- Mszę odprawiamy w intencji tych, którzy się jeszcze nie narodzili, a ich życie jest zagrożone. Chcemy im ofiarować naszą modlitwę – mówił tuż przed jej rozpoczęciem ksiądz Paweł.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niezwykłą Mszę bez prądu zorganizowano w kościele pw. NMP Gwiazdy Morza. Przez prawie 50 minut w ciemnościach modlono się za dzieci nienarodzone.
- Mszę odprawiamy w intencji tych, którzy się jeszcze nie narodzili, a ich życie jest zagrożone. Chcemy im ofiarować naszą modlitwę – mówił tuż przed jej rozpoczęciem ksiądz Paweł.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Chcemy prosić, by ci, od których ich życie zależy, zrozumieli, że nie oni decydują o życiu i o śmierci drugiego człowieka. Tylko tak, jak wierzymy w Kościele katolickim, o życiu i o śmierci człowieka decyduje sam Bóg.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wyjątkowa była oprawa Mszy. Przez 50 minut wierni modlili się w ciemnościach. Wygaszono światła, nie było nagłośnienia.
fot. Sławomir Ryfczyński
W Świnoujściu Mszę bez prądu zorganizowano po raz pierwszy. W Szczecinie odprawia się ją już od dłuższego czasu. Także w Nowogardzie i Gryficach.
- Chcemy pokazać, że w Świnoujściu też jesteśmy za życiem – mówił ksiądz Paweł.
fot. Sławomir Ryfczyński
- To jest pomysł młodzieży – dodawała tuż przed Mszą Karolina Nowicka, uczennica LO im. Mieszka I .- Ja ten pomysł przywiozłam od znajomych ze Szczecina, którzy prowadzą Bractwo Małych Stópek. To jest ks. Tomasz Kancelarczyk, który robi największy w Polsce Marsz dla życia i co miesiąc, organizuje taką Mszę bez prądu. Dziś będziemy śpiewać, grać - wszystko akustycznie. Elektronicznych instrumentów nie używamy.
fot. Sławomir Ryfczyński
10 młodych osób zagrało i zaśpiewało. Dobrali repertuar sprzyjający klimatowi świec.
źródło: www.iswinoujscie.pl
kobieta w dziewiątym miesiącu miała wypadek samochodowy i ksiądz odmówił mszy za dziecko bo się nie narodziło - licheńską golgotę uprawiacie, szkoda, bo temat godny
trzeba pójść i walnąć trochę fotek modlącym się ludziom. Dobry pomysł na mszę pod względem ciemności w kościele, ale już" temat" nie bardzo,.
Kiedy msza za narodzone, głodne dzieci??
Piękna inicjatywa, POPIERAM i gratuluję :-)
To jest zwiastun tego, co nas czeka w niedalekiej przyszłości. Wszyscy zostaniemy bez prądu, bez gazu, bez wody... Tylko kościół w Polsce i nasi politycy z rodzinami nie odczuwają skutków bandyckiej wyprzedaży narodowego majątku. Jesteśmy najbiedniejsi w Europie i jeszcze nasi idioci z Rzędu rozdają na lewo i prawo to, co po wojnie zbudowali moi rodzice. Wystarczyło zaledwie 20 lat, aby w zniszczonej okupacją Ojczyźnie pobudować 1000 szkół. Doskonale funkcjonowały przedsiębiorstwa dające chleb wszystkim Polakom. A teraz banda sprzedawczyków zadysponowała moim majątkiem i rozkradła go, nie zostawiając nic dla biednych obywateli. A czy ktoś kiedyś słyszał, żeby kościół odczuł jakiekolwiek skutki kryzysu? Ich akurat stać na to, aby nie tylko świecić lampy, ale jeszcze płacić nasze rachunki. Za taką kasę, jaką dają im nasi niedorozwinięci z Rzędu, powinni nas jeszcze karmić. A tymczasem tylko ogłupiają i pchają swoje tłuste paluchy do polityki, aby tylko na tym zyskać coraz więcej. To jest obrzydlistwo...
a wy ludzie to się chyba w ogóle nie modlicie bo takie głupoty piszecie
TA modlitwa pomorze dziecia jak byku kartofel,
A ja się pomodlę za moje plemniki.
Głupota ludzka nie zna granic.
a kto myśli o biednych już narodzonych-zakłamani
Ksiądz oszczędza na prądzie? trzeba dać więcej na tace!