W ubiegłym roku członkowie koła dowiedzieli się, że zalegają z opłatą składek.
Twierdzą jednak, że je zapłacili. Składki kasował były już skarbnik koła. Żadnych dowodów wpłaty jednak nie ma. Panowie twierdzą , że nie były potrzebne. Skarbnik był ich kolegą. Sam skarbnik nie chce na ten temat rozmawiać.
Wyjaśnianie sprawy, gdzie się podziało prawie 3 tys. złotych trwa już rok. Sprawę prowadzi sąd koleżeński. Członkowie koła boją się, że nieopłacone składki będą pretekstem, by wywalić ich z partii.
Odpytywana przez „Głos” posłanka Po Ewa Żmuda- Trzebiatowska ( jest szefową partii w Świnoujściu), zapewnia, że nikt nie chce członków koła wyrzucić.
Cieszyć się, ze jest pretekst do wyjścia z tej partii POdwyzek.
Co to za złodziejska szajka. Wiadać w tym kole PO brak profitów z bycia członkiem więc okradają się nawzajem, bo nie ma co ukraść państwowego. Dopuścić ich do władzy w mieście to pewnie na koniec fotel prezydenta ukradną. Miejsce dla nich jest w więzieniu albo szpitalu psychiatrycznym (jeżeli to tylko kleptomania), ale na pewno nie wolno ich dopuszczać do władzy
To członkowie PełO muszą płacić składki? Myślałem, że to im płacą...
Ludzie wszędzie to samo, kar brak, w imię prawa ogołacane jest wszystko i wszędzie.
Proste składki uzupełnić a skarbnika do sądu ?
Prosze o nazwisko tego skarbnika?
...kto gra z szulerem, ten przegrał już w chwili gdy usiadł do stołu...Wiktor Suworow
Nie rozumiem jak można być członkiem PO i móc jeszcze spoglądać innym ludziom w twarz. A może to po prostu ludzie bez sumienia i moralności?
Jaka partia taki skarbnik
Ale żenada. ..kogo to interesi ?
Niech się politruki walą po łbach między sobą, może przybędzie im rozumu. Dla mnie ważne jest, że do naszego portu wszedł statek jeszcze większy niż m/v CHIARA.
Nic dziwnego w POlsce to standard.