Urodzona w 1980 r. w Świnoujściu Anna Harkowska przygodę ze sportem zaczęła od maratonu, triathlonu i kolarstwa. 10 lat temu, na przystanku autobusowym została potrącona przez samochód. Miała połamane obie nogi ( straciła kość strzałkową i jeden staw skokowy). Wydawało się, że to już koniec marzeń o sukcesach sportowych. Zawodniczka rozpoczęła treningi kolarskie. Dziś rzadko można ją spotkać w Świnoujściu.
- Mój dzisiejszy klub to jest OKS Warmia i Mazury Olsztyn, zrzeszający głównie niewidomych. Jestem też powiązana ze Słubicami, bo tam często przebywam. Tam jest mój trener. Tam jest blisko tor kolarski we Frankfurcie… tam działał pierwszy klub, który podał mi rękę, Lider Słubice. Po wypadku kluby ze Szczecina, gdzie trenowałam, nie chciały mnie już. Nie wierzyły, że dam radę.
W Londynie Anna Harkowska zdobyła drugie miejsce w torowym wyścigu na 3000 metrów, jeździe indywidualnej na czas na szosie i w wyścigu ze startu wspólnego.
Podczas dzisiejszej wizyty u prezydenta pani Anna dostała czek na 5 tysięcy złotych. Kolarce towarzyszył jej trener Marian Kowalski. Oboje przyznają, że kolarstwo to dyscyplina wymagająca ogromnych nakładów finansowych. Liczą, że po ostatnich sukcesach pojawia się sponsorzy.
Gratulacje Aniu!! jestes najlepsza
Gratulacje !! Pani Aniu
Brawo! Gratulacje:-)
Dla trzykrotnej srebrnej medalistki olimpijskiej Pan Prezydent wrecza 5 tysiecy PLN !! Uwaga a dla zwyklych kopaczy z Floty miliony !! i gdzie tu logika. Gdzie reklama dociera Kopaczy, a gdzie dotarla naszej Olimpijskiej Medalistki... Niech sobie SLD odpowie na to latwe pytanie.
a ile dostaje taki zwykły kopacz od piłki nożnej co miesiąc? Chyba dwa razy tyle.
serdecznie gratuluję icieszę się z pani sukcesu.
najszczersze gratulacje !! sukcesow zycze.
Gratulacje Ania :)
Gratulacje dla Pani Anny
...Jalmuzna...WSTYD!!...
Czy przeliczyła medale po wyjściu od prezydenta?