- Pamiętam jak wyrywano je z i wrzucano na pakę jakiegoś ciężarowego samochodu – mówi jedna z okolicznych mieszkanek.
fot. Czytelnik
„Pragnęłabym zadedykować te zdjęcia wszystkim tym, którym łezka kręci się w oku z żalu za tymi pięknymi krzewami” – napisała do nas pani Basia. Przypomnijmy, że już w momencie usuwania ozdobnych roślin, oburzeni mieszkańcy pytali co miasto ma zamiar zrobić z krzewami?
- Pamiętam jak wyrywano je z i wrzucano na pakę jakiegoś ciężarowego samochodu – mówi jedna z okolicznych mieszkanek.
fot. Czytelnik
– A tak pięknie wyglądałyby na przykład na skwerze przy Armii Krajowej albo pry promenadzie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
WYZNACZYC MIEJSCE NA ZYDOWSKIM CMENTARZU PRZY CHOPINA I POSTAWIĆ LAPIDARIUM DLA PSÓW I KOTÓW, A WOKOŁ KRZEWY, KTÓRE WYRYWA SIĘ BIZLITOSNE Z CENTRUM.NA PEWNO BYŁBY DUŻY DOCHÓD I PSIARZE CZY KOCIARZE NA PEWNO NIEŚLI BY W DZIEŃ SWOJE ZDECHLAKI, TAK KOPIĄ W PARKACH, W LESIE BY NIKT NIE WIDZIAŁ, A POTEM MAMY SRODOWISKO SUPER1
jakies tamryszki sadza zamiast zywoplotow, no zal, mimo ze sa ludzie ktorzy zrobili by to duzolepiej i za darmo baja sie ze policja ich zlapie za nielegalne sadzienie roslin ;/
Ogrodnika miejskiego który mógłby opiekować się zielenią miejską nie ma. Ostatnio za takiego robił Zakład zieleni Miejskiej, ale miał komunowy rodowód, to go wycięli jak ten tamaryszek. Jeśli ten badyl tak łatwo się rozmnaża, to dlaczego go nie rozmnożyli chociaż pięknie się prezentuje i można byłoby nim zakryć niejeden syf miejski. Za Ogrodnika Miejskiego robi wynajęta firma która ma to i owo w... Wykonuje tylko zlecenia. Np. wyrąbała wierzbę płaczącą między Wojska i Marynarki i nikt nie wie po co? Ale ten co zlecał, wie komu mają służyć kikuty które pozostały. Pani vice jest inżynierką po" kibloprojekcie", to z pewnością wiedziała, że kibel na Placu jest zbyteczny. Ci dla których temat debilny i krzaki gówniane, niech lepiej wrócą do butelki z piwem i nie plują piwnym jadem...
CO TAM KRZAKI - KIBLA SZKODA - W KOŃCU ZABYTKOWY BYŁ !!
Pani Vice nie ma pojecia o stylu i architekturze, kilkakrotnie dała temu wyraz, psujac to co ładne!
Pozostały zdjęcia.
Gdzie architekt zieleni ?! Czy mamy tylko architektów od BETONU!!
Na placu było pięknie? Bez przesady to było ruchliwe rondo ze sraczem pośrodku, tylko tamaryszek okresowo dodawał tu odrobiny uroku. Teraz będziemy tu mieli prawdziwy Rynek i chyba dobrze, miasto musi mieć swoje centrum, miejskie centrum.
tamaryszek, piekne zółte gorochodrzewy z wybrzeza, pława i wie3le innych rzeczy, zwracam się z pytaniem do radnych opozycji niech zadadzą takie pytanie prezydentowi, mysle, ze chcielibysmy wiedziec co się z tym wszystki stało, było tak pieknie na placu, co oni zrobili z tym miastem?
Tamaryszek to pospolity, prosty w uprawie i szybko rosnący krzew. Co to za problem by znów go nasadzić w tym i każdym innym miejscu?
Jak z pławami
Przeciez to byly stare, slabo juz kwitnace krzewy, nic cennego. tamaryszek jest bardzo latwy w rozmnazaniu, wystarczy naciac patyczkow i do ziemi powtykac.
WYCIELI ZNISZCZYLI A MIELI PRZESADZIC, widzielismy z okien jak je niszcza
przestań ubolewać nad gównianymi krzakami...weż się robotę...
Biedny Tamaryszek głodny bezdomny...jak ludzie na ulicach wyjący z bólu bezsilności działań. ...Będziecie płakać nad Tamaryszkiem? Czy ktoś z waszych bliskich z rodziny nie potrzebuje wsparcia?...może lepiej omijać temat?Udawać, że tego nie ma? Użalać się nad rośliną by dać ujście swoim emocjom?...
Ludzie! Widzicie jaki ta władza robi burdel i nic nie robicie. Dlaczego?!
Bo Pani Vice lubi tylko czerwone kolory na kwiatkach.
kolejny debilny temat
trzeba podziękować za to pani michalskiej, która zatwierdziła projekt zmiany Pl. Wolności a co za tym idzie usunięcie wszystkich krzewów mi drzew z tego terenu. Jako najwybitniejsza znawczyni zieleni wie co robi - zniszczyć całą zieleń i zabetonować. Ponoć już nawet ogrodnik miasta nie ma nic do gadania w sprawie zieleni a mógł się chłop wykazać w tym przypadku zakazem usunięcia tamaryszka. Ale nic... widać że władza uderza do głowy, ale historia rozliczy te kobietę z jej działalności urzędowej
biedny krzew pewnie wylądował na śmietniku -a obok niego bezdomni ludzie -może spalą go w świąteczną zimową noc
Zniszczyć, zdemolować, zabetonować na to kasa się zawsze znajdzie tak wygląda koncepcja miasta wg. aktualnych decydentów.
Ten piękny krzew to tamaryszek, jest krzewem mało wymagającym rośnie na piaszczystych glebach, nie przeszkadza mu gleba lekko zasolona tak jak u nas. Bardzo żle się stało, że został zniszczony, ale jak to u nas urzędnicy mają wszystkich i wszystko w nosie, dziwię się tylko panu" OGRODNIKOWI"- miejskiemu, może zabierze głos w tej sprawie.