Polskie Radio Szczecin • Wtorek [02.10.2007, 17:07:31] • Świnoujście
Prezydent Świnoujścia pozwany
fot. Sławomir Ryfczyński
Radna Szczecina Renata Zaremba i wiceprezes Północnej Izby Gospodarczej Andrzej Lebdowicz to świadkowie przewodniczący Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego.
Poseł pozwał prezydenta Świnoujścia Janusza Żmurkiewicza z SLD. Ten podczas ostatniej sesji publicznie zarzucił działaczom PO, że domagali się stanowiska wiceprezydenta. W spotkaniu, gdzie padła taka oferta brali udział właśnie radna Zaremba i wiceprezes Lebdowicz.
W zamian za stanowisko Marszałek Województwa z Platformy miał pozytywnie opiniować wnioski o dotacje unijne składane przez Świnoujście. To absurd uważa przewodniczący Gawłowski.
Przewodniczący Gawłowski wysłał pismo do prezydenta Żmurkiewicza by go przeprosił. Ten jeszcze nie zdecydował czy to zrobi.
Przewodniczący wysłał pozwy pocztą, jeden będzie rozpatrywany w trybie wyborczym, drugi w normalnym postępowaniu z powództwa cywilnego. Prezydent Żmurkiewicz zapowiedział, że ma dowody, które przedstawi tylko w sądzie.
----------------------------------------------------------------------
Prezydent Janusz Żmurkiewicz podczas ostatniej sesji świnoujskiej Rady Miejskiej publicznie powiedział, że PO domagała się od niego stanowiska zastępcy prezydenta miasta. W zamian za nominację Świnoujście miało być lepiej traktowane przy podziale unijnych pieniędzy przez marszałka województwa.
Żmurkiewicz twierdzi, że nie skorzystał z propozycji dlatego wszystkie wnioski dotyczące Świnoujścia i złożone do Indykatywnego Planu Inwestycyjnego na lata 2007-2013 (lista priorytetowych inwestycji dla regionu - przyp.red.) zostały odrzucone.
Przewodniczący zachodniopomorskiej PO mówi, że to bzdura i będzie domagał się przeprosin. Sprawa będzie rozpatrywana w trybie wyborczym.
----------------------------------------------------------------------
Nie siej.Bo kto sieje wiatr ten burzę zbiera.Prezydent w mieście odpowiada za współpracę i za to co w mieście jest robione.A jak wypiął się na PO to jakie możliwości mają radni z PO? Mieli pisać bzdury w programie? to nie ich styl postępowania.
PO nic nie robi dla Świnoujścia. Chcecie dowodu? Obejrzyjcie broszurkę wyborczą PO dla woj. Zachodniopomorskiego. Piszą o tym co zrobili i co planują zrobić dla miast w województwie - o Świnoujściu ani słowa! Dlaczego? Zapytajcie Irenkę i jej dwóch lizusów." Im gorzej, tym lepiej", nieprawdaż?
Gość • Czwartek [04.10.2007, 12:44] • [IP: 83.12.40.***] Gościu kompletnie nie masz pojęcia że nie o spór tu chodzi tylko o to że Prezydent żadnej pomocy, pracy, propozycji ze strony radnych PO nie dopuszcza nawet w myślach.Dla niego nie są ani przyjacielami ani godnymi uwagi radnymi, gdyż pani Kurszewska.często prosi go o wyjaśnienia tematów, które za plecami niektórych radnych są omawiane i wdrażane bez ich wiedzy i nie zawsze w interesie miasta.
A dlaczego prezydent nie lobbuje na rzecz miasta o środki unijne.To jego psi obowiązek.Bierze za to największą kasę w urzędzie.A radni PO nigdy żadnej dobrej dla miasta inicjatywy n ie blokowali, gorzej jak takiej inicjatywy nie było albo była szkodliwa dla miasta.
Od pracy w mieście (m.in równiez pozyskiwania środków z UE) i sa nieźli mimo tego co o nich mówicie Pseudonimie są urządnicy. Rola naszych radnych, szczegolnie jesli w Szczecinie rządzą ich koledzy, jest lobbowanie za Świnoujściem. Radni PO tego z jakis powodów nie robią. Albo nie potrafią, albo nie umią albo NIE CHCĄ. Z twojej wypowiedzi wynika, że kompletnie nie wiesz o co w tym sporze chodzi, bo jeżeli opozycja chce cyt.:"zajmować się pozyskiwaniem środków dla maisat czy innymi sprawami" to niech radni Mireński, Pusz i Kurszewska zatrudnią się w urzędzie. Trochę dystansu do propagandy PO i nie wierzenia w te bzdury, które wygadują - przydałoby się kilku naiwnym wielbicielom lokalnej liderki, która dużo mówi ale nic nie robi. Niestety dla miasta.
To normalne że radni niekoniecznie z tego samego obozu chcieli pracować dla miasta, dając projekt że zajmą się pozyskiwaniem środków dla miasta, czy innymi sprawami. Widać że Prezydent tego nie chciał, sądził że to on ma w rękach władzę i nikt nie będzie mu sie wtrącał bo wie co i jak się robi. Poza tym za pracę się płaci, ale tylko swoich dopuszcza się co do lepszych fuch.Nikt poza opcją rządzącą nie jest potrzebny do niczego w radzie, z tego co widać nikt też nie ma wpływu na wizję rozwoju i biznesu w naszym mieście poza w.w. opcją. Wypowiadają się internauci że opozycja nie pracuje tylko ripostuje, ale w jaki sposób mają swoje pomysły czy propozycje zrealizować nie wiem-chyba się nie da.
