Krzysztof Szpytko zdradził, że dziki gustują w tym co udało się im już znaleźć na terenach miejskich - m.in. w mięsie i rybkach. Tym właśnie wabi się je obecnie do odłowni. Miasto liczy, że uda się odłowić 20 dzików. Jak na razie złapano dziewięć...
Akcję odławiania przeprowadza Ryszard Czeraszkiewicz z firmy Lupar.(fot. Sławomir Ryfczyński )
Dziewięć dzików zostało odłowionych przez firmę wynajętą przez miasto. Okazuje się, że łapanie tych zwierząt nie należy do łatwych. - Nęcimy dziki do odłowni przy pomocy smakołyków. Ale łapią się tam inne zwierzęta np. borsuki i sarny. I dla dzików nie ma już miejsca - mówi Krzysztof Szpytko, naczelnik wydziału ochrony środowiska i leśnictwa Urzędu Miasta w Świnoujściu.
Krzysztof Szpytko zdradził, że dziki gustują w tym co udało się im już znaleźć na terenach miejskich - m.in. w mięsie i rybkach. Tym właśnie wabi się je obecnie do odłowni. Miasto liczy, że uda się odłowić 20 dzików. Jak na razie złapano dziewięć...
- Umowa obowiązuje jeszcze dwa tygodnie. Płacimy za złapanego dzika, a nie za próbę jego złapania. Jeżeli przedłużymy umowę, to niewykluczone, że powstaną dodatkowe odłownie. Dziki przemieszczają się i niewykluczone, że na miejsce tych złapanych przyjdą nowe. Ale z tym problemem radzimy sobie też w innych sposób - dokarmianie w paśnikach, czy odstrzał - mówi Krzysztof Szpytko.
www.iswinoujscie.pl/artykuly/23424/
www.iswinoujscie.pl/artykuly/23453/
www.iswinoujscie.pl/artykuly/23495/
źródło: www.iswinoujscie.pl
godz. 20.00 ul. Sosnowa kilkanaście sztuk czy Państwo z UM czytają komentarze to zapraszam na Warszów tu jest tego dużo prosimy o działanie w tej sprawie
Polecam dokarmiać kotki i inne zwierzątka dla dzików to raj
Sidła puste, bo wszystkie chyba dziki sa na działkach ROD" Granica", gdzie zryły już alejki. Może tam postawić te klatki ? Gdyby były dokarmiane na pewno nie chodziły by na działki. Kto za szkody Działkowców odpowiada ??