapane na" szarpaka". kłusownik na kłusowniku.bylem wczoraj.50 wedkarzy x 10 tylko sandaczy dzienniex30 dni=15000 sandaczy w miesiacu. co wy na to ??!! proceder powtarzany codziennie. nie trzeba szukac zadnych sieci. wszystko jak na patelni.zero reakcji policji, SG itp. nikt nigdy nie zostal ukarany, a powinno tych klusownikow do paki sie wsadzac
i po to się wydaje miliardy złotych na nygusów z SG? przecież to jest robota dla straży rybackiej albo policji
Jeżeli ktoś chce łapać na siatki niech kupi koncesję na swój sprzęt i pracuje jako rybak-och...rozpędziłem się, pewnie i tak by kłusował i oszukiwał jak każdy prywaciarz w Polsce.
jakie wy tu macie horyzonty i pojęcie...wypowiadacie się bez doświadczenia i uwagi na takie tematy cały czas...Do tego trzeba podejść od ich strony i się tym zająć
Nie wiem co się dzieje na basenie jachtowym /Marinie/na szarpaka stoi co dzień ze stu kłusowników i drą wszystko co znajdą w wodzie i nikt palcem nie kiwnie by ukrócić ten proceder.Mało tego wsród dorosłych są równoeż małolaty które pod kierunkiem starszych uczą się kłusownictwa.Policja jak przyjedzie to radiowóz widać z daleka i wszyscy udają że nie szarpią a panom władzom nie chce się sprawdzić czy delikwent nie ma pokaleczonych ryb w torbie.Ogólny tumiwisizm Urząd morski na to leje, policja także.Z tym społecznym przyzwoleniem za parę lat nie będzie po co iść nad kanał z wędką bo wszystko będzie zniszczone.
Może by tak uwolnić niewymiarowe sandacze z okoniowych siatek rybackich?
sylwek twoje siatki
Gabryś z grunwaldzkiej kłusol jeden ;d
Każdy kłusownik powinien być traktowany jak zabójca.
sam widziałem jak wrzucali je do wody tak więc nie mówcie że nie zrobili tego
gonić to złodziejskie bydło bezwzględnie
Zamiast się zaczaić i złapać kłusowników na gorącym uczynku wyciągania sieci to jak zwykle DEBILIZM. ..Mewy miały darmową wyżerkę a kłusownicy podpieprzą sieci rybakom i dalej będą uprawiać swój proceder z nową siatką śmiejąc się.
Polecam uwadze Karsibór, tam znana pani ze swoimi synami robi to nagminnie, nie wspomne o reszcie mieszkanców Karsiora!!
ludzie nie bądźcie naiwni!! ryby w sieciach pozahaczane są za skrzela i poduszone, nie pływają sobie swobodnie jak w akwarium. W związku z powyższym niemożliwym jest żeby" asy" a dywizjonu" uwolnili" żywe rybki do wody. Może kilkanaście sztuk żyło, reszta zdechłych i nic nie wartych zjadły mewy a co piękniejsze sztuki...
Może lepiej by było, gdyby zrobili zasadzkę na kłusowników, a tak to znowu zastawią sieci gdzieś i tak pomalutku wybiją wszystko co w wodzie się rusza. Tępić kłusowników za wszelką cenę.
tak hahaha 650 metrow. i 140kg. Osobiscie to widzialem cytuje, , Ta siatka ma ok 70 metrow h... pisz 100'' i zadnych ryb nie waza tylko wyrywaja i wrzucaja do wody i zdechlizna do gory brzuchami plywa na barkowym.. ale nie wrocily do swojego srodowiska hahahahhaha
sam partyjas najwienkszy klusownik z synami
tam klusujom rybacy a nie zwykli ludzie rybak jest najwiekszym legalnym klusownikiem