Dużo chodzę po górach i nie przyszło mi do głowy zanudzać innych swoją pasją. Po co ten gość robi tyle szumu? Pewnie naciągnął gminy niby na promocję, a w gruncie rzeczy załatwił sobie tanie wakacje. Iświnoujście też nabrał.

Brawo! A Ty od śmiechu, wyjdź czasem dalej niż do Biedronki po browara... Byleś zawału nie dostał.

Trzymam kciuki. Powodzenia.

i jest ok, brawo

Może 350.000 km?

350 km ?? śmiech na sali...

14:55 - Dziwię się, że Twój pupilek nie jest na lekcjach.

a gdzie bedzie spal?

DO GOŚCIA • Wtorek [11.09.2012, 13:20] • [IP: 31.63.223.***] Teraz jest moda na bycie fajnym.-I BARDZO DOBRZE, ZE TAKA MODA ZAISTNIAŁA.):) DODAM OD SIEBIE, ZE JEST JESZCZE MODA NA NIE PRZEKLINANIE.TRZYMAM ZA CHŁOPAKA KCIUKI -POWODZENIA

Zelowo rzadziiiii

a jak wybiegał ze Świnoujścia to jeszcze buty miał czy ukradli już??

Po co biec, 40 km to można przejść codziennnie.

Teraz jest moda na bycie fajnym.

38 km dziennie, maratonczycy biegna to 3-4 h, fakt ladny cel sobie postawil, ale trenujac do maratonu trzeba codziennie biegac min po 15-20 km

40km - 50/50 chód/bieg rekreacyjny- to jakieś 5 godzin. A co będzie robił z resztą czasu?

Powodzenia;)

Foresta i tak nie dogodnisz...

O PROSZE!! MOZNA??...MOZNAA:-D

Koleś za duzo szumu, jak biegniesz to skromnie i nie unos sie tak tym.

Z tego co mówi ten chlopczyna, wynika, że nie za dobrze się przygotował. Jednak życzę powodzenia.

Gorąco zachęcam do przyłączenia się meneli, rowerzystów i srające psy. Jak już dotrzecie na Hel to nie wracajcie.

I cóż takiego, jego sprawa i tyle. I po co tyle szumu?

Przygotowywałem się na swoich terenach, jeździłem, biegałem po bieżni elektrycznej, w okolicznych lasach, co drugi ponad 15-20 kilometrów - co co drugi??

Fajny pomysł, gratulacje!