Chociażby na wygląd „blaszaków” w centrum miasta. Idąc Armii Krajowej przyzwyczailiśmy się do widoku „tymczasowych” kiermaszów usytuowanych w namiotach, ogrodzonych blaszanymi płatami. Nie wygląda to elegancko. Zwłaszcza, że znajdują się one w śródmieściu, o które przecież tak dbamy.
- Dziś myślimy nad reaktywowaniem Komisji Estetyzacji Miasta. Istnieje jeszcze wiele obszarów, w których mogłaby zareagować, jak chociażby udogodnienia architektoniczne dla osób z niepełnosprawnością czy rozwiązanie dość wstydliwego, ale rażącego wszystkich problemu zwierzęcych odchodów czy właśnie wpłynięciem na niektórych właścicieli posesji, aby poprawili stan zewnętrzny swoich obiektów – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.
Przewodniczącą komisji była zastępca prezydenta Barbara Michalska. W pracach Komisji, oprócz przedstawicieli wydziałów: architektury i budownictwa, inżyniera miasta, gospodarki nieruchomościami, gospodarki komunalnej i środowiska , pracowników PINB, brali udział, w zależności od tematu posiedzeń, również zaproszeni fachowcy z zewnątrz.
Jej zadaniem było w szczególności: zwiększenie atrakcyjności przestrzeni publicznych miasta dla mieszkańców, turystów i kuracjuszy; uzgodnienia i nadzór w zakresie wyposażenia miasta w tzw. „meble uliczne” w obszarze małej architektury, komunikacji, informacji i reklam, dbałość o uporządkowanie drzew i krzewów; poprawa estetyki obiektów tymczasowych, w szczególności na terenach miejskich, co znalazło między innymi odzwierciedlenie w zapisach miejscowego planu obszaru II miasta, ustaleniu zasad związanych z kształtowaniem zieleni miejskiej, poprzez stworzenie chociażby tzw. banku nasadzeń drzew, poprawie estetyki obiektów tymczasowych, powstających szczególnie w okresie sezonu letniego. To na wniosek komisji zorganizowany został konkurs na najlepszą iluminację świąteczną miasta.
Jednocześni komisja postawiła sobie za cel wypracowanie i wdrożenie współpracy pomiędzy poszczególnymi wydziałami Urzędu Miasta i instytucjami z zewnątrz.
W pracach komisji uczestniczyło, oprócz merytorycznych pracowników urzędu, wiele osób; plastyków, architektów, zarządców wspólnot, przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowych .Często poświęcali swój wolny czas, aby wspomóc urząd w działaniach na rzecz poprawy estetyki miasta i stworzenia atrakcyjnego wizerunku Świnoujścia, jako nowoczesnego, nadmorskiego kurortu.
- Członkowie komisji chętnie brali pod uwagę sugestie mieszkańców oraz gości Świnoujścia , co znalazło odzwierciedlenie w przeprowadzonych na szeroką skalę konsultacjach społecznych, dotyczących przyszłości miejskiego targowiska – dodaje Robert Karelus rzecznik prezydenta miasta - Wzięło w nich udział prawie 2000 respondentów.
BLACHY... wygladaja jakby tam stacjonowali ranni zolnierze.
lepiej sie zajmijcie swoimi du... i pijakami na ulicy to jest wstyd i chańba a nie blaszakami żal wam dupy ściska
Komisja estetyzacji i co jeszcze wymyślicie cała Europa się z was śmieje
Komisja, to m.in powinna się zająć budą z papierosami przy wyjezdzie ze stacji paliwowej(tej starej)na Nowokarsiborskiej. Już kiedyś o tym pisaliście, a buda jak stała ohydna tak stoi.Niech sobie handlują, ale powinni zainwestowac np.w jakiś estetyczny, drewniany domek.Naprawde nikomu, to nie przeszkadza z władz miasta?Nie widzą tego?Nie wierzę!
A koszmarki na Sezamkowej.
A na Placu Wolności dalej handlują skarpetkami- to jest szczyt kumoterstwa.
TO SAMO DOTYCZY BUDYNKOW PRZY BOCHATEROW WRZESNIA 51A 52A 53A
Dużo było szumu z tą komisją a efekty mierne.
Berlin Kreuzberg wyglada nawet lepiej.
W tym miejscu bym widział podkulony ogon na prom.
a co z przychodnia ? Kiedy ja otynkują, wyglada strasznie !
Ta działka jest tak wąska, że na niej może stać tylko taki blaszak. Jakie działki pobrał sobie zmur pod myjnie i oponiarnie, a tu ma sie zmieścić budynek, mają być miejsca postojowe i co jeszcze ? Pod połową budynku musiałaby sie znajdować brama wjazdowa. To nie chore, że działki dzielić na takie małe kawałki ?
POCAŁUJTA W D..Ę WÓJTA.
Tak działka nie jest zagospodarowana z winy miasta ale właściciel chciał wybudować kamienicę bez miejsc postojowych dla aut lokatorów.Twierdził i mniemam że dalej twierdzi że auta mogą parkować na ulicy.
Zalozyc Osrodek przyjazni i centrum kultury Swinoujscia z narodami Somalii i Ugandy, tudziez Dahomeju i Leshoto, sprowadzic kustosza /lokum na miejscu/ i wstydzic nie bedzie sie czego. Pod szyldem" Folklor Bratniej Afryki " Idac dalej wzdluz W. Polskiego napis" Kopia Dzielnicy Vilde w Buenos Aires", Na Grunwaldzkiej-" MINIATURA STADIONU 10-lecia" Oczywiscie ze stos. tlumaczeniem w jez niem., ang., i skandynawskich i co!! NASTEPNA ATRAKCJA UMOTYWOWANA HISTORYCZNIE zachecajaca do tworzenia wiekszaj ilosci tego typu perelek. Pozdrawiam.
Esteci się znaleźli z koziej dupy.
blaszaki wygladaja jak slamsy w centrum miasta wstyd normalnie.
to cos co stoi obok parkingu naprezciwko pomnika na placu slowianskim ten niby" pawilon" w którym mozna nogi połamać na dziurawej podłodze niemówiac o brakach np. kto jest właścicielem sklepu i np. godziny otwarcia.
Ta działka nie jest zagospodarowana podobno z winy miasta. Niech komisja estetyzacji zajmie sie wpierw ta sprawą a potem ma pretensje do właścicieli.
ci co mają te koszmarne blaszaki, kochani ziomale są nie do ruszenia i zadna komisja tu nie pomoże!!hrhrh!@
Jestem za jej reaktywowaniem. Poza już wymienionymi przypadkami szpecącymi nasze miasto wspomnę nieestetyczną taksówkę z ul. Słowackiego i nadmierną ilość reklam korporacji taxi.
Przecież wystarczy nie dać zgody na handel i blaszaki znikają.Sanepid może znależć kilkanaście powodów aby nie zezwolić na handel.
Ale dziurawą Wojska Polskiego koniecznie zostawcie. Ona każdemu zaraz od granicy pokazuje, do jakiego państwa wjechał. Taka otrząsawka :)
LIKWIDUJĄ DOM KULTURY TO TRZEBA JAKOŚ KOLESI ZAGOSPODAROWAĆ.
rumunia przy granicy, rumunia w centrum