Dorożek w Świnoujściu jest mnóstwo. 150 zarejestrowanych. I jak mówią sami dorożkarze, kilkadziesiąt więcej - tych nielegalnych. Większość, jeśli oczywiście nie jeździ po mieście - stoi przy granicy.
- Tam jest dla nas parking. A właściwie był - mówi pan Stanisław, jeden z dorożkarzy. - Był duży, aż pod las i wszyscy się mieściliśmy. A teraz nie ma jak tutaj stanąć.
Dorożkarze skarżą się, że to ich jedyne źródło utrzymania i muszą codziennie pracować, wożąc turystów.
- Moglibyśmy stać na parkingu koło Baltony - mówi jeden z dorożkarzy. - Tam jednak wciąż stoją samochody tych, co handlują nielegalnie. Gdyby straż miejska przegoniła ich a urząd dał im inne miejsce, (bo ludzie też muszą zarobić), to my byśmy tam mogli stać.
Zarówno jednak handlowcy, jak i urzędnicy a także mieszkańcy przy okazji tego tematu mówią, że problem dorożek to nie tylko miejsca parkingowe.
- Jest ich za dużo na tak małe miasto - mówi Joanna Waliszewska, która mieszka na osiedlu Posejdon. - Poza tym dorożkarze nie dbają ani o te pojazdy ani o zwierzęta.
- Smród, brud i ubóstwo - tak można opisać sytuację dorożek w naszym mieście. Nikt tego nie pilnuje. A jeszcze będą im parkingi stawiać! Najpierw niech uporządkują ten problem.
tylko koni. .tylko koni żal!!
do Gość • Poniedziałek [01.10.2007, 12:51] a niby jak?juz nie raz byly kierowane z naszej strony anonimowe sygnały o tym kto bije konie kto pijany i co..i nic totalnie mają to w dupie.. a przez takich ochlapusow własnie jest taka sytuacja..ze 150dorożek około 10sztuk jest normalnych czystych. .reszta to. .żal. ..
Dziwne ze budowa rozpoczela sie a dorozki dalej tam wjezdzaj ?! Zgadzam sie z opiniami, zostawic najlepsze dorozki, zadbane zdrowe konie i porzadnych uczciwych ludzi, liczba dorozek nie powinna przekraczac 50 powinny byc rozmieszczone w roznych punktach miasta, a nie tylko przy granicy, pozdrowienia dla Gdynskiej i os.Zach
Poganić tych brudasów, tylko kto się odważy ? Popatrzcie na dorożkarza w Karkowie na Rynku, czy nawet w Warszawie na Starym Mieście. To coś nieosiągalnego dla naszych zapyzialców. Tyle.
Pani Joanno Waliszewska z osiedla Posejdon - a co to ma do tematu parkingu?
najbardziej to szkoda tych konikow biednych..zdarzaja sie zadbane konie i w miare ladne dorozki ale tak naprawde jest to ulamek tego co jezdzi..
"- Tam jednak wciąż stoją drożki tych, co wożą nielegalnie. Gdyby straż miejska przegoniła ich a urząd nie dał im innego miejsca, to w mieście nie było więcej problemu tych śmierdzących pojazdów."
Te dorożki to powrót do przeszłości.Granica to jest okno na świat i jak cię widzą tak o tobie piszą.A tu brud, smród i ubóstwo.Dobrze że rozpoczęły się te prace to trochę cywilizacji do naszych radnych dotrze i może dostaną jakiegoś olśnienia.. -
Gość • Poniedziałek [01.10.2007, 12:24] • [IP: 80.245.180.*** - to dlaczego pożadni dorożakaze sami nei wezma sie za tych złych?
a gdzie towarzystwo opieki nad zwierzętami?? o kotki i pieski walcza jak mogą.A zaniedbane konie? Może to mało medialne:}
Te wehikuły przypominają dorożki tylko ogólną koncepcją konstrukcyjną bo do prawdziwych dorożek to im daleko.
gosc z 11:54 może i dobrze ale zlikwidować nie wszystkich! tylko częśc pijaczkow i brudasów..my też mamy dorożke ale ona jest zadbana konik. .aż miło popatrzeć takie cudo a woźnica zawsze trzeźwy i jakoś niespecjalnie chciałabym żeby moja rodzina straciła prace przez innych meneli...
Czy kiedyś znajdzie się jakiś odważny radny czy inny ważny urzędnik który uświadomi tym ludziom, ze o konia trzeba dbać czyścić go i myć, że dorożki trzeba utrzymywać w czystości, że w końcu o siebie trzeba należycie zadbać tak żeby wyglądać schludnie. Schludnie to znaczy być czysto ubranym, umytym, ogolonym i trzeźwym. Dobrze by było żeby nawet na koszt miasta zrobić tym ludziom wycieczkę np do Krakowa żeby trochę się nauczyli. Obecny stan tego biznesu w naszym mieście jest na poziomie średniowiecznej Koziej Wólki na Polesiu. Sredniowiecz!
i dobrze moze w koncu zlikwidują ten byyyyznes