OOOOOOOOOOlaboga!!TRagiedia, Boziuniu!!Moze to czas, aby skonczyc z takimi maskoteczkami, kupic mu jakas fure, w koncu juz z niego duzy chlopiec

ile okupu??

HAHAHA. Prosiaczek poszedł do Kubusia szukać latarki.

Żenada...!! Mój pies lubi takie maskotki zbierać z ulicy :))

rozumiem rodziców. Mój synek też miał podobną maskotkę i niestety trzeba ją było prać po kryjomu a i tak zawsze wyczuł. Pierwsze noce bez maskotki są ciężkie dla dziecka. Mam nadzieję, że maskotka się znajdzie ta sama.

Wy wszyscy wielcy dorośli !! Albo nie byliście sympatycznymi dzieciaczkami albo nie macie własnych pociech i jesteście bezdusznymi potworkami bez wyobraźni. Są na tym podłym świecie małe istoty, które przywiązują się bezgranicznie do swych przyjaciół nawet gdy są oni tylko pluszaczkami. Wiem coś o tym bo też mam takie wrażliwe dziecko

Wiecie, co jeśli wam się nie podoba coś to może zatrzymajcie to dla ciebie a nie gadajcie zgryźliwe i wręcz chamskie komentarzy...mam nadzieję że misiaczek się odnajdzie :)

w pepco były takie same, za grosze, masakra co za artykuł, dziecko by zrozumiało, ale rodzice? skąpstwo, oszczędnosc czy głupota?

;( ;(

W rossmanie takie pikolaki byly.

Ile w waszych wypocinach jadu, zgryzoty i złośliwości. .. proponuję wszystkim złośliwcom założyć wzajemne kółko adoracji.

prosiałke

hehehhe tylko w swinousjcie takie fazo-atrakcje :] ten prosiak to chyba z MC Donalda był :)

przesada, temat na artykuł.

A nie można iść do zabawkowego i kupić jakąkolwiek maskotkę Prosiaczka. Później opowiedzieć odpowiednią bajkę i po problemie. Co dziecku po znalezieniu tej maskotki, skoro przeleżała w błocie tyle czasu.

widzialem tego pluszaka jak wchodzil do extasy prawdopodobnie siedzi tam do dzisiaj..

jaja sobie robicie, idzcie na promenade, albo do parku, pokazcie stado dzikow i powiedzcie, ze prosiaczek juz jest dorosly i zalozyl wlasna rodzine ;-)

ludzia to juz k... na łeb pada..Kupcie mu uszy swinskie w sklepie miesnym !

heh... co za głupota... moja córcia była przywiązana do smoczka bez którego nie ruszała sie na krok, ktoregoś dnia go zgubiła troszke popłakała i zapomniała... ehhh takich pluszaków jest mnóstwo w sklepach...

a ja z chęcią i współczuciem przeczytałam ten artykuł, uważam że w dzisiejszych czasach mało kto odważyłby się na coś takiego. pluszak za pewne sie nie znajdzie, bo jest za mały, ale warto próbować ;)

Mój pies znalazł taką maskotkę na przystanku. Zostały z niej już strzępy i leży już w którymś ze śmietników na szkolnej(chyba koło netto). Przejdźcie się z bobasem i może znajdzie?

jakieś takie niewyrazne to dziecko... dajcie mu lepiej rutinoscorbin;)

totalna głupota, pierdoły, arcy idiotyzmy

Podobny prosiaczek wisi u Krzynia w garażu.

Ale widać, że mniej niż od piątego roku życia.