Takie wjazdy są dwa. Jeden przy placu zabaw, a drugi od strony ulicy Trentowskiego.
Słupki zamontowano po to, aby gokarty nie wjeżdżały na plac, bo to stwarza zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i dzieci bawiących się na pobliskim placu zabaw. Część z nich jest zrobiona tak, aby w razie potrzeby (np. konieczności wjazdu większego samochodu itp. ) można było je schować. Oprócz słupków na placu pojawiły się również dodatkowe stojaki na rowery.
Niestety, mimo znaków zakazujących poruszania się gokartami poza wyznaczonym miejscem, pojazdy te często wyjeżdżały poza ścieżkę. Po prostu niektórzy nie przestrzegali znaków. Problem dotyczył przede wszystkim osób, które wypożyczają gokarty z wypożyczalni przy uzdrowisku. Miasto zaproponowało jej właścicielom państwu *****, aby wydzielili miejsce do jazdy dla swoich gokartów tak, jak zrobił to na promenadzie właściciel wypożyczalni znajdującej się przy basenie. Miasto mogło nawet udostępnić im teren. Niestety, oboje państwo kategorycznie odmówili współpracy z miastem i wyznaczenia takiego miejsca. Dlatego zmuszeni byliśmy sięgnąć po inne środki. Licząc, że słupki jeśli nie wyeliminują zupełnie, to przynajmniej ograniczą wjeżdżanie gokartami na skwerek.”
no i właśnie przez te wejścia wjeżdzają dzieciaki na gokartach podczas gdzie ich opiekunowie siedza na ławkach i jeszcze się oburzają jak się zwraca uwagę, bo przecież na placu zabaw bawią się małe dzieci i w każdej chwili moze dojść do nieszcześcia. Może wreszcie ruszy się straż miejska, wypisze parę mandatów to się damulki nauczą pilnować rozszalełe bachory na gokartach !!
Widzę, że w urzędzie miasta mają nowe obowiązki: pisania komentarzy na iswinoujscie:)
Gość • Czwartek [02.08.2012, 02:30] • [IP: 92.42.119.*] ----> drogi gościu, jak rozumiem wlaścicielu tych czterokołowych klekotów. A czy kiedykolwiek jeździłeś rowerem ścieżką rowerową na odcinku licząc od starej Parkowej do Trentowskiego i dalej do końca nowej części promenady? Mam wrażenie, że nie. Totalna masakra z tymi gokartami. Jeszcze pół biedy kiedy kierują nimi dorośli. Gorzej kiedy ścigaja sie nimi małolaty. Te nie zważają na nic i nikogo. Wiele razy musiałem zjeżdżać rowerem na trawnik żeby uniknąć kolizji. Niech ludziska z gokartów korzystają byle bezpiecznie i w miejscach, które są do tego przystosowane.
Miasto nie złamało ochrony danych osobowych, bo akurat to dotyczy osób fizycznych a nie osób prowadzących jakąkolwiek działalność gospodarczą. Dane związane z działalnością gospodarczą są JAWNE, stąd podanie nazwiska nie jest tu złamaniem przepisów...tyle
Za gokarty w tym miejscu podziękujcie Dariuszowi Śliwińskiemu prezesowi Uzdrowiska który wynajął teren pod wypożyczalnie.
te gokarty to jakaś paranoja- dzieciaki robią sobie wyścigi na ścieżkach rowerowych- rowerem nie ma jak przejechać bo gokarty- a może niech parkiem jeżdżą? A i może przydałoby się douczenie ludzi po co są ścieżki rowerowe...
nie administrator - tylko autor tego sprostowania - jest przecież podpis - to pani z urzędu podała nazwiska; ja też bym sobie nie życzyła aby podawać do publicznej wiadomości moje nazwisko. skandal!
jak jeździli tak jeżdżą... lepiej by postawić w tamtym miejscu wierzyczkę samo naprawadzającą i potraktować krótką serią z automatu...
Palisade postawili a jak sie uda ja obejsc to co dalej - fosa..?
przeszkadzały wam gokarty w 1nym miejscu, to teraz będśą Wam jeździć po nogach po całej długości promenady. Trzeba było iść na plac zabaw koło basenu jak kto się boi o swoją latorośl.albo przenieść, , plac zabaw''. celowo w cudzysłowie bo te parę huśtawek trudno nazywać placem zabaw
Gokartami mogą jeździć osoby od pewnego poziomu rozwoju osobniczego, dzieci jako osoby brakiem wyobraźni mogą jeździć po ścieżkach i chodnikach ale pod odpowiedzialną opieką dorosłych. Natomiast to, co się działo, to było szaleństwo. Nie twierdzę, że wszystkie dzieci szalały jak wściekłe, ale zdecydowana większość tak. A wypożyczający niech nie zgrywa obrażonej dziewicy, liczącej tylko na zysk" po trupach".
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wczoraj o godz 18 jedziło w kółko z 30 gogardów po placu i zrbili sonie gonitwe ??
Administrator nie złamał niczego - tzw. edycja dziennikarska istnieje. W każdym razie - Jestem za gokartami ale a terenach wyznaczonym, żadne jazdy po mieście albo po promenadzie gdzie jest tłok. A i przzepraszam ale proszę mi wskazać art. gdzie piszę o dziecku poniżej 10 lat + opiekun moze smigać 'gdzie chce' chętnie o tym poczytam bo jest wyraźnie napisane że wszelkie jednoślady.
Administrator złamał prawo o ochronie danych osobowych.Prawdą jest że odbyło się spotkanie właściciela z insp.Nieznańską i naczelnikiem Działu Inżyniera miasta. Ze s trony urzędników padła propozycja wybrukowania środka ronda lub wybrukowania trawnika na którym co rok stoi trampolina i dmuchaniec.Nie chcę komentować tych pomysłów bo czytelnicy zrobią to sami.Uważam że zaproszono mnie na to spotkanie żeby odbębnić jakie to miasto dobre a wypożyczalnia jest bee. Chcę zaznaczyć że zaproponowałem w.w. urzędnikom że wygrodzę na swój koszt plac zabaw. Nie wspomniano o tym w sprostowaniu. W nowelizacji prawa o ruchu drogowym zniesiono nazwę rower wielośladowy. Wszystkie pojazdy poruszane siłą mięśni, nie przekraczające 90 cm.szerokości są rowerami imają prawo poruszać się po ścieżkach rowerowych.Dzieci do lat 10 na rowerkach z opiekunem są traktowane jak osoby piesze i mogą poruszać się dosłownie wszędzie.Miasto przegrało z nami sprawę Sądzie Administracyjnym i to jest chyba powód tej nagonki.
ty czytelnik czy tam jakiś cieć to nie jest gokart tylko rower