Koszt odbiornika, dzięki któremu będziemy mogli odbierać cyfrowy sygnał, jest niewielki (około 100-150 zł). Jeśli sygnał odbierany jest za pomocą własnej, prywatnej anteny, to należy jeszcze sprawdzić, czy będzie ona odbierać sygnał cyfrowy. Uwaga! Dekodera nie muszą kupować osoby odbierające telewizję za pośrednictwem „kablówki” oraz sygnału satelitarnego.
Wtorek, 01 października 2024r.
•
Dziś imieniny:
Danuty, Remigiusza, Teresy.
- Tragiczny wypadek na drodze między Międzyzdrojami a Wisełką: jedna osoba nie żyje, trzy ranne
- Joanna Agatowska przeanalizowała stan miasta: Wyzwania i zmiany w Świnoujściu
- Medale za Miłość i Wytrwałość: Święto Jubileuszowych Małżeństw w Świnoujściu. Zobacz film!
- Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, pościg zakończył się na rondzie przy Galerii Corso
- Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
- Łoś jako nowy władca Bałtyku! Niecodzienna scena z polsko-niemieckiej plaży! Zobacz film!
- Zderzenie aut w tunelu pod Świną – co było przyczyną? Analizujemy film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Od maja bez telewizji analogowej
Ty [IP: 88.156.234.**] chwalipięto z SONY. Ja mam Rubina z tunerem cyfrowym i nie musiałem kupować dekodera.
koszt odbiornika, dzięki któremu będziemy mogli odbierać cyfrowy sygnał, jest niewielki (około 100-150 zł) , , , , , , , a może powinno być koszt dekodera, , , słowo odbiornik w tym wypadku kojarzy się z TV
dajcie na glowna ten artykul, wiele ludzi nie wie ze nie musi kupowac dekodera
Zależy od kablówki - Słowianin np. ma w ofercie zarówno kablówkę analogową jak i cyfrową. Sygnał cyfrowy odbierają tylko telewizory w standardzie MPEG-4 (niestety w sklepach często sprzedawano MPEG-2 lub MPEG-3 i ludzie kupowali bo były tanie). Każdy inny wymaga dekodera.
Nic nie rozumiem, mam nowoczesny Sony TV, a musiłem kupić dekoder do cyfrówki bo mam TV kablową...
Właśnie się zastanawiam czemu nigdzie o tym nie mówią, że jak ma się kablówkę to żaden dekoder jest niepotrzebny.
Nienawidzę cyfrowej telewizji. Zamiast zwykłych zakłóceń (szumu), to jakieś kwadraty, braki sygnału na kilka sekund. Z spauzowany obraz i w ogóle kicha. To samo się dotyczy cyfrowej muzyki - kiepska jakość dźwięku.
a ile ludzi ci z kablówki nabili w butelkę sprzedając dekodery...