- Zobaczyłem zwalony komin, dziurę w dachu i wydobywający się dym - opowiada pan Michał, jeden z działkowców.
fot. Sławomir Ryfczyński
Niewiele brakowało, a spłonęłaby altanka w ogrodach Nad Zalewem. W budynek uderzył piorun. Na szczęście wszystko widział pan Michał. Jeszcze przed przyjazdem strażaków ruszył gasić ogień.
- Zobaczyłem zwalony komin, dziurę w dachu i wydobywający się dym - opowiada pan Michał, jeden z działkowców.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pan Michał wziął drabinę i konewką zaczął gasić ogień.
- Była woda deszczowa w zbiorniku i dzięki temu stłumiłem trochę ogień - opowiada.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na miejsce przyjechały dwa wozy strażackie. Ognia nie było. Tlił się natomiast dach altany. Sam komin był rozsypany.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tia... dajcie mu medal virtutti militari!! (chyba z kartofla) - każdy facet by tak postąpił- nie tylko sfilcowany strażak na Boga... a ten strażak co siedzi na dachu- po cholere mu butla z tlenem jak siedzi na zewnątrz... Buahahahhaah!!
my też mamy działkę... dobrze mieć takiego sąsiada działkowicza! Gratulujemy postawy.
odgromówki nie są wymagane w tak niskich budynkach a dla innych polskie prawo w tym kierunku nie różni sie zbytnio od niemieckiego -problem robicie, walnął nie zabił to dobrze -a walnie nie raz, elektryk z poważaniem
a w niemczech odgromówka w budynkach prywatnych nie jest wymagana prawem, w instytucjach pożytku publicznego tak. Elektryk
pioruny bojcie sie Pan Michal czuwa !
A CO Z ZACIERKA TO ONA WALLA
Nieewiarygodne, to mogło sie zdarzyc tylko w Świnoujsciu - piorun pierdyknał i zawalił komin altanki.
Na Michasia z popielnika Iskiereczka mruga, Chodź, opowiem ci bajeczkę, Bajka będzie długa.
Uciekaj, piorun Cię goni!
mówię o prawie budowlanym i tutaj się nie mylę z 15 metrami wysokości budynku! nie znam poniższej normy wykonania ochrony odgromowej i elementów, nie wykonuję poniższych zawodów dlatego napisałam tylko, jednak uważam, ze ostrożność jest zawsze wskazana
Z cyklu przygody pana Michala...;-)))
ktoś, tu w takiej chwili wspomniał o szambach? pewnie, jeśli sie ma działkę bardzo długo, a chodzi się w krzaczki załatwiac, lub do wiadra, a potem co z tym robi? To tak to wyglada. Najlepiej teraz czepiac się Pani Prezes. Niech każdy z nas zajmie się swoją działką i zadba o to co potrzeba.
do PAPAZ • Poniedziałek [06.08.2012, 16:01] • [IP: 62.69.250.*] proponuję podjąć naukę w dobrej szkole bo w poprzedniej cię oszukiwali od lat robię odgromówki a podobnych głupot nigdy nie słyszałem jako technik powinieneś znać normy OBOWIĄZUJĄCE PN-EN 62305
CHCĄ DZIAŁKI NIECH BUDUJĄ SZAMBA
Gość • Poniedziałek [06.08.2012, 14:57] • [IP: 80.245.187.**] Zgłoś się do zarządu na prezesa i zrobisz z tym porządek MĄDRALO!
Brawo panie Michale !!
pan Michał jeszcze nie dodał że ratował też mienie osobiste wynosząc w czasie pożaru z altanki jeszcze raz dziękuje panie Michale
Brawo dla tego Pana! Dobrze, że nic mu się nie stało.
to nie jest domek jednorodzinny :) tylko zwykly domek z cegle ktory ma wiecej lat od nie ktorych z was :)
Podobno piorun pizgnął w altanę i Pan Michał gasił pożar konewką. Ktoś, coś o tym wie, słyszał?
Brawo, panie Michale!
Domek jednorodzinny o wysokości 15m, fajna hacienda - będzie z 5 pięter.
no to wiem gdzie tak dzisiaj piorun glosno uderzyl
brawo panie Michale nalezy sie panu madalik za odwage
to, że nie jest to określone w prawie budowlanym nie oznacza, że zabrakło ostrożności, wg mnie nawet szałas winien mieć piorunochron, a jestem tylko bhpowcem i technikiem budowlanym, zaś jeżeli domek jednorodzinny ma powyżej 15 metrów wtedy nakazany jest piorunochron, pozdrawiam