Tak jest, już montujemy zespół z Kubą i z Olkiem. Nie wiem jak długo to potrwa, bo może Kuba dostanie swojego trzeciego Fryderyka, a Olek pierwszego i świat się rozejdzie w szwach, ale póki co jesteśmy totalnie nakręceni tą płytą i chcemy grać koncerty. To nie jest projekt studyjny, to będzie żyło - mówi artysta.
Bardzo ciekawi mnie, jak zrobił l.Stadt? A wogóle brawo za pomysł.
Dawno nic nie nagrywal chlopak