iswinoujscie.pl • Niedziela [28.10.2012, 18:35:35] • Świnoujście
Świnoujski pisarz doceniony

fot. iswinoujscie.pl
W niedzielę zakończyły się Krajowe Targi Książki w Krakowie. Wśród około czterystu autorów, którzy podpisywali swoje książki, znalazł się również świnoujski pisarz i publicysta Jarosław Molenda. Na stoisku wydawnictwa BELLONA świnoujścianin podpisywał swoją najnowszą, dziewiątą już książkę w dorobku, „Wojny guarańskie 1628-1756” – z prestiżowej serii „Historyczne Bitwy”.
Bardzo się cieszę z zaproszenia na te targi – mówi nasz pisarz – bo akurat w tej imprezie jeszcze nie miałem okazji uczestniczyć. Podpisywałem już książki na Międzynarodowych Targach Książki w Warszawie, brałem udział w Warszawskim Salonie Książki, ale w stolicy Małopolski jeszcze nie gościłem (podobnie jak w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świnoujściu, ha, ha). To swego rodzaju wyróżnienie, gdy weźmie się pod uwagę, że w Polsce ukazuje się rocznie ponad 25 tysięcy tytułów, to znalezienie się w towarzystwie czterystu „wybrańców” nie jest łatwą sztuką. Na stoisku BELLONY znalazłem się w nader zacnym gronie, bo dzień przede mną podpisywał swoją książkę aktor Jan Nowicki, a dzień po mnie satyryk – Krzysztof Daukszewicz.

fot. iswinoujscie.pl
Akurat w tym samym czasie ukazał się nowy numer, tym razem „specjalny”, magazynu podróżniczego DOOKOŁA ŚWIATA, w którym debiutuję tekstem o greckiej wyspie Chios (jego fragment jako pierwsi mogli przeczytać goście iswinoujscie). Jest to pismo, które zaczęło się ukazywać w latach 50., a teraz po dłuższej przerwie zostało reaktywowane. Znalezienie się w kolegium redakcyjnym tego magazynu to niewątpliwie kolejne wyróżnienie dla mnie – cieszy się świnoujski podróżnik. – Dowodzi również tego, że nawet ze Świnoujścia można się przebić oraz, że nie trzeba iść na łatwiznę i przenosić się do Warszawy, choć – nie ukrywam – że życie pisarza w stolicy jest łatwiejsze.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Gratulacje Jarku :)
Do gościa 10:03, dziwny nie zawsze znaczy pejoratywnie, nie musisz pluć jadem.
Gratulacje! Tak trzymac!
Dlaczego" dziwny facet"? Bo nie realizuje się wyłącznie w tchórzliwych, anonimowych komentarzach? I tak, ziomek, bo wychował się w Świnoujściu i się do tego przyznaje, ale" znawców" nic nie zadowoli, zawsze znajdą pretekst, by przywalić. Rzygać się chce, jedyne pocieszenie, że takie matoły-komentatorzy są nie tylko w tym mieście...
W Warszawie wypije się z kim trzeba i z górki, prowincja zawsze miała gorzej.
"To mile że nasz ziomek robi karierę." nasz ziomek ??
dajcie mu spokój tymi komentarzami...co za ludzie??
To mile że nasz ziomek robi karierę.Pozdrawiam
Dziwny facet.
no. pisarz co pisze o wszystkim.. i na wszystkim się zna.. czyli... jednym słowem chyba na niczym?