"Dzisiaj o godz. 17.00 wychodziłam z lasu (ok 300m do końca)z psami (ścieżka na wprost znaku z napisami ulic Basztowa i Zamkowa). Mój pies usłyszał, że ktoś idzie, zawołałam go. Wszystko rozgrywało się bardzo szybko...podbiegła kremowa suka amstaffa bez kagańca, smyczy (w szelkach). Rzuciła się na mojego psa. Instynktownie zdążyłam go złapać za szyje i podnieść na swoja klatkę piersiową odwracając się do niej plecami. Krzyknęłam „Panie zabierz tego psa!”.
Właściciel szedł spokojnym krokiem (luzaka, bujanym) i odpowiedział: „Nie kręć się tak, bo Ciebie pogryzie”. Bez żadnych emocji zapiał ja na smycz...Mi się ręce trzęsły i kiedy juz ja zapiał, nerwy mi puściły i sie zeskalam (nigdy w życiu się tak nie bałam). Ze łzami w oczach spytałam czemu nie ma kagańca, usłyszałam: „Rzuca się tylko na takich debili”. Zadzwoniłam na policję i zgłosiłam całe zdarzenie.
Mężczyzna ok 40stki, szczupły, czapka z daszkiem na głowie, wysuszona twarz, tępy wzrok, zero emocji.
To nie pierwsza sytuacja w naszym mieście. Czy każdy ma się bać ataku psa?! Zróbmy coś z tym!"
Kundli jest po prostu za dużo. W samym Świnoujściu około 7000. Potrzebna jest akcja taka jak na Ukrainie.
Dlaczego pies tej pani był bez smyczy? W kagańcu nie musi, tak jak i amstaff, więc dlaczego Pani spytała o kaganiec? Współczuję zdarzenia, ale zacznijmy respektować przepisy od swoich psów!
buraki które nie radzą sobie z agresywnymi kundlami powinni sami być odizolowani od społeczeństwa...
Ale tupet ma właściciel amstaffa!
kazdy pies powyzej 5 kilo powien miec kaganiec jezeli nie jest na smyczy
Gość • Poniedziałek [15.10.2012, 13:49] • [IP: 109.74.108.***]uważaj aby którejś nocy jego zęby nie przywitały się z twoją szyją
Temu debilowi na pysk kaganiec zarzucić !!
Durnych właścicieli psów powinno się usypiać.
Zgadzam się że tylko debile niedowartościowane biora takie psy . Ale Pies jest niewinny tylko Pan
Wyszycy jaką walą tutaj wifi-napinkę.
tylko ze wszystkie psy powinny chodzic w smyczy i kagfancu ja mam amstaffa ktory sie rzuca na inne psy i chodze z nim w smysczy i kagancu ale ci ludzie ktorzy maja inne psy niby nie grozne nie stosuja sie do tego i jak taki pies mi podbiega do mojego to sie smieja w twarz i mowia ze on nic nie zrobi ale jak moj zaatakuje to beda oczywiscie do mnie pretensje najgorsze sa wlasnie takie spoleczniary jak tutaj ta co sie wypowiada. WSZYSTKIE PSY POWINNY CHODZIC CO NAJMNIEJ NA SMYCZY
Solidny kop w kundli ryj i gaz pieprzowy nigdy mnie jeszcze nie zawiodły.
jak widac wlasciciel jest malo przyjemny.nie psa wina ze ma takiego pana.
takie grozne i niebezpieczne psy powinny byc szczegolnie zabezpieczone przez włascicieli
jestem ciekawa jak na to zareagowała policja, czy podjeła jakiekolwiek kroki w tym kierunku ?
aa no i jakby rzeczywiście się rzucił na nią czy na psa to by ją pogryzł a tak się nie stało więc nie rozumiem o co afera?? podszedł do niej a ona narobiła krzyku o nic i tyle aż się posikała niech siebie opisze bedzie wiadomo kto sika pod siebie...
"Gość Niedziela [14.10.2012, 23:35] [IP: 79.162.129.***] A może Amstaff chciał się pobawić, a kobieta kobieta z tego powodu o mało kupy nie zrobiła. Dlaczego czytelniczki pies też nie miał kagańca i nie był na smyczy?" !! Dokładnie tak! Poza tym jak ktoś chce się wypowiadać to najpierw niech sprawdzi przepisy - American Staffordshire Terrier zwany popularnie Amstaffem nie jest wpisany do rejestru psów agresywnych!! Osobiście posiadam psa tej rasy, oczywiście z rodowodem, a nie jakąś wściekła mieszankę i jest dobrze wychowany, pogodny i uroczy w swoim zachowaniu. Ciągnie mnie do ludzi na ulicy bo chce się z każdym witać, oczywiście rozumiem niektóre reakcje i mu na to nie pozwalam ale ciągnie bo się wita, a nie atakuje!!
To wina policji i straży miejskiej. Każdy właściciel psa bez kagańca lub biegającego w miejscach publicznych powinien być bezwzględnie karany.
Te małe mózgi nawet nie zdają sobie sprawy, że o ile ludzie przechodzący obok patrzą na te psy z obawą, to tak samo na nich z politowaniem. Śmieszni jesteście z tymi bezmyślnymi minami i psami, które są waszymi ofiarami. Za to straż miejska jest świetna, zajmuje się pierdołami, które nikomu nie szkodzą, a prawdziwego zagrożenia unika
o boze ale opisala wlasciciela, za ten opis juz sie nalezalo gryzienie, a co ona napisala?zeskalam to kupcia czy siusiu?miala folie by pozbierac? Sama puszcza kundla a na innych warczy, nie wiedziala ze amstaf jest mocniejszy?byl taki film, gdzie gruba paniusia przywozi pudla na wies, kupuje mu poledwiczke, pelny full wypas, az pusia poszla w cug z kundlami, to mi przypomina ta kobiete ze swoim kundlem(kundlami, bo nie wiadomo ile ich miala), ale jak moze byc amstaf agresywnych jak bierze go za szyje, wrzuca na piersi a nie klate jak napisala i ma czas na wyzwiska, oj cos zlosliwy ten artykul jes
To nie psy są głupie, kretyńskie i jak tam jeszcze je się wyzywa. To właściel jest bezmózgowcem skoro nie potrafi ułożyć psa. Pies świadczy o właścicielu! Każdego psa można ułożyć, nie ma psów agresywnych z natury. To właściciel kształtuje charakter psa.
winna jest policja i straż miejska!!, tolerują takie zachownie, nie zwracają uwagi na psy i ich właścicieli, co oni w ogóle robią w tym mieście?, chyba tylko na karsiborkiej z radarem stoją!
Bo taka jest prawda nie ma co robić paniki!:)
każdy pies ma ukrytą wściekliznę...mi się wydaje że to niektórzy na tym portalu mają ukrytą wsciekliznę i glupotę
Szkoda że debil(właściciel zdebilałego psa) nie trafił na mnie.Zatańcowałbym z Toba kretynie.