45 lat Klubu Literackiego „Na Wyspie”. Zobacz film!
fot. Adam Strukowicz
Już wkrótce po zakończeniu jubileuszowego wieczoru 45-lecia Klubu Literackiego „Na Wyspie” pojawiły się pierwsze wpisy na portalach społecznościowych, w tym na popularnym Facebooku. Pierwsze i na pewno nie ostatnie. I choć w sali czytelni na parterze Miejskiej Biblioteki Publicznej jest już znów bardzo cicho to jednak wydarzenie to na pewno mocno zapadnie w pamięci wielu spośród jego uczestników. Poezja klubowiczów „Na Wyspie” zyskała bowiem profesjonalną oprawę muzyczną i, przede wszystkim – nie zawiedli mieszkańcy. Mimo dostawienia maksymalnej liczby krzeseł część tłoczyła się jeszcze u wejścia do sali.
To już dziewiąty tomik poezji jaki udało się wydać. Tym razem poezja wyspiarskich poetów ukazała się dzięki finansowemu wsparcia ze strony miasta. Literaci „Na Wyspie” wzbogacili się jednak nie tylko o kolejne wydawnictwo. W ostatnich latach udało im się nawiązać kontakty z kilkoma znaczącymi postaciami polskiej poezji współczesnej. Znany krakowski poeta – Michał Zabłocki był gościem klubu, a przy okazji prowadził w Świnoujściu otwarte warsztaty literackie. Wspomnienie chwil spędzonych w naszym mieście zawarł w słowie wstępnym, którym zdecydował się opatrzycie właśnie wydany tomik.
fot. Adam Strukowicz
Zanim jednak goście mieli szansę zajrzeć do środka nowego wydawnictwa nadarzyła się niezwykła okazja do wysłuchania najnowszych wierszy klubu czytanych przez autorów.
fot. Adam Strukowicz
Przy okazji Maja Piórska wraz z Anną Kamińską-Szpachta opowiedziały gościom skróconą historię klubu. Przybliżyły im także postać inicjatorki powstania klubu.
fot. Adam Strukowicz
Potem reszta była już samą poezją. W trakcie wieczoru Dorota Naklicka, Aleksandra Jon i Alicja Ziontkowska (wszystkie z Liceum Ogólnokształcącego im. Mieszka I) przypomniały piosenki ze spektaklu, który można już było kilka miesięcy temu oglądać na scenie MDK. Podobnie jak podczas przygotowań do tamtego, tak i tym razem słowa uznania prezes klubu skierowała do Beaty Wołoszyn. To ona była pomysłodawczynią, „spirytus movens” spektaklu. Poezję muzycznie oprawiali Daniel Zyzik (keyboard), Radek Dobke (bass), Krzysztof Naklicki (akordeon). Przez niemal trzy godziny słuchacze mieli szansę zetknąć się z poezją autorstwa Anny Beaty Chodorowskiej – Gorzelniaskiej (dzięki nagraniom udostępnionym przez syna usłyszeliśmy jej własny głos). Poza założycielką klubu zaprezentowano wiersze:Pauliny Rusinowicz, Elżbiety Post, Anny Kamińskiej-Szpachta, Janiny Garczyk, Beaty Wołoszyn, Reginy Orzechowskiej, Teresy Niezgodzkiej, Ireny Kozyra, Roberta Świrgonia, Alicji Ferchke, Edyty Rozenfeld, Haliny Stawickiej, Macieja Napiórkowskiego, Stanisława Iwana.
Niezwykłą atmosferę tego wieczoru jego uczestnicy zawdzięczają w dużej mierze goszczącej ich Bibliotece Miejskiej. To właśnie tu przed 45 laty Anna Chodorowska zaprosiła świnoujskich ludzi pióra na pierwsze spotkanie. Sama chyba nie przypuszczała wówczas jak trwałe dzieło tworzy, jak cenny skarb pozostawia miastu, które tak ukochała.
Oczywiscie ze byla wyczytywana na koncercie. Tu chyba chodzi o nie zamieszczenie jej nazwiska w artykule. Pewnie zwykle przeoczenie
prezes Klubu Literackiego • Niedziela [28.10.2012, 08:54:21] • [IP: 178.238.253.**]
Do P.D. Ktoś kto ukrywa się pod tym skrótem chyba niezbyt uważnie śledził wydarzenie jakie miało miejsce w bibliotece. Oliwia Sołtyk była dwukrotnie wyczytywana jako biorąca udział w koncercie raz jako wokalistka, drugi raz jako grająca na flecie. Otrzymała też tomik z płytą. Pozdrawiam wszystkich, którzy uczestniczyli w promocji naszego tomiku.
Czemu nikt nie uwzględnił Oliwii Sołtyk, która i była i flecistką i wokalistką na wczorajszym koncercie? Jak wszyscy to wszyscy. Brawa dla uczestników i gratulacje wydania nowego tomiku :)
Otwierają
też Wam się nie otwierają zdjęcia i filmiki?
Oczywiscie ze byla wyczytywana na koncercie. Tu chyba chodzi o nie zamieszczenie jej nazwiska w artykule. Pewnie zwykle przeoczenie
Do P.D. Ktoś kto ukrywa się pod tym skrótem chyba niezbyt uważnie śledził wydarzenie jakie miało miejsce w bibliotece. Oliwia Sołtyk była dwukrotnie wyczytywana jako biorąca udział w koncercie raz jako wokalistka, drugi raz jako grająca na flecie. Otrzymała też tomik z płytą. Pozdrawiam wszystkich, którzy uczestniczyli w promocji naszego tomiku.
18:10 dlatego, że miauczała jak kot zamiast śpiewac
Z przyjemnością patrzę na tych ludzi pełnych pasji. Pozdrawiam serdecznie, ;)
Uroczy wieczór, dziękujemy!
Czemu nikt nie uwzględnił Oliwii Sołtyk, która i była i flecistką i wokalistką na wczorajszym koncercie? Jak wszyscy to wszyscy. Brawa dla uczestników i gratulacje wydania nowego tomiku :)