pan Zbysiu to fajny chłop, się czepiacie gdzie parkuje jego stac na to zeby placic mandaty a was nie

nic dziwnego, na '' bangladeszu"(targowisko przy Wojska Polskiego) jeszcze śmieszniej parkują. nawet pod nosem k-ta straży miejskiej ;-]

burak i tyle, mógł czy nie, pokazuje...jaki z niego ważniak!!

Dla prymit.wa nawet postawione obok zatoczki parkingowe, to daleka droga. Najlepiej by wjechał do środka, tak jak to zrobił kilka m-cy temu inny kierowca. Lecz było to w innym wydaniu i nie to miejsce. Jeśli kulturę nosi się w kieszeni, a nie w głowie, to są takie efekty.

Droga jest zamknięta, a kierowca zachował przepisowe 1, 5 metra chodnika dla pieszych. Może wygląda to dziwnie i śmiesznie, ale wątpię by było niezgodne z prawem.

Ale w czym problem? Jadącym ulicą nie przeszkadzał, a pieszym też, tym bardziej że tym chodnikiem nie ma przejścia w stronę poczty. No ale oczywiście niektórzy wiecznie zszokowani...

Przyjedźcie na Posejdon, tam także Niemcy takie numery z parkowaniem odstawiają, że głowa mała. A Policja ma na to...końskie okulary. Chyba im instrukcje wydają z Urzędu by widzieć to, co trzeba widzieć bo z parkowaniem to Urzędasiostwo sobie nie dało rady w mieście.

proponuje zakupic naklejki, ktore tak na marginesie ciezko sie zdrapuje, z prostym przekazem" Karny" Ku**s, za Chu**we parkownie!" nuczy to prezesikow i innych masci" moge wszystko bo mnie stac" troche kultury.

a gdzie bystra straz miejska...?tylko na Bema potrafia wlepiac manadaty.

A może chciał wjechać do środka, tylko drzwi były zamknięte. Są kierowcy którzy byliby gotowi wjeżdzać do własnych mieszkań.Resztę możemy sobie dopowiedzieć. ..

Debili nie jest zbyt wielu, oni są tylko tak sprytnie rozlokowani.

Ad :21.10.2012, 10:12] • [IP: 92.42.114.***] Pisałem o tobie tępy bezmyślny usmarkany i zawszony parchu, ale widzę, że tradycyjnie do przygłupa nie dotarło.

Samochód kierownika zamieszania który myśli że wszystko może.

Wystarczyło żeby szanowny kierowca podjechał 50 m dalej gdzie po obu stronach jezdni są zatoki parkingowe. Łoś to łoś.

Oj faktycznienie nie bylo przejscia, matka z dzieckiem nie mogla przejsc, samochod nie mogl wjechac, inwalida.Ludzie wszystko wam przeszkadza, nic nie pasuje, co by nie robili, najlepiej nic nie robic?siedziec i komentowac oj oj...

nie rozumiem w czym komu przeszkadza, droga jest zamknieta wiec o co chodzi?

ma to sie wozi co buraki na opla was nie stac? to ja wam pokaze

bierzemy przykład z bezkarnych przestępców obdarzonych zaufaniem społecznym i ustalających prawo w naszym kraju wiadomo nasi szlachetni posłowie, radni itp a więc nie dziwmy się szaraczkom

nieważne że kierownik budowy, nieważne że dyrektor okienka w banku - odbieram to jako podświadomą demonstrację" to mój obszar władzy" Ludzie którzy tak robią mają w rzeczywistości kompleks niższości

Aż się nienawiść wylewa do ludzi, którzy mają samochody więc są" nowobogaccy". Zamiast pluć, weźcie się do pracy i też będziecie mieli. Z zasiłku nie kupicie, zwłaszcza, że większość idzie" na przelew" do gardła :)

Przejście chodnikiem jest, jadąc prosto nikomu nie przeszkadza ten samochod to w czym problem stanął na chwilę

a gdzie jest napisane, że kierownik musi byc pół... i łamać przepisy?

Zamiast grzybów jest wysyp debili!

Się podniecacie. Przecież to koło samochodu nie stało.

ludzie to jest kierownik firmy M ktora to firma robi ten odcinek wiec gdzie mial stanac