Towarzysz Prezydent, pamieta poprzednia epoke i jak sie wtedy zalatwialo, , kase''jak powiedzieli, , niet'' to nie bylo o co sie bic, a teraz o fundusze potrzeba sie doslownie, , bic''. W Urzedzie Miasta niema osoby kompetentnej w pozyskiwaniu funduszy. Gdyby dostali pieniadze, to nie pamietaliby onikim, tylko caly splendor przelaliby na siebie, a ze nikt niepotrafil zalatwic dotacli potrzebny byl koziol ofiarny.poniewaz PLATFORMA OBYWATELSKA stanoeila najlepsz obiekt ataku, zostala zaatakowana.Ciekaw jestem o jakim, , gwozdziu''mysli sobie Towarzysz'' Prezydent.Tak jak i promy wraz z PISEM nam zalatwil na cacy, boje sie jechac w sobote na grzyby,
Nie mógł mieć dyktafonu bo on brzydzi się metodami jakie stosuje Możejko i nie raz głośno piętnował, że nagrywa czy kameruje.Więc ta wersja odpada.Ciekawe więc co w oczach prezydenta jest dla sądu mocnym dowodem, że to on mówi prawdę?
Może Żmurkiewicz miał dyktafon? Mam nadzieję :)
Platfusy wstały i zasiadły do kompów...
Zwróćmy uwagę, że kiedyś było inaczej. Proszono działaczy lub rządzących: No weźcie, No zróbcie, Jest plan trzeba go wykonać, Bo wiecie są pieniądze, Rozumiecie, Potrzebne są efekty. Teraz jest, jak jest. Liczy się kreatywność, zaradność, współpraca, kasa, faje, … ;). Tego człowieka nie wkurzył brak działań z jego strony. Wkurza go obojętność. Nikt go nie prosił, zapraszał, specjalnie nie zabiegał i niestety nikt go nie szantażował. Chyba, że szantażem nazwiemy słowa:" Panie P. weźmy się do pracy, bo czas po temu najlepszy, jak nie to będziemy na szarym końcu". I to był błąd, bo to jednak jest człowiek" szarego końca". Szarego końca dawnych czasów.
Prezydent robi kampanie PiSowi. Widać to nie po raz pierwszy.
Przypominam że wszystkie dokumęty świadczą że te inwstycje dla świnoujście nie wpisał Marszałek z SLD.Zresztą cofnijcie się parę lat wstecz jak żenująco niskie wykorzystanie środków unijnych było w naszym mieście.Są dostępne opracowania w" Rzeczpospolitej: i" Wspólnocie".Swoją nieudolnośść Prezydent chce pokryć kłamstwem i za to odpowie.
O tym, że Prezydent mówi prawdę swiadczą fakty. Na podobne inwestycje pieniądze dostaje Kołobrzeg i Koszalin. H. Lachowska mówiła o tym w TV Świnoujście, że to sprawdzała. To jest wałek zrobiony przez PO jakich mało i tego powinni sie wstydzić przede wszystkim radni Kurszewska, Mireński i Pusz - bo to oni mogliby wpłynąć na decyzje swoich kolegów z Sejmiku ale z JAKIŚ powodów tego nie robią. DLACZEGO??
Tak to jest jak swoją nieudolność spycha się na innych.Przeciesz słabe wykożystanie śroków unijnych było już za czsów SLD. Ale jak się nie ma argumętów to się posługuje kłamstwem.To przynajmiej biedne dzieci się ucieszą bo dostaną trochę kasy i to od Prezydenta.
Gość • Wtorek [02.10.2007, 21:26] • [IP: 88.156.234.**] Odpowie jezcze kiedys za budowe SOCJAL GETTA na modrzejewskiej -nie warto bylo kpic sobie z Polakow ! ------- a może co niektórych z tego socjalu zameldować u ciebie co?
Pan Gawłowski może pogwizdać Panu Żmurkiewiczowi.
Sąd będzie miał prostą sprawę. Dzisiaj, każdy polityk, nawet do sracza, chodzi z włączoną nagrywajką.
Odpowie jezcze kiedys za budowe SOCJAL GETTA na modrzejewskiej -nie warto bylo kpic sobie z Polakow !
spokojna wasza rozczochrana! Da sobie prezydent Żmurkiewicz i teraz radę i to bez waszego * wsparcia i kłapania tu paszczami!!
Jaś Fasola zawsze daje sobie rade
Dobra wiadomość dla prezia. Wczoraj ruszył specjalny, elitarny pion Biura do spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Co prawda pracować tam będą prokuratorzy prokuratur apelacyjnych - 37 osób, okręgowych - 60 osób i rejonowych - 13, ale wprost niemożliwe, żeby nie dotarli do prezia.
to sie prezio wrescie doigral hhhehehe
Radna Szczecina Renata Zaremba i wiceprezes Północnej Izby Gospodarczej Andrzej Lebdowicz to świadkowie PRZEWODNICZĄCY Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. CZY KTOŚ TO CZYTA PRZED SKOPIOWANIEM, CZY BEZWIEDNIE TYLKO PRZEKLEPUJE!??
Prawda jest naga. Zobaczyny.