- Zobaczyłem zwalony komin, dziurę w dachu i wydobywający się dym - opowiada pan Michał, jeden z działkowców.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niewiele brakowało, a spłonęłaby altanka w ogrodach Nad Zalewem. W budynek uderzył piorun. Na szczęście wszystko widział pan Michał. Jeszcze przed przyjazdem strażaków ruszył gasić ogień.
- Zobaczyłem zwalony komin, dziurę w dachu i wydobywający się dym - opowiada pan Michał, jeden z działkowców.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pan Michał wziął drabinę i konewką zaczął gasić ogień.
- Była woda deszczowa w zbiorniku i dzięki temu stłumiłem trochę ogień - opowiada.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce przyjechały dwa wozy strażackie. Ognia nie było. Tlił się natomiast dach altany. Sam komin był rozsypany.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ja też jestem bohaterem, tyle tylko, że nie medialnym.
do PAPAZ - A od kiedy to altanki powinne mieć piorunochron jeżeli budynki mieszkalne jednorodzinne tego nie muszą mieć. W/g Ciebie to psia buda też musi mieć piorunochron bo inaczej to samowola budowlana. Coś i gdzieś dzwoni ale nie wiesz w ktorym kościele specjalisto od odgromników. pozdrawiam Dzielnego Strażaka - Pana Michała
BRAWO PANIE MICHALE :))) TERAZ POWINNI PANU MEDAL WRĘCZYĆ ZA OFIARNOŚĆ I ODWAGĘ...A WŁAŚNIE, CIEKAWE CZY KTOŚ Z NASZYCH URZĘDNIKÓW POMYŚLI O NAGRODZENIU ZA TAK DZIELNY CZYN PANA MICHAŁA
A co z szambami działki zalane i wszystko wypływa. Zrobić z tym porządek pani Prezes zaczynając od Pani.
Nic sie nie pali -po co ten strażak coś tam jeszcze dewastuje?
Brawo tato :) Fachu się nie zapomina i odwagi też się nie traci. Reakcja godna podziwu !! Jestem dumna z Ciebie
Brawooooooooooooooooo dla pana Michała
Brawo!
a strazacy pewnie wyjedli wszystkie pomidory ;/
Wiadomo Pan Michał to były strażak!
Na moim osiedlu po ociepleniu wieżowców też nie ma piorunochronów. Zuch Facet.
samowolka budowlana bez piorunochronu, fakt facet zachował się super, brawo panie Michale