13 października o godzinie 20:30 w Jazz Club Scenie odbędzie się Cafe Bolero Night, podczas którego wystąpi Magda Navarrete, jedyna w Polsce kobieta śpiewająca latynoskie bolera oraz flamenco. Magda Navarrete jest artystką unikatową na światową skalę. Kompozytorka, wokalistka, innowatorka nieustannie poszukująca świeżych brzmień. Stworzyła nowy trend w nurcie world music – electro bolero, fuzując latynoskie bolera i elementy etniczne z wysublimowaną elektroniką. Podczas październikowego koncertu wokalistka zaprezentuje akustyczne wersje utworów z najnowszej płyty Iman.
Cafe Bolero Night będzie niczym niezwykła, egzotyczna podróż. Latynoskie rytmy i głos Magdy Navarrete przeniosą widzów prosto do słonecznej, przedrewolucyjnej Hawany. Zapach tytoniu wypełni Jazz Club Scene a na unoszącym się cygarowym dymie położą się promienie zachodzącego, kubańskiego słońca. Z gorącej wyspy artystka porwie nas wprost do roześmianej, roztańczonej tawerny w Rio de Janeiro. Widzów otoczą pulsujące w rytm latynoskich dźwięków pełne biodra i roześmiane, śniade twarze. Wokół lać będą się drinki, lokal wypełnią gorączka i portugalskie, radosne okrzyki. Nim jednak do nieprzytomności zatracimy się w argentyńskim transie, czuwająca Magda przeniesie nas do wyciszonej, tajemniczej Andaluzji, gdzie w blasku wchodzącego słońca będzie można dać się ukołysać delikatnym rytmom bolera.
Płyta Iman, z której utwory zaśpiewa Magda Navarrete podczas Cafe Bolero Night, daje słuchaczowi niepowtarzalną okazję doświadczenia dźwięków nie tylko tradycyjnego bolera, dziś trochę już zapomnianego stylu muzyki Hiszpanii i Ameryki Łacińskiej, ale także tanga, flamenco oraz bossa novy. Pomysł na nagranie krążka narodził się na ulicznych targach urugwajskiej stolicy Montevideo i warszawskiej Pragi. Odnalezione tam stare płyty winylowe z bolerami, po kilku eksperymentach muzycznych i rytmicznych zainspirowały powstanie niezwykłego trendu: electro bolero - latynoskich boler w nowoczesnej aranżacji, wspartej elektronicznymi brzmieniami młodych, polskich twórców.
Projekt Iman miesza style, epoki, brzmienia i kultury. Tradycyjne bolera z elektroniką, flamenco z orientem i Polskę ze światem. Tradycję z nowoczesnością i elegancję z szaleństwem. Iman to fuzja muzyki latynoskiej i rytmów etnicznych w objęciach muzyki elektronicznej. Wyważone, choć ogniste, o czym będzie można się przekonać 13 października w Scenie.
Bilety już do nabycia w Restauracji Centrala.
Odwołali koncert.
ciekawa muzyka
o matko, Portugalia, Argentyna, orient, kraje latynoskie, Kuba - w koktailu z elektronicznym brzmieniem. Brzmi jak ból głowy ale i tak pójdę :)
"Fuzując latynoskie bolera"- brzmi jak poezja futurystów.-Ale pięknie, ta Scena to duma Świnoujścia, to szpilka w Armię Pośladków (AP) na pensjach w Domu Kultury.
Już był kiedyś w sobotę 13 Październik.